Mruczek ma pobraną krew, szczęśliwie wrócił do nas. Wyników jeszcze nie ma. Czekamy. Ale, niestety, strupki na skórze zmieniają się w zmiany ropne

PW wyślę do wszystkich, którzy są zainteresowani losem Mruczka.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Boo pisze: Widok Mruczka siedzącego pod kratą boksu, krzyczącego o uwagę nie wychodzi mi z głowy ani na moment.
Boo pisze:Ze schronu wieści nie ma
Mnie udało się pogadać ze Śląskiem. Wetka stawia na prosówkowe zapalenie skóry, nie koniecznie będące powiązanym z sprawami żywieniowymi. Powiedziała, że jeśli stany zaczynają być ropne, świadczy to po prostu o zakażeniu dotychczasowych strupkówW tym momencie betamox z dexafortem to sobie można wsadzić pod pachę.
Trzymajcie za Mruczka kciuki, nie dam mu zrobić krzywdy, mam nadzieję, że coś wymyślę.
piccolo pisze: Podeśle grosik na niego i inne, przypomnij nr konta proszę
-Buffy- pisze:Mruczek dzisiaj pojechał z Patrycją i Grzesiem do zaprzyjaźnionej Doktórki.
-Buffy- pisze:Wiadomość z ostatniej chwili:
Krew pobrano.
Testy na FIV i FeLV zrobione. Wynik ujemny.![]()
-Buffy- pisze:Prosimy o mocne kciuki!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka-, Google [Bot] i 195 gości