Koty z "drugiej strony" kopalni. 14 wysterylizowanych!

zaraz podam na PW

jak tylko Grażyna będzie miała czas, to łapiemy następne, żeby razem z buraską poszły na sterylkę

jedzonko już wczoraj zamówiłam

Trzymam kciuki za łapankę! :ok:

Do końca przyszłego tygodnia mało czasowa jestem, ale po 30 stycznia mogę pomóc w łapaniu kotów. Pracuję też nad zbiórką funduszy i jakieś niewielkie środki powinny znaleźć się pod koniec miesiąca.

Poszło ! Na zdrowie kociaki :1luvu:

Najwazniejsze to domy dla nich ... :roll:

dobrze, że ta jedna burasia nie będzie oglądac śmierci swoich dzieci...
kciuki za dalsze sukcesy :ok:

Rakea pisze::D dobrze, że ta jedna burasia nie będzie oglądac śmierci swoich dzieci...
kciuki za dalsze sukcesy

no ona to na pewno rodzić już nie będzie :wink:

niestety od wczoraj jest burzony duży budynek koło szybu gdzie karmione są koty

mam nadzieję, że się za bardzo nie przepłoszyły i będzie co łapać

dziękuję wszystkim wspierającym :1luvu:

zabrane koty już tu nie wrócą, pójdą na akcję adopcyjną w Realu w Tychach w połowie lutego

od wczoraj jest burzony duży budynek koło szybu, gdzie karmione są koty.
Sprawa DT/DS staje się naprawde pilna :!:

Jesli będziecie potrzebowały jakiejs pomocy przy całej akcji - dajcie znac czego brakuje. Postaram się pomoc

dzięki, na razie to musimy więcej kotów złapać

jedno jedzonko już idzie, a na drugi wór karmy już się zbiera

tylko mamy miejsce jeszcze na 3 koty, a potem nie wiem co z pozostałymi

ja też - jeżeli tylko będzie potrzeba w pomocy w łapaniu czy w czymkolwiek - chętnie pomogę...

pewnie będzie potrzebna pomoc w przewiezieniu kotów z osiedla L. (DT) na sterylkę na os. W do przychodni EuroWet w godzinach rannych w przyszłym tygodniu

Jakby ktoś był chętny, to proszę o nr. tel. bo ja bez auta a Grażyna ma masę na głowie ostatnio.

Oczywiście najpierw musimy dołapać te kilka sztuk.

Chętnie pomogę w kwestiach transportowych. Tylko musimy się z wyprzedzeniem umówić, bo dzień wcześniej muszę dograć sprawy w pracy.

to super, najpierw dołąpiemy resztę i wtedy dam znać

Betaka dzisiaj zdgodziła się zawieżć buraskę na sterylkę rano :1luvu:

Pomoc logistyczna jest bardzo w cenie - dziękujemy :ok:

Burasia już w lecznicy, niestety okazało się, że ma infekcję górnych dróg oddechowych i wyciek z oczek. Zostaje na leczeniu do poniedziałku i wtedy będzie sterylizowana. Za pobyt za 3 dni: 30zł zapłaciła Betaka :1luvu:

Koty z "drugiej strony" kopalni. 14 wysterylizowanych!

Kto przegląda forum