Zaginęłam: Zelda...... i znalazłam się :)))))))))!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 04, 2011 8:27 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

kot przemiszcza se z predkością swiatła. Nie rezygnuj z poszukiwań w tym rejonie. To nie musi być ona ale moze. W tych podanaych miejscach zostawiałabym jedzenie by skusic kocię do pozostania w miejscu i rozpoznaniu zapachu swego ludzia. Własnie grzechocząc sygnalizowac,ze jesteście i szukacie a jak znikniecie to jedzonko bedzie czekać. Cieszę sie,że ktos dzwonił i zareagował.
Nie traćcie nadziei.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55980
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon kwi 04, 2011 8:38 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

Kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 04, 2011 9:00 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

Właśnie odebrałem telefon, że 2-3 dni temu na Białoruskiej (bliska okolica) kobieta widziała na ulicy przejechanego burego kota. Dziś zobaczyła ogłoszenie i zadzwoniła. Gorąco mi się zrobiło - ciśnienie 200. Właśnie idę to sprawdzić... może jeszcze nie sprzątnęli. Oby identyfikacja była niepomyślna, bo chyba oszaleję :(
ObrazekObrazekObrazek

BartekBohdan

 
Posty: 201
Od: Sob kwi 02, 2011 23:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 04, 2011 9:01 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

Oby to nie ona...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 04, 2011 9:13 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

Przed wyjściem zadzwoniłem jeszcze do Zarządu Dróg w Krakowie i zapytałem, czy mieli zgłoszenie od 30.03 o usunięciu martwego zwierzaka z ulicy Białoruskiej. Miły Pan sprawdził, że nikt nie zgłaszał. Więc może jeszcze leży. Oby nie Zelda, bo mi serce pęknie.
ObrazekObrazekObrazek

BartekBohdan

 
Posty: 201
Od: Sob kwi 02, 2011 23:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 04, 2011 9:19 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

Kciuki...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 04, 2011 9:34 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

BartekBohdan pisze:Przed wyjściem zadzwoniłem jeszcze do Zarządu Dróg w Krakowie i zapytałem, czy mieli zgłoszenie od 30.03 o usunięciu martwego zwierzaka z ulicy Białoruskiej. Miły Pan sprawdził, że nikt nie zgłaszał. Więc może jeszcze leży. Oby nie Zelda, bo mi serce pęknie.


to zadanie dla Straży Miejskiej, oni zlecają dalej. Tam zadzwoń

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 04, 2011 9:49 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

Wróciłem, nic nie znalazłem, ale rozwiesiłem nowe ogłoszenia. Straż Miejska.... już dzwonię.
ObrazekObrazekObrazek

BartekBohdan

 
Posty: 201
Od: Sob kwi 02, 2011 23:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 04, 2011 9:50 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

oby to nie Zeldzia :(
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 04, 2011 10:25 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

j3nny pisze:oby to nie Zeldzia :(


Nie było zgłoszenia w SM...
ObrazekObrazekObrazek

BartekBohdan

 
Posty: 201
Od: Sob kwi 02, 2011 23:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 04, 2011 10:38 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

może odszukaj dozorcę lub kogoś kto tam sprząta
to niestety bardzo przykre ale prawdziwe
niektórzy dozorcy nie czekają na specjalne ekipy, tylko robią to we własnym zakresie.. :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21752
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 04, 2011 11:36 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

puszatek pisze:może odszukaj dozorcę lub kogoś kto tam sprząta
to niestety bardzo przykre ale prawdziwe
niektórzy dozorcy nie czekają na specjalne ekipy, tylko robią to we własnym zakresie.. :cry:


Tam jest plac budowy i parking. Pytałem robotników i parkingowego, czy widzieli rozjechanego kotka na ulicy. Nikt nie widział ani kotka, ani kogoś, kto być coś na ulicy sprzątał.
ObrazekObrazekObrazek

BartekBohdan

 
Posty: 201
Od: Sob kwi 02, 2011 23:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 04, 2011 11:47 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

ulżyło mi, choć troszkę...
ogłoszenia, dużo ogłoszeń
może ktoś widział jak się błąka i zabrał z czystego serca do domu
jeszcze może karmicielki dzikich kotów...
one też dużo mogą wiedzieć
powodzenia, nie załamuj się
tylko szukaj :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21752
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 04, 2011 11:58 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

Będę szukał, choćby do zimy. Wierzę, że po prostu poszła na seks i jak już się wybawi, to wróci.
ObrazekObrazekObrazek

BartekBohdan

 
Posty: 201
Od: Sob kwi 02, 2011 23:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 04, 2011 12:01 Re: Zaginęłam: Zelda (Kraków, Wola Duchacka, Mochnackiego 35)

Właśnie zadzwoniła jakaś Pani, że widziała ogłoszenie, że ktoś znalazł kotka, następnie moje, i zrobiła za pośrednika. Niestety znalazczyni nie znalazła mojej Zeldy, ale innego kotka i właśnie go zawozi do właścicieli.

Przynajmniej jeden kotek się znalazł. Ale szkoda, że nie moja Zeldzia :(. Powoli chyba wiarę w dobra wolę ludzi odzyskuję po takich telefonach.
ObrazekObrazekObrazek

BartekBohdan

 
Posty: 201
Od: Sob kwi 02, 2011 23:13
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości