Poznań, kociaki uratowane! Uff. W swoich DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 30, 2010 19:19 Re: Poznań, potrzebna pomoc - chcą zlikwidować koty

albo dla dwóch maluchów...
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw wrz 30, 2010 19:52 Re: Poznań, potrzebna pomoc - chcą zlikwidować koty

Ja poruszam się co tydzień na trasie Poznań-Lublin przez Warszawę więc mogę zaoferować pomoc w transporcie.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Pt paź 01, 2010 0:48 Re: Poznań, potrzebna pomoc - chcą zlikwidować koty

sluchajcie, dzwonie wszedzie gdzie moge, nie wiem czy mi sie uda plan jaki mi sie snuje.
Napisze jutro.
Moze sie uda. Jednakze potrzebowalabym kogos kto przetrzyma dorosle od soboty rano do poniedzialku.

Przepraszam ze nie wiecej, ale wrocilam dopiero z pracy i rano wstaje.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 01, 2010 13:37 Re: Poznań, potrzebna pomoc - chcą zlikwidować koty

Pilne :( :!:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 01, 2010 18:51 Re: Poznań, potrzebna pomoc - chcą zlikwidować koty

Maluchy wziete.
te pozostale trzy sa jednak z innego miotu bo sa starsze i wieksze, maja ok 7 tygodni.
Ale sa przesliczne i niestety dzikawe.
Jeden jest prawie caly bialy. Ma tylko ogonek bury, piekny

Znalazlam Dt ktory przetrzymalby mi koty dorosle ale... Tomek ktory przywiozl koty mowi ze sa poldzikie.
Biorac pod uwage ze te trzy pozostale male beda oswajane byc moze i sa poldzikie.
Maja zostac wywiezione na gospodarstwo pod Przemyslem do jednego z chlopakow dokarmiajacych.
Nie wiem czy to dobry pomysl...ale jesli one faktycznie sa dzikie?
Jesli sa poldzikie nie moge ozenic DT takim obciazeniem, zupelnie nie wiem co robic.
Jesli nie pojada na te gospodarstwo moga skonczyc marnie. A tak, moze to dla nich jakas szansa.

Chlopaki nie znaja sie na kotach, wiec ja nie wiem co sadzic o tych kotach.
Ze tez mnie tam nie wpuszcza!


Prosze doradzcie mi co mam robic.
Mam DT ale dla oswojonych kotow, czy mam ryzykowac, nie mialam takiego metliku w glowie jak zyje.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 02, 2010 10:16 Re: Poznań, potrzebna pomoc - chcą zlikwidować koty

Etka pisze:Maluchy wziete.
te pozostale trzy sa jednak z innego miotu bo sa starsze i wieksze, maja ok 7 tygodni.
Ale sa przesliczne i niestety dzikawe.
Jeden jest prawie caly bialy. Ma tylko ogonek bury, piekny

Znalazlam Dt ktory przetrzymalby mi koty dorosle ale... Tomek ktory przywiozl koty mowi ze sa poldzikie.
Biorac pod uwage ze te trzy pozostale male beda oswajane byc moze i sa poldzikie.
Maja zostac wywiezione na gospodarstwo pod Przemyslem do jednego z chlopakow dokarmiajacych.
Nie wiem czy to dobry pomysl...ale jesli one faktycznie sa dzikie?
Jesli sa poldzikie nie moge ozenic DT takim obciazeniem, zupelnie nie wiem co robic.
Jesli nie pojada na te gospodarstwo moga skonczyc marnie. A tak, moze to dla nich jakas szansa.

Chlopaki nie znaja sie na kotach, wiec ja nie wiem co sadzic o tych kotach.
Ze tez mnie tam nie wpuszcza!


Prosze doradzcie mi co mam robic.
Mam DT ale dla oswojonych kotow, czy mam ryzykowac, nie mialam takiego metliku w glowie jak zyje.

Wzięłabym na DT i zobaczyła, jak się zachowują :roll:
Zawieść na wieś zawsze zdążysz.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 02, 2010 11:21 Re: Poznań, kociaki uratowane! Co zrobic z doroslymi?

no wlasnie nie zdaze.
Ten chlopak potem juz ich nie wezmie.
z drugiej strony to podkarpackie... dobrej renomy w stosunku do zwierzat te wojewodztwo nie ma

zostawilam decyzje DT, jak sie zdecyduje to bierzemy.
jesli nie zdecyduje sie to i tak nie mam gdzie ich ulokowac.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 02, 2010 11:33 Re: Poznań, kociaki uratowane! Co zrobic z doroslymi?

Etka pisze:no wlasnie nie zdaze.
Ten chlopak potem juz ich nie wezmie.
z drugiej strony to podkarpackie... dobrej renomy w stosunku do zwierzat te wojewodztwo nie ma

zostawilam decyzje DT, jak sie zdecyduje to bierzemy.
jesli nie zdecyduje sie to i tak nie mam gdzie ich ulokowac.


Współczuję Jowi, trudne wybory :roll:
Człowiek jest taki bezsilny :evil:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 03, 2010 8:02 Re: Poznań, kociaki uratowane! Co zrobic z doroslymi?

zabieramy jednak dorosle.
Tak jak Ania pisze zawsze mozna wypuscic.
Narazie bedziemy szykowac sie z nimi do sterylki.
Jutro maja byc rano zawiezione na Dt na 7 rano ( najlepszy na swiecie do mojej przyjaciolki), wczesniej nie da rady bo chlopak ma sluzbe.


Po kociaki zglaszaja sie chetni, dzwonia po moje ale odsylam do Eweliny.
Chcialabym zeby ta trojka od Eweliny znalazla dom.
Oczywiscie odsylam tylko fajne domki, a odsylam bo dla swoich chce dom z drugim kotem ( tak sobie wymyslilam ;))

Poprosze Ewelinke zeby przeslala zdjecia to Wam przedstawie te pozostala trojke :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 03, 2010 11:05 Re: Poznań, kociaki uratowane! Co zrobic z doroslymi?

a teraz zdjecia maluchow

moje Bizonka i Wafelek
Obrazek***Obrazek***Obrazek***Obrazek

i smieszne
Obrazek***Obrazek


i 3 kotki u Ewelinki
Lola i reszta
Obrazek***Obrazek***Obrazek

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 03, 2010 14:13 Re: Poznań, kociaki uratowane! Szukamy domkow.

Jakie słodziaki :1luvu:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 04, 2010 10:00 Re: Poznań, kociaki uratowane! Szukamy domkow.

dorosle nie daly chlopakom sie zlapac, a lapali pol nocy :twisted:
sprytne bestie to sa.
A ja juz chcialam sterylki umawiac.

w srodku tygodnia powtorka lapanki.

Sterylizacje bedziemy miec dzieki naszej wspanialej fundacji Agapeanimali
Dziekuje :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 04, 2010 10:06 Re: Poznań, kociaki uratowane! Szukamy domkow.

Ile kociaków potrzebuje DT?

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 04, 2010 10:11 Re: Poznań, kociaki uratowane! Szukamy domkow.

wlasciwie to jeden.
Dwa sa u mnie. Trzy u Eweliny.
Jednego od Eweliny ktos musialby przejac. Ale..

ale dzis jest wizyta przedadopcyjna.
Jesli domek sie zdecyduje na kociaka od Eweliny to damy sobie rade.
Napisze jutro czy kic trafi do domku, czy szuka DT.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 04, 2010 10:16 Re: Poznań, kociaki uratowane! Szukamy domkow.

Ok, jednego mogę potymczasować, gdyby co.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 176 gości