ana18 pisze:Oj nie ominie Was chyba szczepionka na grzyba - niestety takie mam przeczucie. U nas wyglądało to też mniej więcej tak samo jak opisujesz. Łysienie na główce potem na uszach i brązowa wydzielina w uszkach oczywiście 2 pierwsze diagnozy u wetów brzmiały świerzb. Łysinek pojawiało się więcej więc pojechaliśmy do 3 weta który pobrał zeskrobiny i nawet już nie czekając na wynik podał pierwszą dawkę Biocan M po 3 dniach otrzymaliśmy tel. z wynikiem który potwierdził że to grzybica. Po 2 tyg. zgłosiliśmy się na drugą dawkę szczepionki.
dzisiaj idziemy na kontrole zobaczymy,
Nelka nie łysieje i uszka czyste tylko strupki sie robiąi na małzowinie jakby "kulka".
a czy szczepionka zadziałała na Twoje kociaste?