BORGIS TERAZ MIŚ JUŻ W DS U KAMARI

[ASK@]

mnie się nie otwiera fotka.
Słuchaj jak masz watpliwości to dzwoń do weta.Wspominałaś,ze masz go blisko to idź np z podkładem,jeśli uważasz że coś nie tak. Będziesz spokojniejsza,a przecież teraz bez weta dni będą.
Robie tak i nawet sie już nie dziwią.

[najszczesliwsza]

Teraz zdjęcie powinno być okej.

[najszczesliwsza]

Teraz jak spojrzałam, to jakby miał coś z ogonkiem, jakiś braki w sierści, nie da rady dokładnie obejrzeć, sama nie ryzykuję że mi zwieje z klatki, co prawda moje koty obojętne/z ciekawością zaglądają, ale jakby teraz nawiał z klatki to by było dla niego tragiczne w skutkach...

Czekam na info co dokładnie z tym kotkiem się działo

[tamiss]

W Nowym Roku od jutra życzę 365 dni tylko szczęśliwych!!!

[najszczesliwsza]

Dla Rudzielca każdy dzień będzie lepszy od poprzedniego!

Jest piękny i taki smutny w tej klatce.

A ja głupia boję się go pogłaskać...

[tamiss]

I dla Ciebie "najszczesliwsza" też wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!

[ASK@]

Siedzi biedaczysko i płacze, a jak mu sprzątałam w klatce, to płacz i syk i zęby i w moją stronę, ale chyba ból albo brak reakcji z tyłu na chęć skoku go powstrzymała.
Klatkę ma przykrytą z 3 stron, z 4 zasłania lodówka i minimalnie ma podgląd na świat...


Zasikany podkład wygląda tak, na pewno okej wszystko?

mógł popuścić pod siebie.Bo to tak wygląda.

[zuzia96]

Czy kocurek dostał leki przeciwbólowe? Syczy i warczy, bo go boli. Zaraz po operacji działają leki, to wtedy jest lepiej. Ja na Twoim miejscu poszłabym jeszcze dzisiaj do weta, żeby dał coś przeciwbólowego (jeżeli nie dał Ci wcześniej), bo jutro święto i nic nie zrobisz.

Potem już każdy dzień będzie coraz lepszy. Kotek nauczy się żyć na trzech łapkach, może mieć troszkę problemy na początku z równowagą, ale da sobie radę. Zwierzęta inaczej odbierają niepełnosprawność niż my ludzie. Tylko DS oczywiście niewychodzący! Moja Lili śmiga teraz po mieszkaniu jak odrzutowiec, gania się z innymi kotami, wskakuje wszędzie gdzie chce i wcale nie czuje się gorsza od tych czterołapnych

Ja smarowałam kikucik łapki olejkiem z dziurawca, pięknie i bardzo szybko się zagoił.

Będzie dobrze!!! Życzę wszystkiego najlepszego na Nowy Rok

[najszczesliwsza]

Zapytam o ten olejek z dziurawca, czy dziewczyny jeszcze mają...

Mam zastrzyki dla niego antybiotyk i p. bólowe.

[Catnaperka]

Jestem! Czy zrobić fb? Mogę zrobić po południu! Kotek jest przepiękny! Najszczęśliwasza jestem pewna, że on wykazuje "agresje" bo to zupełnie nowa dla niego sytuacja, boi się, może go coś boli, nowe miejsce, ludzie, coś nie tak z ciałem... Czy on był dziką dziczą na dworze? Wiadomo jak stał się bezdomny, ktoś go wyrzucił czy coś? Czy miział się z karmicielką?

[najszczesliwsza]

Podobno bez problemu dawał się miziać, wet nawet mówił...
Psiknęłam Feliway'em...
Tego do kontaktu nie posiadam niestety...

Leży na podusi i patrzy sobie przed siebie...

[barba50]

Zrobię banerek, ale może znalazłoby się chociaż jedno zdjątko gdzie widać byłoby pysio kociny Wiem, wiem - biedny po operacji, narkozie, zestresowany... Jak nie to pokombinuję z tych co są

[najszczesliwsza]

barba50 wieczorem coś wymyślę...

[Cindy]

Zycze biedulkowi i Tobie najszczesliwsza zdrowia i wszystkiego najlepszego, najlepiej tego czego sama pragniesz - zarowno Ty jak i bliscy Twojemu sercu bardzo na to zaslugujecie. za chorutka

[najszczesliwsza]

Więcej zdjęć będzie jak się Kitka przyzna gdzie schowała kabel od ładowarki do akumulatorków...