» Wto lip 12, 2011 21:30
Re: Kotek, który nie rusza łapkami POMOCY co robić? GDYNIA
Witajcie, właśnie dziś dzieki Pani Sabinie (za co bardzo serdecznie jej dziękuje) byliśmy u lekarza na rtg. niestety wieści nie są dobre: zrost w obrębie złamania kości krzyżowej oraz w obrębie stawu biodrowego prawego. dalsze zalecenia: vit z grupy B, magnesium, nivalin i cocarboxylasum i steryd dexafort. Kotek do dnia dzisiejszego nie robił większych postępów, dziś natomiast dostał w/w steryd, vit b i magnesium i dziś cały dzień brykał oczywiście na przednich łapkach ale pupę również podnosił i to wyzej niż kiedykolwiek widziałam. Nivalinu zostało mi jeszcze 8 dawek ale niestety resztę leków trzeba kupić - koszt około 100 zł, nie potrafię mu odmówić, dlatego dziś pożyczyłam pieniążki i jutro jadę po leki, mam ciągle nadzieję, że coś się polepszy - nie potrafię zrezygnować z dalszej kuracji, mam nadzieję, że, słusznie robię. Wszytkim, którzy brali udział w ostatniej licytacji bardzo dziękuję, pieniążki przeznaczone zostały na pokrycie części pierszej serii leków (nivalin i cocarboxylasum), teraz też najprawdopodobniej będę musiałam Was prosić o pomoc, ponieważ naprawdę nie mam skąd wziąć tych pieniążków. Aha lekarz zalecił też naświetlanie kotka lampą np typu bioptron, już znalazłam znajomego, który ją ma i powiedział, że pożyczy, nie znam opinii o tego typu urządzeniach ale ... tonący brzytwy się chwyta.
Gorąco Was pozdrawiam
Będę informować na bieżąco