Glutki w DT u Fredzioliny! Gucio w DS!!! Super DS!!!

Jakie cudeńka :1luvu:

Witam, z tej strony córka Fredzioliny.
Przybywam z kilkoma fotami, ponieważ nasz internet padł i tymczasowo nie mamy do niego dostępu.
Mini mruczuski mają się wyśmienicie.
Przybrały na wadze teraz ważą 138 ( ten bardziej bury) i 138( ten drugi bardziej biały).
Starszaki trochę je gniotą ale te nie dają się i mocno trzymają się cyca.
Mamusia o nie dba jak nikt! Nosi je w pyszczku jak na prawdziwą mamkę przystało, szczególnie jak za drzwiami słyszy bądź też czuje nasze mruczusy, które mężnie warują pod drzwiami.
A oto zdjęcia:

Słodziaki

Zmienię tytuł :kotek:

qlkaaa pisze:Witam, z tej strony córka Fredzioliny.
Przybywam z kilkoma fotami, ponieważ nasz internet padł i tymczasowo nie mamy do niego dostępu.
Mini mruczuski mają się wyśmienicie.
Przybrały na wadze teraz ważą 138 ( ten bardziej bury) i 138( ten drugi bardziej biały).
Starszaki trochę je gniotą ale te nie dają się i mocno trzymają się cyca.
Mamusia o nie dba jak nikt! Nosi je w pyszczku jak na prawdziwą mamkę przystało, szczególnie jak za drzwiami słyszy bądź też czuje nasze mruczusy, które mężnie warują pod drzwiami.
A oto zdjęcia:

Program - starsza siostra, starszy brat :wink:

A ja mam taką miłą informację o akcji: Wima namówiła koleżanki w pracy i uporządkowały swoje gabinety i uzbierało się 333 kg :mrgreen:

makulatury.
Mój syn z kolegą, ktorzy pobieraja nauki w tej szkole posłużyli za tragarzy :ok:

Połowę uzyskanej kwoty dostanie Karuś z Przystani Ocalenie , a połowę mamuśka z dzieciakami.
To proszę o nr konta :kotek:

To ostatnie zdjęcie :1luvu:

Eh aż się łezka w oku kręci.

Te małe glutki są śliczne :1luvu:

. Niedługo domki będą się o nie bić!

I jak się kolorystycznie wpasowały w rodzeństwo, żadne tam rude, szylkretowe, ale kulturalnie białe z burym :mrgreen:

A na tym ostatnim zdjęciu to to małewiększe ma minę jakby chciało powiedzieć - no ruszcie dzieciaki to ze mną będziecie mieli doczynienia :1luvu:

Witajcie po przerwie

Glutki rosną i pięknie przybierają na wadze.
Dzisiaj rano oba ważyły po 162 g

Białasik ma zaschnięta pępowinkę, Buremu już odpadła.
Wczoraj mieliśmy burzę z piorunami.
Mamuśka przez cały wieczór do późnej nocy z kartonu nie wychodziła, wiec szkrabiki podjadły.
Straszaki zaczynają wyskakiwać z kartonu, a wtedy mama wybiega za nimi i kontroluje ich zabawy, gada i gada do nich.
One tak mogą bezustannie. Natomiast glutki potrzebują częściej być przy mamie, wiec spacyfikowałam straszaki. Podwyższyłam kartonik tak by starszaki nie wyskakiwały z niego, a mamusia mogła spokojnie karmić maluchy.

Thorkatt :1luvu:

Wysyłam pw.

Fredziolina pisze:Witajcie po przerwie
Glutki rosną i pięknie przybierają na wadze.
Dzisiaj rano oba ważyły po 162 g
Białasik ma zaschnięta pępowinkę, Buremu już odpadła.
Wczoraj mieliśmy burzę z piorunami.
Mamuśka przez cały wieczór do późnej nocy z kartonu nie wychodziła, wiec szkrabiki podjadły.
Straszaki zaczynają wyskakiwać z kartonu, a wtedy mama wybiega za nimi i kontroluje ich zabawy, gada i gada do nich.
One tak mogą bezustannie. Natomiast glutki potrzebują częściej być przy mamie, wiec spacyfikowałam straszaki. Podwyższyłam kartonik tak by starszaki nie wyskakiwały z niego, a mamusia mogła spokojnie karmić maluchy.

Thorkatt
Wysyłam pw.

+ Wima

Thorkatt pisze:
Fredziolina pisze:Witajcie po przerwie
Glutki rosną i pięknie przybierają na wadze.
Dzisiaj rano oba ważyły po 162 g
Białasik ma zaschnięta pępowinkę, Buremu już odpadła.
Wczoraj mieliśmy burzę z piorunami.
Mamuśka przez cały wieczór do późnej nocy z kartonu nie wychodziła, wiec szkrabiki podjadły.
Straszaki zaczynają wyskakiwać z kartonu, a wtedy mama wybiega za nimi i kontroluje ich zabawy, gada i gada do nich.
One tak mogą bezustannie. Natomiast glutki potrzebują częściej być przy mamie, wiec spacyfikowałam straszaki. Podwyższyłam kartonik tak by starszaki nie wyskakiwały z niego, a mamusia mogła spokojnie karmić maluchy.

Thorkatt
Wysyłam pw.

+ Wima