Koteczek Maurycy, moj kochany odszedl tak szybko [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 13, 2010 20:16 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

Kochany pycholek... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jolu, jesteś aniołem! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Oby tylko wyzdrowiał!!!!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 13, 2010 20:30 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

Jaka cudna, kochana kocina ... :1luvu:
Jolu, trzymam wielkie kciuki za Maurycego :!: . W domu będzie mu dużo lepiej psychicznie, nie ma o czym mówić. Zabierz go, jeśli tylko można.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 13, 2010 21:24 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

mozna, nie robia z nim nic wiecej co moge zrobic w domu

a dom, to dom
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lis 13, 2010 23:04 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

wystawilam bazarek - jako pomoc w pokryciu rachunku za pobyt w lecznicy

zajrzyjcie prosze, moze cos sie wam spodoba

viewtopic.php?f=20&t=119996
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lis 14, 2010 11:23 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

Bardzo dobrze, że go zabierasz, co domek to domek :1luvu: Piękne fotki :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 14:39 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

mam jeszcze pare zdjec, ktore robila mu bubu w piatek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



za niedlugo po niego jade

miejsce juz mu przygotowalam, bedzie ze mna tylko
moje koty zostana odizolowane

tak malo wiem o fipie (o ile to to wlasnie)

jakie srodki ostroznosci przedsiewziac by nie narazic innych kotow w moim domu
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lis 14, 2010 17:17 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

FIP chyba nie jest zaraźliwy...?

Trzymam kciuki za maluszka. Może to jednak nie jest Fip?...

edit: znalazłam ciekawy wpis gdzieś w sieci:
http://www.forum.agiliscattus.pl/viewtopic.php?p=3181
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie lis 14, 2010 18:01 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

Tak, to według mnie najlepszy tekst o FIP - krótko, prosto, zrozumiale.
Jolu, ja miałam kota z FIP - nie izolowałam go, bo nie bardzo miałam jak, mieszkamy w kawalerce. Zresztą moja wet. powiedziała dokładnie to, co pisze dr Frymus - nie jest chorobą zakaźną w dosłownym tego słowa znaczeniu. Olinek dożył swoich dni będąc w kontakcie z resztą kotów. Żadnemu nic się nie stało.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 18:35 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

Maurycy już w domku?
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 22:53 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

znam te strone, czytalam ja calkiem nie dawno

tak pytalam pro forma, chociaz wiem ze wiekszosc kotow nosi w sobie koronawirusa

Maurycy juz w domu
jest oslabiony, ciezko mu utrzymac sie na lapkach

dzisiaj mial dodatkowe usg, nie ma plynu w brzuszku, tzn jest jakas odrobinka za watroba, ale trudno powiedziec co to jest dokladnie

Maurycy mial niska temperature, lezy wiec na termoforze
poszukuje poduszki elektrycznej, byloby to wygodniejsze niz wymieniac wode co kilka godzin
mielismy taka poduszke w domu, ale ponoc "kopie" - mama mowi ze poduszka ma wiecej lat niz ja, wiec nie dziwi fakt ze juz nie dziala jak powinna
musze rozejrzec sie za nowa, nawet nie wiem czy takie cuda teraz produkuja??????????


jestem przerazona sytuacja, boje sie ze nie zrobie wszystko jak nalezy

nie wiem jak poradzilabym sobie bez pomocy anity5 i Bakeneko, dzieki nim jakos brniemy dalej
sluza mi nie tylko bezcennymi radami ale i dostarczyli leki, ktore pomoga walczyc z choroba
dzisiaj podalam mu aranesp i cos z zelazem
to na anemie

trzymajcie kciuki
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lis 15, 2010 5:30 Re: Koteczek Maurycy z zoltaczka, podejrzenie FIP :(

dzis w nocy odszedl Maurycy :placz:
o godz. 3:34
zaledwie wieczorem przywiozlam go do domu, stan pogarszal sie z godziny na godzine
bylam z nim do konca, tulilam, calowalam
czekal by wrocic do domu
obiecalam mu ze zostanie u mnie na zawsze, dotrzymalam slowa

spij moj malenki [']


ponizej ostatnie zdjecia z wczorajszego wieczoru
jak je robilam nie przyszlo mi nawet przez mysl ze za kilka godzin odejdzie ;(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


tak bardzo sie cieszyl ze jest u siebie, wyszedl z transportera, przeszedl caly pokoj, poszedl zobaczyc na miejsce gdzie byly kotki z lasu... wyskoczyl na lozko i ulozyl sie na poscieli
juz w lecznicy mial niska temperature wiec przynioslam domek, wlozylam termofor...
ulozyl sie spac, bylam pewna ze nabierze sil...

niestety....
serce mi peka z zalu
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lis 15, 2010 6:53 Re: Koteczek Maurycy, moj kochany odszedl tak szybko [']

przytulam...
strasznie mi przykro :(...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lis 15, 2010 9:51 Re: Koteczek Maurycy, moj kochany odszedl tak szybko [']

['] ['] ['] - dla Maurycego..... :cry:

Jolu - strasznie mi przykro....... :cry:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pon lis 15, 2010 10:17 Re: Koteczek Maurycy, moj kochany odszedl tak szybko [']

strasznie żal :( (*)(*)(*) Żegnaj....

cholerne choróbska!
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Pon lis 15, 2010 10:36 Re: Koteczek Maurycy, moj kochany odszedl tak szybko [']

Jolu, ogromnie mi przykro :cry:
Nie miałam okazji poznać Maurycego osobiście, widziałam kocinka tylko na Twoich zdjęciach, ale widać było, że to wyjątkowe, kochane stworzenie.
Bardzo żal :cry:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 60 gości