CZĘSTOCHOWA POMOC ŁAPANIE KOCIAKA 2 MIES ON NIE PRZEŻYJE!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 20, 2010 14:17 Re: CZĘSTOCHOWA POMOC ŁAPANIE KOCIAKA 2 MIES ON NIE PRZEŻYJE!!!

Może ktoś go znalazł i zabrał... no ale póki nie ma takiej pewności trzeba sprawdzać..
Obrazek podwójne czarne pluszowate szczęście Obrazek
Kocie oczy to okna, przez które można zajrzeć do innego świata..

Neela

 
Posty: 85
Od: Czw sie 20, 2009 15:03
Lokalizacja: Holandia

Post » Pon gru 20, 2010 19:46 Re: CZĘSTOCHOWA POMOC ŁAPANIE KOCIAKA 2 MIES ON NIE PRZEŻYJE!!!

Neela pisze:Może ktoś go znalazł i zabrał... no ale póki nie ma takiej pewności trzeba sprawdzać..

Zabrał to niestety mało możliwe-to musiałaby być-ja a ja po operacji kolana nie chodzę,Bożenka ale leży ze złamaną nogą lub Agatka,czyli autorka tego wątku. Nikt inny w tym mieście małego drapiącego zasmarkanego nie weźnie bo jeszcze by go zadrapał albo cała rodzina od jego smarków umrze.
Niedawno wróciłam z Piekar zdjęli szwy po operacji kazali nic nie dzwigać niczym kolana nie obciążać po schodach po jednej nóżce(a ja na 4 piętrze bez windy :mrgreen: ) zgłlosić się na rehabilitację i zastrzyki w kolano :evil: Ja jutro na tej jednej nóżce kicam w świat za pracą wrócę w czwartek chyba ,że mi się nie uda.
Agatko robisz wszystko co możesz poprostu nie rezygnuj wrócę to pokuśtykam tam z Tobą a może mały już będzie u Ciebie.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto gru 21, 2010 16:48 Re: CZĘSTOCHOWA POMOC ŁAPANIE KOCIAKA 2 MIES ON NIE PRZEŻYJE!!!

Kociaka nie ma, śladów kocich łapek nie ma...

Przekopałam zaspy śniegowe przy ulicy, nic nie znalazłam...

Ktoś go zabrał!!!


Nie mogę myśleć inaczej, oczywiście pójdę tam jeszcze i to nie raz!
najszczesliwsza
 

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 159 gości