Neela pisze:Może ktoś go znalazł i zabrał... no ale póki nie ma takiej pewności trzeba sprawdzać..
Zabrał to niestety mało możliwe-to musiałaby być-ja a ja po operacji kolana nie chodzę,Bożenka ale leży ze złamaną nogą lub Agatka,czyli autorka tego wątku. Nikt inny w tym mieście małego drapiącego zasmarkanego nie weźnie bo jeszcze by go zadrapał albo cała rodzina od jego smarków umrze.
Niedawno wróciłam z Piekar zdjęli szwy po operacji kazali nic nie dzwigać niczym kolana nie obciążać po schodach po jednej nóżce(a ja na 4 piętrze bez windy

) zgłlosić się na rehabilitację i zastrzyki w kolano

Ja jutro na tej jednej nóżce kicam w świat za pracą wrócę w czwartek chyba ,że mi się nie uda.
Agatko robisz wszystko co możesz poprostu nie rezygnuj wrócę to pokuśtykam tam z Tobą a może mały już będzie u Ciebie.