Uzupełniłam opis kotów na pierwszej stronie.
Oprócz kotów wcześniej wymienionych jest jeszcze Franusia - to koteczka, która urodziła tydzień temu trzy kociaki oraz Kuba - niewykastrowany kocurek (kastracja ma być w tym tygodniu). Oba koty raczej nie do adopcji ze względu na charaktery. Podobny problem jest z Karolinką - jest bardzo płochliwa, a także z Pusią, która - co gorsza - jest w zaawansowanej ciąży

.
Z kociaków Czarnulek i Szarutek znalazły już domy. Została Curusia, która jednak jest nieufna i ciężko będzie ją wyadoptować. Ratunkiem dla niej może być dom tymczasowy, który podejmie się próby oswojenia jej.
Koty nieadopcyjne (czyli 6 kotów) właściel spróbuje ze sobą zabrać, ale nie wiadomo, czy będzie mógł wziąć wszystkie (mówił o 3-4 kotach, które da radę wziąć).
Na pewno do adopcji są: Kaziutek, Psotka, Szatanek, Czarnusia, Oczko, Perełka, Mruczek, Junior. 8 kotów, wszystkie po sterylizacji, preferowane domy z ogrodem.
Obiecałyśmy pomoc w ogłaszaniu tych kotów. Nie są to koty jakoś bardzo atrakcyjne adopcyjnie - dorosłe, z dominacją burego, czarnego, białego, indywidualiści, którzy nie garną się bardzo mocno do człowieka, a zarazem właścicielowi okazują przywiązanie (wyjątkiem jest bardzo otwarty także na obcych ludzi Junior).
Właściciel będzie musiał opuścić dom mniej więcej w ciągu miesiąca odkąd pozna termin licytacji domu (chyba, że dom nie zostanie zlicytowany podczas pierwszej licytacji).
Kto chce i może pomóc w ogłaszaniu lub w jakikolwiek inny sposób (np. DT dla Curusi, pomysł na przechowanie czy DT dla kotów, których nie uda się wyadoptować)? Proszę o informację na wątku lub na pw.
Same nie damy rady ogłosić intensywnie wszystkich kotów (u mnie dodatkowo w związku z przeprowadzką pojawi się od piątku problem z dostępem do internetu), dlatego bardzo prosimy o wsparcie dla tych kotów.