SchronWro. Kociaki proszą o dom! fot str 70

zaznaczam

Słuchajcie, dzwoniła do mnie dziś Pani w sprawie Merlinka... jako że jego ogłoszenie nieaktualne zaproponowałam, że mogę poszukać dla niej kotka, który spełniałby wymagania, a są one następujące:

- dorosły wykastrowany (kocur lub kotka)
- miziasty, taki żeby chciał na kolanka
- musi akceptować inne koty bo Pani ma już w domu jedną kotkę i chce dla niej towarzysza lub towarzyszkę
- kicior będzie niewychodzący

wymagania co do maści są drugorzędne, ale preferowany biały, czarny lub srebrny pręgowany

macie jakieś propozycje?
na początek wstawiam Guliwera i Leosia do propozycji, ale nie wiem czy Pani będzie chciała aż tak dorosłego kotka dlatego im więcej propozycji, tym lepiej

Napisałam ci już na wątku Merlina ale napiszę jeszcze tu :wink:

Cartman - jak dla mnie kot idealnie pasujący :ok:

Jak znajdę mój magiczny zeszyt to wstawię linki do portali gdzie zazwyczaj robiłam ogłoszenia - będzie można poozupełniać :ok:

Tak sobie pomyślałam że można by zrobić ogłoszenia na tą wybraną piątkę i kilka ogólnoschroniskowych (muszę poszukać bo kiedyś już takie pisałam to mielibyśmy gotowca :wink:

)

a masz może gdzieś fotki Centusia albo tego biało-rudego?
zdjęcia zawsze lepiej działają... nie szukam na wątku schronowym ale nie mogę znaleźć :roll:

Tylko Centuś potrafi łapą capnąć - znaczy on jest miziasty ale nieraz ma odpały :lol:

Jak dla mnie on powinien mieć dom gdzie dzieci są większe albo tych dzieci nie ma i nie będzie. Teraz wydawało mi się że on był zazdrosny o swojego burego towarzysza bądź towarzyszkę bo to pierwszy raz było jak tak łapą pacał a cały czas prawie chodzili we dwójkę.
A zdjęcia Cartmana znalazłaś?

A Centuś tutaj:

nie mam właśnie cartmana... dodaję Centusia

EDIT: ok mam Cartmana

hm jakby o to zapytać żebyście mnie nie wyśmiały :]

Ale hm -> co to znaczy sik ?

Jeśli pani szuka kotka, to zapraszamy do schroniska

Dzisiaj miałam taką sytuację... przyjeżdzamy po Morfa, ale ostatecznie do domku pojechał inny kot. Dlaczego? bo po prostu chwycił za serce

edit: "sik" to zaznaczenie obecności w wątku :lol:

A ja mam wieści z domu sfilcowanego persa - kocio pierwszą noc spędził w łóżku ze swoimi dużymi :mrgreen:

Dokładniej na szerokiej klacie dużego :ryk:

Z kocią koleżanką na razie zachowują bezpieczną odległość, ale obyło się bez łapoczynów i rozlewu krwi.

Dzień wygląda tak: pobudka, mizianie, jedzenie, mizianie, zwiedzanie, mizianie, spanie, mizianie, jedzenie, mizianie, spanie :mrgreen:

_leśna_ pisze:hm jakby o to zapytać żebyście mnie nie wyśmiały :]

Ale hm -> co to znaczy sik ?

sik

czyli jak to pełnojajeczny kocur - panie zaznaczają wątek jako ciekawy i swój :-)

dagmara-olga pisze:
_leśna_ pisze:hm jakby o to zapytać żebyście mnie nie wyśmiały :]

Ale hm -> co to znaczy sik ?

sik czyli jak to pełnojajeczny kocur - panie zaznaczają wątek jako ciekawy i swój

Znaczymy teren :ryk:

Przyjęłam do wiadomości

Kruszyna to teraz molestuj o zdjęcia :twisted:

oo ja jutro wstawię kilka :mrgreen:

SchronWro. Kociaki proszą o dom! fot str 70

Kto przegląda forum