kosztowne koty :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 18, 2002 14:09

Kochani jestescie :D :D :D !!!
Jeszcze Wam tylko powiem, ze jak pokazywalismy to mieszkanie ludziom zainteresowanym kupnem malo kto chcial kupic mieszkanie, za to prawie kazdy chcial kupic kota :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon lut 18, 2002 14:12

Aaa... To on jeszcze dodatkową publiczność sobie w ten sposób załatwił... Spryciarz... :D

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 18, 2002 14:12

Iwona pisze:a ja szukam takich drzwiczek, które montuje sie w miejsce kratki w wc, zeby mozna było zamknąć drzwi od kibelka, które sa vis a vis drzwi wyjściowych i troche głupio otwierac drzwi z widokiem na sedes.
Raz widziałam takie w budce zoologicznej na bazarku na Zamienieckiej, ale nie miałam przy sobie 120 zł, a potem juz nigdzie.
Pomocy!

Iwona, ja mam zaprzyjasnionego pana w sklepie z art. dla zwierzat. Na zamowienie sprowadzil mi kuwete dla Gapka, to moze i te drzwiczki by mogl. W razie czego spytam, czy jest taka mozliwosc , ile to kosztuje i dam Ci znac. :D

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon lut 18, 2002 14:27

dzieki. Poluje na te drzwiczki juz ponad rok.

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pon lut 18, 2002 14:35

Estraven pisze:Aaa... To on jeszcze dodatkową publiczność sobie w ten sposób załatwił... Spryciarz... :D

"Wyjasnij kotu zasady gry, ale postepuj wedlug jego regul"
Ja sie wlasnie caly czas staram :D

i cos specjalnie dla Ciebie Estravenie:
" Przewaznie na lozku miesci sie szesc kotow. Dziesiec bez wlasciciela."
Czyz nie pocieszajace?

Oczywiscie obydwa cytaty Stephen Baker, "Jak zyc z neurotycznym kotem"

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon lut 18, 2002 14:43

Iwona pisze:dzieki. Poluje na te drzwiczki juz ponad rok.


ja wymontowalem te kratke i tak zostawilem .
kotu sie podoba 8)
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8420
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Pon lut 18, 2002 15:14

Daga pisze:Jestem nienormalna???

Jesteś Daga, jesteś! I chwała Ci za to
Tatra
Obrazek ObrazekObrazek

Tatra

 
Posty: 1011
Od: Wto lut 05, 2002 9:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 18, 2002 15:15

:o O, a ja tez zacznę kotę wpuszczać do łazienki... Będzie taki sam porządek, jak w kuchni i pokojach!!! :lol:

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pon lut 18, 2002 15:30

Padme pisze:Hihihi, zapomniałaś jeszcze o atakach niejedzenia, goleniu kwiatków i odkurzaniu wszystkiego, co się pod nos nawinie. Ale to wszystko mamy również przy dzieciach i chłopach. Tyle że przy kocie tak łatwo nie zbankrutujesz... Ostatnio mój Młody zażyczył sobie Nimbusa 2000 za 179 PLN-ów. Stary chce szlifierkę za 500... To Kota naprawdę przy tym to pikuś... a jaka słodziutka za darmo!


Kwiatkow nie mamy. Ale zapomnialam o zjedzonym serze zoltym. Calym!!! Zapomnialam schowac do lodowki.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lut 18, 2002 15:32

Oskar pisze:Zmieniac mieszkanie ze wzgledu na kota to juz chyba lekka przesada...


A ze wzgledu na fretke?
Jak bede budowac (o przepraszam, jesli bede) dom, to Koko ma zapewniony pokoj tylko dla siebie z takimi atrakcjami, ze inne fretki zzielenieja ze zlosci :D

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lut 18, 2002 15:34

Mój Młody zrobił to samo (20 dkg) w wieku 2,5 roku. Mało nie umarłam ze strachu, bo wcześniej był tylko na Gerberkach. A tu nagle z całej kochy sera zostaje kawalątek ze śladami dwóch ząbków... W dalszym ciągu podtrzymuję, że chłopy są kosztowniejsze. Kota nie wyjada mi zawartości lodówki, szafki ze słodyczami i pojemnika na chleb w pół dnia po napełnieniu. :lol:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pon lut 18, 2002 15:35

Ale co w tym dziwnego?
Ja bede miejsce zamieszkania wyierac pod kota. Nie moze byc za blisko drogi, nie moze byc za duzo dzieci, nie moze byc za bardzo na wsi, bo moga cos mu zrobic, nie moze byc zlego psa w poblizu... no, moze kiedys znajde ;)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lut 18, 2002 15:58

a może wszyscy razem zamieszkamy w zamknietym osiedlu dostosowanym do kocich potrzeb

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pon lut 18, 2002 16:04

z osiedlowa siecia internetowa, rzecz jasna :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon lut 18, 2002 18:08

O tak! To bylo by cudne rozwiazanie. Pomyslcie - kocie nianki w kazdym domu :lol:
Nikt by nie marudzil, ze kot komus gdzies nasikal albo cos wykopal. Raj ;)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol i 395 gości