Kociątka po cesarce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 06, 2011 0:46 Re: Kociątka po cesarce

Wszystko w porządku :) Kociątko ładnie rośnie, otworzyło oczka i powoli zaczyna uczyć się chodzić. Z kotką też wszystko dobrze. Rana już prawie wygojona i żadnych dalszych problemów z sutkami nie było. Testów jeszcze nie zrobiliśmy ale przymierzamy się do nich, zwłaszcza, że kotkę czeka szczepienie i chyba rozsądnie byłoby się przedtem upewnić.

addie

 
Posty: 28
Od: Śro kwi 20, 2011 15:17

Post » Pt maja 06, 2011 7:58 Re: Kociątka po cesarce

właśnie wczoraj się zastanawiałam co u Was :)
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt maja 13, 2011 1:24 Re: Kociątka po cesarce

Byłam dziś z moją mini kocią rodziną u weterynarza. Zaniepokoiło mnie to, że kociątko się zrobiło jakby osowiałe. Weterynarz powiedział, że kocię ma lekkie zaparcie i że trzeba będzie masować mu brzuszek po każdym posiłku bo najwyraźniej mama mu tego nie robi. Polecił też dać mu parę kropli herbatki z kopru włoskiego. Tymczasem masuję masuję i nic, najmniejszego nawet śladu kupy. Mam to robić do skutku?
Kocica nie liże maleństwu brzuszka, ale resztę bardzo często. Właściwie nigdy nie widziałam jego odchodów.
Z tą herbatką też właściwie nie wiem. Dostało trochę dzisiaj raz. Jutro też ma dostać? Może lepiej byłoby podawać kilka razy dziennie?
Innymi słowy, znowu nie wiem co robić. :oops:

addie

 
Posty: 28
Od: Śro kwi 20, 2011 15:17

Post » Pt maja 13, 2011 7:51 Re: Kociątka po cesarce

Podrzucę, może jakaś doświadczona kocia mama prędzej wypatrzy.

Parafina pewnie by pomogła, tylko nie wiem ile takiemu maluszkowi należy podać.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt maja 13, 2011 16:25 Re: Kociątka po cesarce

podrzucę
a może już lepiej?
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob maja 14, 2011 21:04 Re: Kociątka po cesarce

Chyba lepiej :) Kocię ładnie chodzi. Wyraźnie mu się polepszyło. Zjadło nawet troszkę serka wiejskiego razem z mamusią. Herbatka chyba więc pomaga. Jednak nadal nie widziałam żeby zrobiło kupę (nigdy nie sądziłam, że tak będę chciała ją zobaczyć :P). Więc albo kotka ją wylizuje zanim zdążę zobaczyć albo wszystko przyswaja co byłoby dziwne. Hmm

addie

 
Posty: 28
Od: Śro kwi 20, 2011 15:17

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek, puszatek i 111 gości