Witam :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 28, 2004 21:37

Powitanko :lol:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob lut 28, 2004 21:48

Nefri :D
Mój Kocur też ma 190 8) a ten mniejszy jest słodki i miziasty :D
Pozdrawiam gorąco :D Ella z Drakulą.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob lut 28, 2004 22:02

Ella pisze:Nefri :D
Mój Kocur też ma 190 8) a ten mniejszy jest słodki i miziasty :D
Pozdrawiam gorąco :D Ella z Drakulą.


ooo Ella z Drakula :)
mizianka dla kita :)

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 28, 2004 22:07

Wymiziałam 8)
Kocoor na razie odsypia, ale o trzeciej zawita na forum 8)
Nefri, ooooo :D całujemy, Ella i Drakula.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Nie lut 29, 2004 2:18

No i ja witam serdecznie! Co dwa koty to nie jeden :wink: . Ale pomalu, najpierw wytresuj odpowiednio TZ, zaadoptujcie pierwszego a potem to juz z gorki. Pelno tu watkow o dokocaniu drugim, trzecim itd kotem; poczytaj i zobaczysz jakie to pasjonujace :D .
Obrazek

Kubusiowy

 
Posty: 1379
Od: Sob lut 07, 2004 13:09
Lokalizacja: Paryz

Post » Nie lut 29, 2004 2:40

Witaj, Nefri, miłośniczko wiewiórkowatych :D :D

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 29, 2004 3:24

Witam na forum wraz z moim inwentarzem - też mam półdługowłosą kicię, ale SIB, nie NFO.

Jako dwukotowy mogę powiedzieć, że u mnie oswajanie trwało 3 dni. Pierwszy w domu był dachowy Zmyłek :kitty: zwany też Kapitanem Żbikiem. Po miesiącu dołączyła syberyjska Esterka :kotek:. Było ciężko przez te pierwsze trzy dni (na szczęście to był długi week-end, można było dopilnować, żeby się bestie nie pozabijały), ale warto było poczekać. Teraz miłość jest wielka, jak widać na zdjęciu w podpisie lub <a href="http://upload.miau.pl/2314.JPG">w oryginale</a> .

Co ja przeszedłem z TZ, to nawet pisał nie będę. U nas to Ona nie chciała za nic na świecie zgodzić się na zwierzaki w domu, maksimum dobrej woli to był kurczak w lodówce i raz do roku karp w wannie. Ale jak się już raz zakochała w kotowatych, to był cios za ciosem - i dwa koty w domu w odstępie miesiąca :lol:, czego i Tobie życzę
Czesława, Ryszard i mrhyde

Obrazek

mrhyde

Avatar użytkownika
 
Posty: 143
Od: Pt gru 12, 2003 23:10
Lokalizacja: Alicante, ES

Post » Nie lut 29, 2004 10:58

mrhyde, przepiekne te Twoje kociaki :1luvu:

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 02, 2004 1:37

nefri :ok:
Podoba mi się Twój chytry plan :D

Sigrid

 
Posty: 6652
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Wto mar 02, 2004 1:42

Witaj nefri :D Mówisz, że TZ-towi tylko TEN JEDEN się podobał 8) :lol:

A.

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 02, 2004 8:58

Witaj nefri! :D Gratuluje planu dokocenia (ale lepiej TZeta na forum nie wpuszczaj, bo sie sprawa rypnie :lol: ).

Moj TZ na trzeciego kota nie zgadza sie stanowczo :cry: A dwa to przeciez ciagle malo :lol:
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Wto mar 02, 2004 10:35

agal pisze:Witaj nefri :D Mówisz, że TZ-towi tylko TEN JEDEN się podobał 8) :lol:

A.


gdyby tylko byl sedzia.... zdobylaby od razu najwyzsze tytuly :) wygladal tak :1luvu: (ja chyba tez tak wygladalam :oops: ) ale kicia spisala sie wysmienicie :) baaardzo dziekuje :)

a jak uslyszal o kiciowatych planach TEGO JEDNEGO to az mu sie oczy zaswiecily :) a jak mu sie zaswiecily oczy, to wrocilam do mojego ulubionego tematu dwoch kocikow :D ale uslyszalam stanowcze "nie!". wiec sprobowalam wziasc go na uczucia... ze kotek bedzie sie nudzil w domu jak bedziemy w pracy, i nie bedzie mial sie z kim bawic w tym czasie, i do kogo przytulic... i niby znowu powiedzial "nie!", ale zauwazylam taki jakby.. lekki usmiech? :) czuje, ze wygram :twisted:

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 02, 2004 10:41

Urabiaj go, urabiaj. Idzie w dobrym kierunku :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 02, 2004 10:43

Ash pisze:Witaj nefri! :D Gratuluje planu dokocenia (ale lepiej TZeta na forum nie wpuszczaj, bo sie sprawa rypnie :lol: ).

Moj TZ na trzeciego kota nie zgadza sie stanowczo :cry: A dwa to przeciez ciagle malo :lol:

u mnie trzeci tez "nie przejdzie" ... ale dwa to juz podstwowe miniumu ;)

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 02, 2004 10:50

Ash pisze:Witaj nefri! :D Gratuluje planu dokocenia (ale lepiej TZeta na forum nie wpuszczaj, bo sie sprawa rypnie :lol: ).

Moj TZ na trzeciego kota nie zgadza sie stanowczo :cry: A dwa to przeciez ciagle malo :lol:


staram sie jak moge, chociaz czasami zaglada mi przez ramie... wtedy robi sie goraco :) w koncu zacznie mnie podejrzewac o romans :)

moze powiedz mu, ze ostatnie wyniki badan udowodnily, ze domowe koty dla zdrowego rozwoju i psychiki musza miec partnerstwo w postaci minimum dwoch kumpli :)
trzymam kciuki :) na pewno w koncu ulegnie:)

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: erinn26, haaszek i 147 gości