~~Kłaczek&Puszek~~z cmentarza-Brwinów- Chopaki w domach ! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 18, 2011 19:57 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Chopaki łobuziaki :D

Kłaczek robi wygibasy do miziania
Obrazek

Puszek - "No co.. piłeczką się bawię"
Obrazek

Sznurek wporzo jest :)
Obrazek

Kłaczek zamyślony
Obrazek

Kłaczek rozpracowuje piłeczkę
Obrazek

i roletę :D
Obrazek

"Punio co tam masz?"
Obrazek

Puszek też dzielnie walczy :lol:
Obrazek

Kłaczek przyłapany na dewastowaniu łóżka :D
Obrazek

"Pacnąć czy nie pacnąć?"
Obrazek

Najlepsiejsza miejscówka i tak jest pod łóżkiem
Obrazek

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw sie 18, 2011 20:16 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Śliczności :love:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw sie 18, 2011 20:30 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

cukier, słodkości i inne śliczności :1luvu:

Przekochane są.. zwłaszcza jak Kłaczek się wypina do miziania, albo Puszek jak stoi i drze się, żeby do niego przyjść..

Dzisiaj głaskałam się z Kłaczkiem i myślałam, że ma złamany mostek.. się okazało, że taka chudzina jest i kosteczki wszystkie mu wystają.. :crying:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw sie 18, 2011 21:26 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Cudowności! dobrze, że je wzięłaś i pozwolę sobie zacytować Twojego TŻ ( z pamięci lecę, więc mogę coś poplątać odrobinkę) "Jakie bidy, dlaczego nie wzięłaś więcej?" chyba coś w tym stylu to było :wink:
Gratuluję TŻ-ta!!! z takim to do ołtarza!
Kociaczki super! Fajnie,że macie w kraku takiego okulistę super!! kciukasy za operację szkodnika jutro :ok: :ok: :ok: :ok: !

(te dzieci przypominają mi mojego "Bąbzia" czyli Bąbla jak był malusi.... czyli nie tak dawno temu-2-3 miechy :) )
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Czw sie 18, 2011 21:33 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

sroka7 pisze: pozwolę sobie zacytować Twojego TŻ ( z pamięci lecę, więc mogę coś poplątać odrobinkę) "Jakie bidy, dlaczego nie wzięłaś więcej?" chyba coś w tym stylu to było :wink:
Gratuluję TŻ-ta!!! z takim to do ołtarza!


Sroka.. Tż mój jest extra...normalnie takie ziarko [od ślepej kury] :D
Sprząta w nocy kuwetę, jeździ ze mną do weta, oswaja kociaki, w ogóle mówi, że to jego koty,
a nie tam żadne moje tymczasy :wink:
Najlepsze jest to, że to nie z miłości do mnie, a z szczerej miłości do zwierząt !

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw sie 18, 2011 21:42 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Zazdroszcze faceta :) najbardziej tego, ze faktycznie kocha koty.

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Czw sie 18, 2011 22:01 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

ech.. :1luvu:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw sie 18, 2011 22:10 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

tylko mu nie mow, ze pol forum do niego wzdycha :) wpadnie w samouwielbienie :)

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Czw sie 18, 2011 22:18 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

nooo...albo jeszcze wpadnie na pomysł, żeby poznać 'fanki' :ryk:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw sie 18, 2011 23:19 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Ania, Ty lepiej bądź czujna, bo ten Twój TŻ całkiem fajny jest (nie tylko jeśli chodzi o zwierzaki :wink:) i jeszcze jakaś fanka Ci go odbije :mrgreen:

A Puszek i Kłaczek to mega słodziaki. Coś tak czułam, że będą najlepiej i najwięcej obfotografowanymi kociakami na świecie :wink:.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt sie 19, 2011 8:33 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Monika.. jestem czujna jak ważka :ryk:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt sie 19, 2011 9:52 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Jakby co, to ja sie ustawiam w kolejce :)
dlaczego jak wazka?

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Pt sie 19, 2011 9:55 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

To spróbuj zrobić ważce zdjęcie, to się przekonasz :)

Kciuki za operację oczka!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt sie 19, 2011 17:12 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Jak oczko?

Śliczności do ucałowania. Widać po zdjęciach, że maluchy szczęśliwe! :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt sie 19, 2011 18:12 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

No nie mogę.. to ja od wczoraj nic nie jadłam...wypaliłam z miliard papierosów..zalewałam się potem i łzami ,
a ten szkodnik wrócił do domu i w najlepsze bawi się dzwoneczkiem... :twisted:
Puszek ma usunięty wrzód, zaszytą trzecią powiekę pod którą leczy się oko i właściwie pięknie wszystko jest :)
Musimy zakraplać oczy i sprawdzać czy powieka jest na miejscu.

Pan doktor jest suuuuuuuuuper :) Raz, że za operację policzył nam ponad 50% taniej, dwa jeszcze w dodatku
zapodał narkozę wziewną, no i w ogóle taki sympatyczny :wink:
a tak serio.. jedyny godny polecenia okulista w Krakowie. Bardzo spoko gość !

Natomiast Kłaczek... hm... Kłaczek został sam w domu na kilka godzin i... zdemolował klatkę 8O
Zawartość kuwety była wszędzie..kocyki również latały wszędzie.. woda rozlana...zabawki pogryzione..
klatka poprzestawiana.. kurde.. to chyba z tęsknoty :?
[muszę muszę muuuuszę im znaleźć dom razem.. tak się chopaki kochają..że aż żal rozdzielać :( ]
Oczywiście Kłaczek przywitał mnie mruczeniem i barankami jakby nigdy nic.. łobuz jeden !

Kupiłam chłopakom ptaszka z dzwonkiem na wędce, bo mam plan co by je pooswajać również poza klatką.
Poza klatką niestety przede mną uciekają pod łóżko, a jak przede mną to i przed resztą ludzi.. no a wiadomo,
oswojone koty mają większe szanse na adopcje.. na pewno większe niż dzikie bure koty.. :D
Jeśli ktoś ma pomysły na oswajanie poza klatką.. będę wdzięczna :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Kasiasemba i 52 gości

cron