

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Satoru pisze:MELDUJĘ się też i po cichutku czytam.
Kot jest piękny, cudne burości o mądrych oczach...
Oby jak najszybciej mógł trafić do najlepszego domu pod słońcem.
Lajkonik pisze:Powiem szczerze,że dopiero w momencie gdyby ten 15-latek wisiał na suchej gałęzi przywiązany za pewną cześć ciała odniósłbym pewny rodzaj satysfakcji.
Blue pisze:Ja mam nadzieję że 15-letni niechlubny bohater wątku żadnego już zwierzęcia nie skrzywdzi. Że jeśli jest chory - to będzie leczony albo odizolowany, jeśli zrobił to z premedytacją i pełną świadomością - to że dostanie na tyle sankcji że więcej mu coś takiego do głowy nie przyjdzie.
Co do trzylatka - to mam nadzieję że jednak ma normalnych rodziców i tylko szurniętego mocno brata, i dowie się szybko że zwierząt nie wolno krzywdzić a to co pokazywał mu jego brat - jest złe.
ja_ana pisze:sunshain pisze:ja_ana pisze:Mam pytanie odnośnie postu z poprzedniego wątku...
To fakt, że przydałaby się u nas policja dla zwierząt, ktoś poruszył ten problem w cz. .
Może to utopijne myślenie, a może marzenie, ale może gdyby wystosować listy, petycje do różnych ważnych osób i organów w naszym kraju, to może przynajmniej ktoś na wyższych stołkach zacząłby się tym interesować?
ale w USA czy RP SPCA jest tylko w niewielkim stopniu dotowane z rządu reszta to sponsorzy
Myślę, że i u nas nie brakuje ludzi dobrej woli, firm, czy instytucji, które pomagałyby finansować taką organizację. Jest 1% i masa innych rozwiązań. Wiem, że to zawsze ładnie brzmi i wygląda, a rzeczywistość jest inna, ale skoro inne kraje mogą, to chyba coś się da zrobić...
ja_ana pisze:sunshain pisze:ja_ana pisze:Mam pytanie odnośnie postu z poprzedniego wątku...
To fakt, że przydałaby się u nas policja dla zwierząt, ktoś poruszył ten problem w cz. .
Może to utopijne myślenie, a może marzenie, ale może gdyby wystosować listy, petycje do różnych ważnych osób i organów w naszym kraju, to może przynajmniej ktoś na wyższych stołkach zacząłby się tym interesować?
ale w USA czy RP SPCA jest tylko w niewielkim stopniu dotowane z rządu reszta to sponsorzy
Myślę, że i u nas nie brakuje ludzi dobrej woli, firm, czy instytucji, które pomagałyby finansować taką organizację. Jest 1% i masa innych rozwiązań. Wiem, że to zawsze ładnie brzmi i wygląda, a rzeczywistość jest inna, ale skoro inne kraje mogą, to chyba coś się da zrobić...
Lajkonik pisze:Skoro mam być uważany za prowodyra do samosądu to proszę admina o usunięcia rozpoznanej przeze mnie lokalizacji, jeśli nie, niech zostanie.
Myślałem, że np. można stanąć z transparentami pod ich oknem, zasypać ich jakimiś ulotkami o bestialskim traktowaniu zwierząt. Jak widać większość z tutaj dużo piszących tylko "gdakać" umie i nic od siebie nigdy nie zrobi.
Dodam tylko, że wg mnie jest to ul .Topolowa na 99% ...
Amen.Blue pisze:Ja mam nadzieję że 15-letni niechlubny bohater wątku żadnego już zwierzęcia nie skrzywdzi. Że jeśli jest chory - to będzie leczony albo odizolowany, jeśli zrobił to z premedytacją i pełną świadomością - to że dostanie na tyle sankcji że więcej mu coś takiego do głowy nie przyjdzie.
Co do trzylatka - to mam nadzieję że jednak ma normalnych rodziców i tylko szurniętego mocno brata, i dowie się szybko że zwierząt nie wolno krzywdzić a to co pokazywał mu jego brat - jest złe.
Gdzie Ty żyjesz, bo chyba na nie na tym świecie co ja ... ?
Lajkonik pisze:Gdzie Ty żyjesz, bo chyba na nie na tym świecie co ja ... ?
inka1984 pisze:to co robimy w tej sprawie???? od czego zaczynamy? moze od listu do Kaczynskiego??? tylko w nim jest jakies oparcie :/
slyszalam ze ustawa o zaostrzeniu kar dla maltretowanych zwierzat jest przygotowana i walczy o nia kilku poslow, w tym jacys z PO ale jeszcze nikt jej nie wprowadzil w zycie... czas to zmienic! jesli utworza policje dla zwierzat , przysiegne ze bede sie udzielala finansowo na utrzymanie ich, baa - bede chciala sie tam zatrudnic
Lajkonik pisze:Skoro mam być uważany za prowodyra do samosądu to proszę admina o usunięcia rozpoznanej przeze mnie lokalizacji, jeśli nie, niech zostanie.
Myślałem, że np. można stanąć z transparentami pod ich oknem, zasypać ich jakimiś ulotkami o bestialskim traktowaniu zwierząt. Jak widać większość z tutaj dużo piszących tylko "gdakać" umie i nic od siebie nigdy nie zrobi.
Dodam tylko, że wg mnie jest to ul .Topolowa na 99% ...
Amen.Blue pisze:Ja mam nadzieję że 15-letni niechlubny bohater wątku żadnego już zwierzęcia nie skrzywdzi. Że jeśli jest chory - to będzie leczony albo odizolowany, jeśli zrobił to z premedytacją i pełną świadomością - to że dostanie na tyle sankcji że więcej mu coś takiego do głowy nie przyjdzie.
Co do trzylatka - to mam nadzieję że jednak ma normalnych rodziców i tylko szurniętego mocno brata, i dowie się szybko że zwierząt nie wolno krzywdzić a to co pokazywał mu jego brat - jest złe.
Gdzie Ty żyjesz, bo chyba na nie na tym świecie co ja ... ?
sunshain pisze:inka1984 pisze:to co robimy w tej sprawie???? od czego zaczynamy? moze od listu do Kaczynskiego??? tylko w nim jest jakies oparcie :/
slyszalam ze ustawa o zaostrzeniu kar dla maltretowanych zwierzat jest przygotowana i walczy o nia kilku poslow, w tym jacys z PO ale jeszcze nikt jej nie wprowadzil w zycie... czas to zmienic! jesli utworza policje dla zwierzat , przysiegne ze bede sie udzielala finansowo na utrzymanie ich, baa - bede chciala sie tam zatrudnic
policz koszty (budynek, samochody, lecznica, ludzie, sprzęt itd idt) najpierw i JK raczej niewiele pomorze ....
to nie jest tak ot napiszemy ... a statut itd
może najpierw trzeba sie skontaktowac z SPCA z USA czy ... niech doradza jak oni zaczynali
Tal-Rash pisze:List do prezydenta, premiera koniecznie trzeba napisać w formie fizycznej uważam a nie jakieś maile. Ktoś napisze? Wyślemy wszyscy po wydrukowaniu nie może zignorować kilkudziesięciu albo i kilkuset listów w tej sprawie!!!
TAK ZACZNIJMY!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Szymkowa i 796 gości