kotx2 pisze:bidulek taki sliczny
prześliczny.
Popieram w całości tego kto rzucił pomysł wywalenia niby własciciela i babona na mróz i polania wodę.
A co z podusiami u łapek?
Musiał z ciepełka od razu na przymrozki został wywalony. Zamiast kastrowac, pozbyli się. Wedle obiegowej opinii,ze kot zawsze da sobie radę. Ciekawe czy oni by dali.