» Pt maja 20, 2011 7:51
Re: One dwie i on
Dzisiejsza noc była już lepsza. Wczoraj pilnowałam, żeby piła. Nie chciała jeść, ale dużo spała. Wieczorem, na chwiejących się łapusiach poszła na taras i położyła się na słonku. Udało mi się dać jej troszkę suchej karmi, kilka chrupek dosłownie. Dałam jej też odrobinkę gotowanego kurczaka, ale dziś rano znalazłam go zwymiotowanego. I zastanawiam się czy mogło być tak, że w schronie nie jadła mokrej karmy i stąd te sensacje? A może nie toleruje karmy konkretnej firmy? Początkowo myślałam, że nie trawi kurczaka, ale wymiotowała też po wołowinie. Teraz chyba i tak musimy poczekać aż wyzdrowieje, bo teraz równie dobrze może wymiotować przez leki i osłabienie. Jest taka chudziutka, to co przybrała w pierwszych dniach, teraz zgubiła. Wet kazał podawać jej tylko suchą karmę ( daję jej royal canina dla sterylizowanych kotów), ale ona nie bardzo chce chrupki jeść. Co ewentualnie mogłabym jej podać dodatkowo?