kocurek z 26-ścioma KLESZCZAMI potrz. transp. R.ŚL.-SOSONOW

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 05, 2011 6:32 Re: CZARNY kocurek z 26-ścioma KLESZCZAMI pieszczoch szuka DT

Ale chyba zanim zostanie wypuszczony musi mieć wyleczony ten bark, prawda? No i jak się to leczy?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 05, 2011 6:48 Re: CZARNY kocurek z 26-ścioma KLESZCZAMI pieszczoch szuka DT

Biedny kocio. Myslę,że klatka wchodzi w grę przy uszkodzonym barku.Po to by kot nie biegał i skakał.Nie wiem jak z barkami ale jak tymczas Jasio miał przetracona miednice to 6 tygodni w klatce musiał siedzieć.
kciuki za kocinka :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 05, 2011 10:40 Re: CZARNY kocurek z 26-ścioma KLESZCZAMI pieszczoch szuka DT

Ja nie wiem czy po prostu barku nie nastawia sie i tyle...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw maja 05, 2011 13:12 Re: CZARNY kocurek z 26-ścioma KLESZCZAMI pieszczoch szuka DT

justyna8585 pisze:Ja nie wiem czy po prostu barku nie nastawia sie i tyle...


Nastawia sie...już nastawiony i jest podobno wszystko ok

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw maja 05, 2011 13:26 Re: CZARNY kocurek z 26-ścioma KLESZCZAMI pieszczoch szuka DT

Niech mu się uda, najmocniejsze :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 05, 2011 16:25 Re: CZARNY kocurek z 26-ścioma KLESZCZAMI pieszczoch szuka DT

Bo jak to jest kwestia nastawienia barku i potem ewent. ograniczenia w ruchomości, to ok - bałam się, że chodzi o jakieś operacje/zastrzyki o określonych porach/ długotrwałe leczenie :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 34 gości