Robin -dżentelmen z działek szuka domku.NIEAKTUALNE

lidka02 pisze:Tak mówiła , a co jeszcze on by mógł mieć żeby miał większą szanse na wyleczenie .....

Na razie dobra karma i witaminy. O betaglukan i srebro koloidalne zapytaj wetki (betaglukan jest na podniesienie odporności jest też w wersji kociej a srebro koloidalne zwalcza bakterie wirusy i grzyby).
Tu jest betaglukan:
ludzki http://www.laboratorianatury.pl/produkt.php?id=11
koci http://www.kacikpupila.pl/dolfos-cat-im ... -8077.html

A tu srebro:
http://vitamarket.pl/p1071-Ag100-Srebro ... itrow.html

Zapytaj wetki tej która może zrobić testy w Niemczech, czy zgodziłaby się za to wystawić fakturę przelewową na fundację. Jeśli tak to zrobimy allegro cegiełkowe i zbierzemy kasę na testy ale warunkiem fundacyjnym jest właśnie faktura przelewowa, inaczej nie możemy. Także myślę że za te 2-3 tyg. by się udało zebrać kaskę z cegiełek na te testy w Niemczech.

Zapytam .

Może zostały komuś jakieś witaminy ...

lidka02, skąd jesteś?

Lidka jest z Inowrocławia, jak dobrze pamiętam
Gibutkowa, porównywałas Scanomune z betaglutanem może? co jest lepsze z doświadczenia?

alessandra pisze:Lidka jest z Inowrocławia, jak dobrze pamiętam
Gibutkowa, porównywałas Scanomune z betaglutanem może? co jest lepsze z doświadczenia?

Inowrocław - słusznie, gdzies przemknęła nazwa, ale zapomniałam dziękuję.
Uzywałam scanomune - nie narzekam.
Betaglutan też - ale nie pamietam oceny tego specjału, bo tylko raz i dośc dawno

alessandra pisze:Lidka jest z Inowrocławia, jak dobrze pamiętam
Gibutkowa, porównywałas Scanomune z betaglutanem może? co jest lepsze z doświadczenia?

Scanomune ma najmniej betaglukanu ze wszystkich z ktorymi się zetknęłąm. Stosowałam Scanomune, immunodol i betaglukan ludzki (ten co link podałam). Nawet weci już ze Scanomune rezygnują bo to drogie, a betaglukanu tam tyle co "kot napłakał"

Immunodol jest dobry jak kot łyka tabletki bo to od razu jest dawka odmierzona. Ale też można rozkruszyć bo immunodol to taka tabletka o konsystencji skały lessowej.
Betaglukan ludzki według mnie jest najlepszy przy dawkach dużych - Frania dostaje całą kapsułkę dziennie - tyle że to już wet musi ustalić dawkowanie. Na pewno immunodol nie zaszkodzi bo jest w dawce "kociej" i odpada dzielenie na dawki, jest do podawania profilaktycznego zdrowym kotom.

lidka02 pisze:Może zostały komuś jakieś witaminy ...

Hmmm... natenczas mogłabym Ci wysłać takich trochę http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... mpet/60937
to są raczej przysmaki z witaminami ale chyba lepsze to niż nic, na razie.

Jutro będę szła na pocztę to mi podaj adres swój na PW.

fakt, że Scanomune zwala z nóg, sama miałam do czynienia tylko ze Scanomune, stąd moje pytanie; wyglada na to, że immunodol jest najlepszy, choc w przypadku tego kotka Lidki chyba jednak ludzki byłby lepszy, tylko czy kotek łyknąłby kapsułkę? immunodol można z karmą , skoro się ładnie rozkrusza i odmierzona dawka, zastanawiam się, bo chciałabym Lidce wysłać, jak będę brała dla swoich immunodol, bo Skanomune mnie poraża ceną

wzięłabym polecany http://www.kacikpupila.pl/dolfos-cat-im ... -8077.html

Lidko, napisz mi na pw adres , w przyszłym tygodniu zamówię

.Bede wdzięczna za wszystko dla malucha. rozmawiałam z panią z Fundacji Canis o jakaś pomoc dla kociaka można by mu podać Zylexis na odpornosć .Pani powiedziała że to strata pieniedzy jest na minusie i że jak szukam jakiś pieniędzy to powinnam je wydać z głową na zaszczepienie przypuśćmy swoich kotów a nie tracić na kota który jak ma białaczkę to mu to w 99procentach nie pomoże .Bo ona miała jakaś kotkę i jej na białaczkę zdechła. Widzę że nie ma co dzwonić po Fundacjach bo oni maja już swoje zdanie na ten temat wyrobione

alessandra pisze:fakt, że Scanomune zwala z nóg, sama miałam do czynienia tylko ze Scanomune, stąd moje pytanie; wyglada na to, że immunodol jest najlepszy, choc w przypadku tego kotka Lidki chyba jednak ludzki byłby lepszy, tylko czy kotek łyknąłby kapsułkę? immunodol można z karmą , skoro się ładnie rozkrusza i odmierzona dawka, zastanawiam się, bo chciałabym Lidce wysłać, jak będę brała dla swoich immunodol, bo Skanomune mnie poraża ceną
wzięłabym polecany http://www.kacikpupila.pl/dolfos-cat-im ... -8077.html

Lidko, napisz mi na pw adres , w przyszłym tygodniu zamówię

No włąśnie zależy, ponoć może powodować rozluźnienie stolca co i tak jest jedną z przypadłości FeLVków. Dlatego tutaj trzeba konsultować z wetem. Druga sprawa to jednak przy dużych dawkach układ odpornościowy się rozleniwia a w przypadku FeLVków które mogłyby zwalczyć same białaczkę to nie jest wskazane. Dlatego tutaj bym uzgodniła z wetką dawkę, a jeśli już samodzielnie to prędzej immunodol jak kot nie ma problemów z kupą (nie jest za luźna) - można rozkruszyć do karmy.

Inaczej u FIVków - u nich jest w drugą stronę, czyli zaparcia, więc nawet jak będzie ten stolec przez immunodol lekko poluźniony to nawet na lepsze wyjdzie. Z drugiej strony FIVkowa odporność z definicji jest upośledzona i działać poprawnie nie będzie, dlatego trzeba ją cały czas wspierać i nie ma za bardzo co liczyć że się sama do roboty weźmie (wprawdzie póki nie ma FAIDS to organizm całkiem ładnie funkcjonuje ale każda infekcja to osłabienie). Z tego co mi się udało wyczytać i wywiedzieć.

Jak bedzie Allegro cegielkowe, to ja pomoge.

Jezeli Lidziu zdecydujesz sie na ktorys z tych polecanych preparatow i znajdziesz sklep/apteke, ktora przyjmuje platnosci karta bankowa Visa, to tez kupie.

Trzymama kciuki, za koteczka! :ok:

lidka02 pisze:.Bede wdzięczna za wszystko dla malucha. rozmawiałam z panią z Fundacji Canis o jakaś pomoc dla kociaka można by mu podać Zylexis na odpornosć .Pani powiedziała że to strata pieniedzy jest na minusie i że jak szukam jakiś pieniędzy to powinnam je wydać z głową na zaszczepienie przypuśćmy swoich kotów a nie tracić na kota który jak ma białaczkę to mu to w 99procentach nie pomoże .Bo ona miała jakaś kotkę i jej na białaczkę zdechła. Widzę że nie ma co dzwonić po Fundacjach bo oni maja już swoje zdanie na ten temat wyrobione

Lidka patrz mój podpis pod banerkami (ten na niebiesko oczywiście). Jest tak i tak, nie każda fundacja jest zła, nawet ta co odmówi pomocy, różnie jest. Tak jak z ludźmi bo to oni tworzą te fundacje, a w każdej fundacji też są i lepsi i gorsi ludzie, bardziej praktyczni i bardziej emocjonalni. Nie ma się co zrażać do fundacji, trafiłaś po prostu na takie osoby, nic nie poradzisz. Wszędzie takie osoby są, w sklepie, w pracy, w domu dziecka, na policji itp. To nie znaczy że nie ma takich co Ci pomogą :ok:

Zobacz ile osób już jest na wątku ile chce pomóc. Damy radę :ok:

Z waszą pomocą maluch ma szanse za co serdecznie dziękuje .Tylko nie moge się pogodzić z tym że ci z Fundacji zaraz na początku zwierze skreślają a nie powinni ...On tez chce żyć .

Gibutkowa, moja ziomkimi kochana

, teraz to namącone mam już zupełnie, nie masz jakiejs wersji dla blondynek? :mrgreen:

dobrze sie domyslam,że jednak immunodol dla kotów, ten podlinkowany?
Lidko, jaka kotek ma qupę? -moze zaczniemy od tego :wink:

Robin -dżentelmen z działek szuka domku.NIEAKTUALNE

Kto przegląda forum