2-letni Kazio, czarny ideał - po ponad roku znalazł dom!

Tak mi to wyszło jak mam coś dodać lub zmienić to proszę o sugestię :wink:

podaję linka:
http://www.facebook.com/event.php?eid=144371282309970

Liwia_-może Ty nie wyłaź juz domu lepiej w najblizszym czasie :roll:

Teraz dopiero tu trafiłam
zaciskam za DT dla chłopaka

Z moich doswiadczen schroniskowych jasno wynika ,że najfajniejsze są właśnie czarne kocurki :wink:

za domek

TanundA pisze:Tak mi to wyszło jak mam coś dodać lub zmienić to proszę o sugestię

podaję linka:
http://www.facebook.com/event.php?eid=144371282309970

Byłam i rozesłałam.
Sugeruję, żeby wyraźnie napisac, gdzie jest kocurek i podać jakiś kontakt (telefon, e-mail).

Też o tym myślałam, ale tu muszę uzyskać info od Liwii. Tylko zaznaczyłam, że chodzi o Katowice :wink:

. Ujawnianie telefonu prywatnego na facebooku to chyba nie do końca dobry pomysł (może ja mam do tego jakąś awersję :oops:

) jeżeli każdy ma dostęp, e-mail jak najbardziej. Czekam co napisze Liwia :mrgreen:

Ona ma decydujące zdanie bo pierwszy raz utworzyłam takie wydarzenie i nie mam większego doświadczenia :kotek:

TanundA pisze: pierwszy raz utworzyłam takie wydarzenie i nie mam większego doświadczenia

To jeszcze poradzę, że warto co 2-3 dni dodawać nowe fotki i zmieniać od czasu do czasu tytuł (to generuje ruch na wydarzeniu).
Kciuki za dom :ok:

Oby znalazł się DT....

Mój telefon i mail są w adopcjach w profilu, można śmiało podawać

Kotek jest w Katowicach.
tel. 696655614, lesnaola2@gmail.com
TanundA - bardzo, bardzo dziękuję za facebooka, może ktoś biedaczka wypatrzy.

Innych ogłoszeń nie robiłam, Korciaczki zaoferowały pomoc w ogłaszaniu na szybko (dziękuję!)

Mała1 pisze:Liwia_-może Ty nie wyłaź juz domu lepiej w najblizszym czasie
Teraz dopiero tu trafiłam
zaciskam za DT dla chłopaka

Z moich doswiadczen schroniskowych jasno wynika ,że najfajniejsze są właśnie czarne kocurki
za domek

Też o tym myślałam, to już trzeci kot, którego tu znalazłam

Czarni chłopcy są fantastyczni, ja to wiem bardzo dobrze

Choć Antoś idealnie czarny nie jest

Wieści : Kocio był u weta. Najprawdopodobniej jest młodszy niż sądziłam, raczej kilku- niż kilkunastoletni. W uszkach świerzb, na zębach kamień. Oprócz tego ok. Miał robioną morfologię z biochemią, wyszły dobrze, odrobaczony, odpchlony. Jest wyjątkowo kochany i spokojny, dał sobie pobrać krew bez żadnego problemu.
Prawdopodobnie pójdzie z marszu na odjajczenie.

ok, to dopiszę kontakt lub edytuje wydarzenie;))

Dobrze,że zdrowy...uuufff...

Też bardzo mnie to ucieszyło. Kocurek został roboczo nazwany Kaziem, co pewnie się jeszcze zmieni

Kazio mruczy jak najęty, je jak najęty i już dwukrotnie zrobił sioo do kuwety. Gdy przychodzi do niego człowiek barankuje jak szalony - na przemian z pucowaniem się. Ma zielone, smutne oczka i cudne, wampirze, wystające kiełki.

Gdy otwierają się drzwi łazienki, moje trochę na niego fuczą, on tylko przyjaźnie grucha... Wygląda na to, że kocha i ludzi i inne koty.