Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 05, 2011 20:23 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta, ale ja od samego początu obiecałam Brysiowi transport do domku.
Gdyby znalazł tych najukochańszych :1luvu: to ja bym go nawet na wrotkach dowiozła.
Oczywiście trzeba czekać i nie ekscytować się na razie :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto lip 05, 2011 20:28 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Ja niestety zaraz się ekscytuję,martwię ale cóż taki nasz los.Cieszy jednak ,ze w sprawie Brysia są jednak telefony lub maile. :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto lip 05, 2011 20:30 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Ja wiem, ja wiem... ja do siebie też to mówię, bo tu trudno się nie denerwować... a Bryś jest baaardzo ważny :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto lip 05, 2011 20:41 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Trzymamy :ok: A może to już ten dom.

Ale najważniejsze, że jest odzew, wiemy, że Bryś budzi zainteresowanie :ok:
po_prostu_kaska
 

Post » Śro lip 06, 2011 8:52 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

I nowy dzień nastał dla kotów w schronisku i wszystkich nas. :evil:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro lip 06, 2011 9:31 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

No, a ja mam doła, nie ogarniam, prowadzę rozległa korespondencję, zaspałam... i wszystko beee
a koty ze Szczytan czekają :(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro lip 06, 2011 9:58 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

meksykanka pisze:Mila - atleta :mrgreen:

Obrazek

:ryk:
Ekstra zdjęcie :1luvu: "Kwitnąco" - to o wyglądzie Mili :1luvu: Milagros, panie dzieju, milagros :mrgreen:
Ostatnio edytowano Śro lip 06, 2011 13:58 przez taizu, łącznie edytowano 1 raz
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lip 06, 2011 10:08 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

meksykanka pisze:No, a ja mam doła, nie ogarniam, prowadzę rozległa korespondencję, zaspałam... i wszystko beee
a koty ze Szczytan czekają :(


Dasz radę :ok: Już nieraz bywało ciężko i zawsze jakoś się człowiek ogarnął. I teraz też się uda :lol:
po_prostu_kaska
 

Post » Śro lip 06, 2011 12:51 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

No kręcimy kółkami, deszcz leje...
Trzeba, trzeba koniecznie zorganizować pomoc dla ślepaczka Nero od J.D. to ja macham uszkiem (pożyczyłam od Brysia), piję kawę, marudzę, tupię... ale TRZEBA

A Milunię też kochamy :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro lip 06, 2011 15:25 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Zosiu kręć kółkami,tup,sama i z pomocą uszka Brysia .Nerowi też się uda jak Brysiowi,Mili w końcu po to tu jesteśmy. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro lip 06, 2011 15:56 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

horacy7 - biorąc koty ze schroniska pani kierowniczka mówiła że przez Ciebie przekaże nam druki zaświadczenia o szczepieniach, które po wypełnieniu mamy odesłać jej pocztą. Czy masz może te kwitki?

meksykanka - czy kontaktowała się z Tobą pani kierowniczka?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 06, 2011 18:47 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Marzenia11 pisze:horacy7 - biorąc koty ze schroniska pani kierowniczka mówiła że przez Ciebie przekaże nam druki zaświadczenia o szczepieniach, które po wypełnieniu mamy odesłać jej pocztą. Czy masz może te kwitki?

meksykanka - czy kontaktowała się z Tobą pani kierowniczka?


Nie, nic nie wiadomo
Ostatnio edytowano Śro lip 06, 2011 19:48 przez meksykanka, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro lip 06, 2011 19:05 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

taizu pisze:
meksykanka pisze:Mila - atleta :mrgreen:

Obrazek

:ryk:
Ekstra zdjęcie :1luvu: "Kwitnąco" - to o wyglądzie Mili :1luvu: Milagros, panie dzieju, milagros :mrgreen:

Mila wygląda pięknie, w tych oczach widać ostry charakterek... :kotek:

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lip 06, 2011 19:50 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Mila dziękuję... ale naprawdę, bardzo proszę, kto, kto, no niech się przyzna, kto pozabierał te miłe kotecki mniej charakterne?
Bo ja to nie mogę na nie trafić :evil:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro lip 06, 2011 19:55 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

To może Zosiu do kompletu weźmiesz Tajfuna i Szylkę imienniczkę ,chociaż one charakterne ale i przytulaki też.Kasztanowa chyba takiego charakternego ode mnie też ma.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, Google [Bot] i 53 gości