[']MANIUŚ FIV+, najukochańszy koci senior - DS u Mohy :)

Ups

To faktycznie masz niezły przychówek! Jutro jestem w robocie, w sobotę mogłabym zabrać kicia, to od razu bym podjechała do Ginvetu na jakiś "przegląd" chłopaka. (Boże! Jak ja o tym powiem swojemu Staremu :twisted:

Tym razem zagrozi rozwodem jak nic! Podciągnę to może pod prezent urodzinowy naszej Pierworodnej

Kotuś zamiast tortu)

Moha pisze:Ups To faktycznie masz niezły przychówek! Jutro jestem w robocie, w sobotę mogłabym zabrać kicia, to od razu bym podjechała do Ginvetu na jakiś "przegląd" chłopaka. (Boże! Jak ja o tym powiem swojemu Staremu Tym razem zagrozi rozwodem jak nic! Podciągnę to może pod prezent urodzinowy naszej Pierworodnej Kotuś zamiast tortu)

minia - kot zamiast tortu- bezcenna

Ale się cieszę....

Adopcja Mańka warunkowa, dziewczyny z wolontariatu pomogą wszystko załatwić, nie wiem kto będzie w sobotę...

Marcelibu- a Ty masz jakies koty w domu?
Jesli chodzi tylko o kwestie finansowe, to do czasu znalezienia pracy moge Ci finansowac utrzymanie Manka.

Chyba ze Moha juz zdecydowana?
Trzeba wybrac opcje najlepsza dla Manka.

Tak czy inaczej dziekujemy za odzew :1luvu:

No właśnie, podpowiedzcie mi jak to wszystko formalnie mam załatwić, gdzie i o której mam się zgłosić, bo zupełnie nie mam pojęcia? Czy może z kimś się mam najpierw umówić?

Moha pisze:Ups To faktycznie masz niezły przychówek! Jutro jestem w robocie, w sobotę mogłabym zabrać kicia, to od razu bym podjechała do Ginvetu na jakiś "przegląd" chłopaka. (Boże! Jak ja o tym powiem swojemu Staremu Tym razem zagrozi rozwodem jak nic! Podciągnę to może pod prezent urodzinowy naszej Pierworodnej Kotuś zamiast tortu)

MOHA, nie wiem jak Ci dziekowac, jakbys czegokolwiek potrzebowala to daj znac ! :1luvu:

A szczegoly adopcji to dziewczyny wolontariuszki pewnie przedstawia.

ef25 pisze:Marcelibu- a Ty masz jakies koty w domu?
Jesli chodzi tylko o kwestie finansowe, to do czasu znalezienia pracy moge Ci finansowac utrzymanie Manka.

Miałam trzy. Sześć dni temu umarł mój ukochany kot :cry:

. Pozostały dwa, a teraz w domu mam kalciwirozę, z przynajmniej miesięczną kwarantanną. Nie gniewaj się, ale nie mogę wziąć kota i liczyć tylko na wsparcie od forum. Od roku nie mam pracy, a sytuacja finansowa po czasie ratowania mojego Meonika (wydatkach) jest jeszcze gorsza.

Nie dziękuj, każda z Was pewnie by go zabrała gdyby mogła. Dzięki za ofertę pomocy, jak się okaże że vet zechce mnie obedrzeć ze skóry, to pewno nieśmiało napiszę z prośbą o pomoc :mrgreen:

witajcie, chwilę mnie nie było a tu tyyyle się działo

Dziękuję za chęć pomocy i cudny banerek :1luvu:

Co do Maniusia, to ostatnio jak go widziałam miał koci katar i biegunkę, teraz wciąż jest w szpitaliku i się leczy z kataru (więc pójdzie na umowę warunkową). Aha, jest zaszczepiony i niekastrowany

Ostatnie wieści o nim miała alareipan i cytuję z wątku paluchowego "wygląda już jak 100 nieszczęść. Smutny okropnie. Jest z nim nienajlepiej, humor siadł mu całkowicie. Stary, bezzębny, z jajkami... Ale za to wspaniały przyjaciel z ogromnym sercem" Badań najpewniej nie miał robionych, niestety nic więcej o jego stanie zdrowia nie wiem

Mnie w najbliższym czasie w schronisku nie będzie, ale dziewczyny są zawsze w weekend, więc pewnie z adopcją by pomogły

Moha, odezwij się może do apareipan albo jamkasicy, ale jakby ich nie było, to też byś sobie dała radę. Po kota można jechać w godzinach 12-16 i adopcja nie jest zbyt skomplikowana, ale trzeba sobie na nią ze dwie godzinki wygospodarować, bo czasem trzeba się trochę naczekać. Super, jakby Maniek do Ciebie pojechał na DT... To cudny, towarzyski kot - w schronisku dobrze dogadywał się z innymi kotami, więc jakby już się wyleczył a Twoje by się już zaszczepiły, to możnaby go dołaczyć do towarzystwa

Łazienka zawsze lepsza niż schronisko, byle tylko go tam często odwiedzać - to naprawde baaaardzo towarzyski kot i musi mieć kontakt z człowiekiem, inaczej marnieje w oczach

Nie wiem czy ktoś będzie w sobotę, ale Moha jakbyś się zdecydowała, to na pewno pomożemy jak możemy w kwestii wyciągnięcia. Przy czym zaznaczam, żebyś była zdecydowana i w 100% świadoma i konsekwentna w tym co robisz.
Aby zabrać kota na warunkową, tak naprawdę recepta jest prosta podwójne "u" - być upartym i uprzejmym.

Zapomniałam napisać, że w pakiecie do łazienki jest "kocia niania" :mrgreen:

Zawsze jak mam jakąś "żywinę" w łazience to staram się żeby ktoś tam jak najwięcej siedział. A że mam dzieci takie bardziej czytające to chętnie biorą jedzenie, picie i duuużo lektury, delikwenta - jeśli chętny, pakują na kolana i jest 2w1: one mają święty spokój a zwierzaczek swojego Dużego na wyłączność! A w przyszłości po przymusowej kwarantannie oczywiście przewidziana jest impreza integracyjna z resztą stada :piwa:

żeby Maniek jak najszybciej poszedł do DT. No i moim zdaniem - jest śliczny :1luvu:

Kurczę, świadoma i zdecydowana to jestem, uprzejma też mogę być :mrgreen:

tylko żeby mi bidula dali, bo słyszę że bywają kłopoty z adopcją warunkową

[']MANIUŚ FIV+, najukochańszy koci senior - DS u Mohy :)

Kto przegląda forum