Marta - 12 lat - Łódź - "Nie poczekał na mnie...mój pan odszedł przede mną, wraz z całym światem..." - kontakt: Duszek686 viewtopic.php?f=1&t=127321&hilit=Marta
O zdrowiu wiele nie wiadomo. Na pewno nie jest wysterylizowana. Nie widać, żeby była chora. Jest chudziutka, ale ładnie już je - tylko mokre. Nie patrzyłam jej w ząbki... spojrzę w sobotę... Była jedynaczką, ale na koty nie reaguje jakoś panicznie... Myślę, że dogadałaby sie z przyjaznym kiciem.
Jaka piękna, bezbronna, osierocona koteńka... Chudziutka z tego smutku, rozpaczy Oby prędko, prędko ktoś wyciągnął ją zza krat Całym sercem Ci tego życzę, Martusiu