Kotek postrzelony z wiatrówki- i co dalej ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 04, 2011 20:29 Re: Kotek postrzelony z wiatrówki- i co dalej ?

Naprawdę darujcie sobie wózek, lepiej skoncentrowac sie na rehabilitacji.
Psy lepiej sobie w wózku radza, koty gorzej.

Milutek tylko kilka razy w nim był. Nie bardzo potrafił sie poruszac i w domu i na trawie.

Lidka pisze:Milutek w wózku

Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Sam stoi!!

Obrazek

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 12, 2011 12:41 Re: Kotek postrzelony z wiatrówki- i co dalej ?

Ciapuś dostał 4 zastrzyki. Posiłki wracają do normy, dużo też pije :). Kupy są takie jak przed wypadkiem, czyli z układem pokarmowym jest ok. Vet powiedział, że jest jakiś problem ze zwieraczem i Ciapciuś ma brzuszek jak balonik. Musimy naciskać, żeby mocz leciał. Trenujemy z nim trzymając tylne nogi na szaliku i kotuś lata na 2 przednich łapkach, a ja za nim :) Coś przebiera nogami : D. Wydaje mi się, że ma coraz więcej siły w tylnych łapkach i sekundkę się otrzyma ... Przed nami masa ćwiczeń, aby się udało ! Pozdro :ok: :ok: :ok:
" Bo kot, panie doktorze, nie człowiek. On potrzebuje miłości "

dynamika

 
Posty: 12
Od: Sob kwi 02, 2011 17:17
Lokalizacja: woj. śląskie/ okolice Katowic

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 183 gości