Złe wyniki badań krwi :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 17, 2011 8:48 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

trawiasta pisze:Najnowsze wyniki badań krwi Snorra (robione przez dr z długoletnią praktyką laboratoryjną;na aparatach oryginalnie dla ludzi, ale przestawionych na zwierzęta). Wyniki zostały zrobione po 3 tygodniach od podania zastrzyku wzmacniającego układ immunologiczny (Zylexis) oraz skończeniu przez Snorra opakowania Rubenalu 2x dziennie po 1 tabletce. W przeciwieństwie do poprzedniego pobierania krwi, podczas którego był potwornie zestresowany (z racji, że sedacja nie działała na niego i 2 godziny u weta trwało, zanim zasnął, więc zdążył sie potwornie zestresować), tym razem nie zdążył się prawie w ogóle zestresować, a krew została pobrana bez usypiania; bardzo szybko i sprawnie. Pogrubiłam to, cojest powyżej normy, a podkreśliłam to, co poniżej. Aha, kotek był w momencie badania ponad 12 h na czczo.

AspAT 66,4 U/L
ALAT 90,1 U/L
mocznik 9,69 mmol/l
kreatynina 167,96 µmol/l
glukoza 4,34 mmol/l

WBC 13.7 10^3µ/l
LYM 6.8 10^3µ/l
MON 0.3 10^3µ/l
GRA 6.6 10^3µ/l
LYM% 49.3%
MON% 2.4 %
GRA% 48.3 %

RBC 11.52 10^6/µl
HGB 14.4 g/dl
HCT 43.6 %
MCV 37.8 µm^3
MCH 12.5 pg

MCHC 330 g/dl
RDW 14.9 %

PLT 256 10^3µ/l
MPV 11.9 µm^3

leukogram: p-11, s- 32, e- 9, l - 48


Potwierdza się druga faza niewydolności nerek. Niepokojąco wysoki poziom WBC. To być może efekt działania Zylexis - nie wiem, ale może też wskazywać na przewlekłą infekcję. Prawidłowe RDW z obniżonym MCV literatura klasyfikuje jako: "przewlekły stan chorobowy" i "niedokrwistość mikrocytowa". MCHC ma zjedzony przecinek. Pomimo względnej poprawy parametrów czerwonokrwinkowych, wciąż można podejrzewać utajoną niedokrwistość mikrocytową z niedoboru Fe. Błędem jest brak oznaczenia poziomów Na, K, P, Ca i Fe w drugim badaniu. Kotek kwalifikuje się do pełnej diagnostyki w kierunku ustalenia przyczyny spadku GFR tj. conajmniej:

- USG,
- badanie moczu z oznaczeniem UPCR i SG refraktometrem,
- posiew moczu,
- pełna biochemia krwi z oznaczaniem pierwiastków jw.

Poszukał bym innego weta, bo szkoda męczyć kota badaniami które niewiele wnoszą do oceny jego stanu, a także w wyniku braku reakcji na widoczną niewydolność nerek. Włączenie Rubenalu jest pseudoreakcją i nie ma żadnego istotnego znaczenia.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 17, 2011 10:08 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Norma WBC dla kotów to 6,0-16,5 [tys./ µl].
I, owszem, zadaniem Zylexisu jest tę wartość podnosić.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24837
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie kwi 17, 2011 10:46 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Może być Opole,Wrocław..

My-sza

 
Posty: 6
Od: Nie lis 14, 2010 16:10

Post » Nie kwi 17, 2011 18:16 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

ana pisze:Norma WBC dla kotów to 6,0-16,5 [tys./ µl].
....

Eeee - znam kilka innych. Pewna wrocławska wetka z pierwszego badania krwi trafnie zdiagnozowała infekcję u Olka wyłącznie na podstawie WBC = 15,3. Osobiście uznaję, że nalezy się zajmować wartościami > 12 - chyba, że jest wiadome, że badany egzemplarz ma zwykle więcej. Po Zylexisie nie wiem jak podchodzić do zagadnienia. WIem natomiast, że w czasie zaleczonej, lecz tlącej się infekcji, Olek miał WBC ~ 8.5 - 10. Po całkowitym wytłuczeniu bakterii, WBC skokowo spadło do 5 - 6.

My-sza pomyślę kto byłby dobrym wyborem dla twojego kotka.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 17, 2011 18:25 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

PcimOlki pisze:
Potwierdza się druga faza niewydolności nerek. Niepokojąco wysoki poziom WBC. To być może efekt działania Zylexis - nie wiem, ale może też wskazywać na przewlekłą infekcję. Prawidłowe RDW z obniżonym MCV literatura klasyfikuje jako: "przewlekły stan chorobowy" i "niedokrwistość mikrocytowa". MCHC ma zjedzony przecinek. Pomimo względnej poprawy parametrów czerwonokrwinkowych, wciąż można podejrzewać utajoną niedokrwistość mikrocytową z niedoboru Fe. Błędem jest brak oznaczenia poziomów Na, K, P, Ca i Fe w drugim badaniu. Kotek kwalifikuje się do pełnej diagnostyki w kierunku ustalenia przyczyny spadku GFR tj. conajmniej:

- USG,
- badanie moczu z oznaczeniem UPCR i SG refraktometrem,
- posiew moczu,
- pełna biochemia krwi z oznaczaniem pierwiastków jw.


Dzięki za odpowiedź. W przyszły piątek zaniosę Snorrowy mocz do wykonania tych badań, które tu wymieniłeś. Co do nerek - to, że mocznik jest w normie, to nic nie znaczy?... BTW, Snorr jest karmiony wyłącznie Urinary - jeśli ma to tu znaczenie. Czy to mogło spowodować niedobory żelaza? W tej chwili przeszliśmy na moderate calories Urinary, bo kotek ma ponad 1 kg nadwagi i musi ją zgubić.

trawiasta

 
Posty: 60
Od: Czw maja 12, 2005 22:44

Post » Nie kwi 17, 2011 22:31 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

trawiasta pisze:.....
Dzięki za odpowiedź. W przyszły piątek zaniosę Snorrowy mocz do wykonania tych badań, które tu wymieniłeś. Co do nerek - to, że mocznik jest w normie, to nic nie znaczy?... BTW, Snorr jest karmiony wyłącznie Urinary - jeśli ma to tu znaczenie. Czy to mogło spowodować niedobory żelaza? W tej chwili przeszliśmy na moderate calories Urinary, bo kotek ma ponad 1 kg nadwagi i musi ją zgubić.

Współczynnik mocznik/kreatynina mieści się w dopuszczalnym zakresie. Podstawowym wskaźnikiem jest kreatynina. Tak, niewiele to znaczy, ale przynajmniej tyle, że nie ma zatrucia mocznikiem. Nie wiem co mogło spowodowac niedobory Fe - jeśli istnieją. Bez oznaczenia poziomu są to jedynie domysły głupiego.

My-sza, proponował bym ci powtórzenie USG u dr. Atamaniuka. Następnie dr. Jonkisz (nefrologia) i dr. Pasławska (kardiologia). Dr. Pasławskiej osobiście nie znam, ale słyszałem wyłacznie pozytywne opinie. Wszyscy są na UP. Z dr. Atamaniukiem i dr. Jonkiszem trzeba się umówić telefonicznie - mysłę, że dr Pasławską też. Ten system ma zaletę, że omija się kolejki (w granicach możliwości) i można obskoczyć wszystkich w jeden dzień.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 18, 2011 7:47 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Dzięki ,będziemy działać :)

My-sza

 
Posty: 6
Od: Nie lis 14, 2010 16:10

Post » Pt maja 06, 2011 14:35 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

PcimOlki pisze: Bez oznaczenia poziomu są to jedynie domysły głupiego.


Wyniki badań moczu Snorriego:

Mocz biochemia:

mocznik w moczu 7110,0 mg/dl
kreatynina w moczu 268,7 mg/dl

badanie ogólne moczu:
barwa: żółty
przejrzystość: przejrzysty
pH: 5,0
ciężar właściwy: 1049 g/l (pomiar refraktometrem 1025 -1060)
glukoza w moczu: ujemny
ciała ketonowe: ujemny
białko w moczu: 0,25 g/l
erytrocyty w moczu: ujemny
leukocyty w moczu: 500 /µl
urobilinogen w moczu: norm
bilirubina: ujemny
azotyny w moczu: dodatni

badanie mikroskopwe osadu:
leukocyty pojedyncze
erytrocyty świeże pojedyncze
bakterie w moczu: liczne

posiew: drobnoustroje - stwierdzono obecność kilku gatunków drobmoustrojów
wzrost - liczba bakterii nieznamienna

Mocz biochemia:

białko w moczu badanie ilościowe 300,3 mg/l
kreatynina w moczu 268,7 mg/dl
białko/kreatynina w moczu (ratio) 111,8 mg/g


Tak jak poleciłeś, badanie refraktometrem i posiew - co możesz powiedzieć o tych wynikach?...

trawiasta

 
Posty: 60
Od: Czw maja 12, 2005 22:44

Post » Pt maja 06, 2011 16:16 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Są nie najgorsze. UPCR całkiem ok. Dobry cieżar właściwy. Nerki są jeszcze w nienajgorszym stanie.
Niestety posiew nie wyszedł - najprawdopodobniej w wyniku zanieczyszczeń próbki. Na twoiim miejscu powtarzał bym posiew z nakłucia pęcherza i bez analizy ilościowej. Wiecej o tym jest tutaj: viewtopic.php?f=1&t=126706&start=210
Jeśli kotek ma infekcję nerek jeszcze jest znaczna szansa wyprowadzenia z niej. Tylko konieczne jest ustalenie: czy i jaka jest bakteria, oraz na co nieodporna. (choć przy takim pH to pewnie tylko E.C. może być)
Ew. USG układu moczowego też warto zrobic.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 06, 2011 16:43 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

PcimOlki pisze:Niestety posiew nie wyszedł - najprawdopodobniej w wyniku zanieczyszczeń próbki. Na twoiim miejscu powtarzał bym posiew z nakłucia pęcherza i bez analizy ilościowej. Wiecej o tym jest tutaj: viewtopic.php?f=1&t=126706&start=210
Jeśli kotek ma infekcję nerek jeszcze jest znaczna szansa wyprowadzenia z niej. Tylko konieczne jest ustalenie: czy i jaka jest bakteria, oraz na co nieodporna. (choć przy takim pH to pewnie tylko E.C. może być)
Ew. USG układu moczowego też warto zrobic.


Dzięki za odpowiedź :-) Przeczytałam tamten wątek - myślę że zrobię w przyszłym tygodniu ten posiew z nakłucia, skoro nie jest to tak hardkorowe jak brzmi; wtedy będzie wiadomo na pewno. Jeszcze raz dzięki.

trawiasta

 
Posty: 60
Od: Czw maja 12, 2005 22:44

Post » Pt maja 06, 2011 16:54 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Nigdy nie będzie wiadomo "na pewno". Niestety medycyna to nie matematyka. Jeśli posiew potwierdzi infekcję, będziesz potrzebować dobrego weta do prowadzenia kota. Leczenie infekcji układu moczowego, to 4-16 tyg. podawania antybiotyku(ów).

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kaja, kasiek1510 i 182 gości