Niesprawna Tenia['] - to już pół roku:(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 29, 2010 11:08 Re: Pieluszkowa Tenia. Dziękujemy za każde wsparcie.Kciuki też:)

Lidko, dzięki za zainteresowanie :1luvu:
Mnie tu jeszcze doradzano maść Kocha, to maść robiona na zamówienie, ponoć rewelacyjna. Jak Charlisiowi przed śmiercią otworzyła się przetoka na kikutku ogonka, to ją zamówiłam. Niestety nie zdążyłam nawet odebrać, tzn. potem mogłam (miałam zapłaconą), ale z tego wszystkiego zapomniałam. Iza z kolei mówiła mi o jakimś psie z ranami po wrośniętym w ciało łańcuchu, maść zagoiła straszne rany niemal błyskawicznie.
Chcę poprosić o receptę i zmówić.
Czekam już na Tenię. Jestem wdzięczna wszystkim, których jej los nie jest obojętny.
Gabi przysłała mi Tenię, jak w wierszu p.Klimka.
Dziękuję za każdą, każdą pomoc, a taka pomoc to i kciuki, i dobre słowo, i konkretna porada. Najbardziej obawiam się pierwszych dni, gdy trzeba będzie dużo zrobić. Potem, jak się unormuje, to będzie tak jak było z Gabi, spokojnie.
Jak tylko Tenia do mnie zawita, to zdjęcia obowiązkowo będą.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 30, 2010 7:43 Re: Pieluszkowa Tenia. Dziękujemy za każde wsparcie.Kciuki też:)

Za pół godziny jadę po Tenię. Prosimy o kciuki.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 30, 2010 7:45 Re: Pieluszkowa Tenia. Dziękujemy za każde wsparcie.Kciuki też:)

Kciuki trzymam!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw wrz 30, 2010 7:48 Re: Pieluszkowa Tenia. Dziękujemy za każde wsparcie.Kciuki też:)

:ok: :ok: :ok: :ok: całe stado :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw wrz 30, 2010 10:41 Re: Pieluszkowa Tenia. Dziękujemy za każde wsparcie.Kciuki też:)

Tenia już w domu :D
Prześliczna, słodka koteczka mrucząca jak traktorek :1luvu: . Na 100% nie do uśpienia, tylko do zadbania, bo wiadomo jak jest w schronisku, przeładowanie kotów i kilka tylko rąk do pracy.
W tej chwili już umyta, wysmarowana maścią w miejscach gdzie tego potrzeba, siedzi sobie w klateczce. przed chwilą przez pręciki zapoznawała się z mopsią :D
Przy myciu nie robiła problemów, nawet jakby jej delikatnie ciepła woda sprawiała przyjemność, dość długo ją odamaczałam. Nie boi się też suszarki, więc ślicznie dziewczynkę wysuszyłam.
Wydaje mi się, że jednak jakieś czucie wydalania ma, bo gdy ją suszyłam to zrobiła trochę rzadkiej kupki i w tym momencie zrobiła się bardzo nie spokojna. Kupal rzadki, ale nie cuchnący, nie krwawy, po prostu rzadki. Na razie dałam jej intestinala i do wody dostanie probiotyk przez jakiś czas.

A tu trzy pierwsze zdjęcia na szybko. Nie specjalne, bo bez lampy, żeby pysio i oczka były, a oświetlenie takie sobie. do tego w klatce trudno jej robić, bo wspina się i chce się miziać.

Wiem już na pewno, że decyzję podjęłam słuszną.

Ostatnie zdjęcie w schronisku, zaraz wychodzę do domku :D , ale tu jeszcze jestem na rączkach u dużej schroniskowej:
Obrazek

Pierwsze chwile w nowym domku, muszę się ostrożnie rozejrzeć:
Obrazek


A tu już jestem umyta, wypachniona i baaardzo chcę się miziać :D
Obrazek

Buziaczki dla cioteczek :1luvu:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 30, 2010 10:56 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

:D

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 30, 2010 11:10 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

Anka - ona jest cudna. :D
Po tym, jak opisujesz jej reakcję na pranie tyłokocia, pielucha i codzienna pielęgnacja nie powinny być żadnym problemem. Ty nabierzesz wprawy, a kota szybko się przyzwyczai.

Tak bardzo się cieszę, że trafiła do Ciebie. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 30, 2010 11:18 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

Agn pisze:Anka - ona jest cudna. :D
Po tym, jak opisujesz jej reakcję na pranie tyłokocia, pielucha i codzienna pielęgnacja nie powinny być żadnym problemem. Ty nabierzesz wprawy, a kota szybko się przyzwyczai.

Tak bardzo się cieszę, że trafiła do Ciebie. :1luvu:


Też myślę, że nie będzie kłopotu.
Ale nie wiem czy słusznie, ale wydaje mi się, że z pieluszką trzeba trochę odczekać na wygojenie większych odparzeń, żeby nie pogorszyć. W kaltce ma podkład, więc też wsiąkliwy.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 30, 2010 11:25 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

Anka pisze:Ale nie wiem czy słusznie, ale wydaje mi się, że z pieluszką trzeba trochę odczekać na wygojenie większych odparzeń, żeby nie pogorszyć. W kaltce ma podkład, więc też wsiąkliwy.


Zgadza się. Tylko tak samo trzeba min. dwa razy dziennie dokładnie wyprać tyłokocie pod bieżącą wodą. Nie można poprzestać jedynie na wycieraniu chusteczkami dla niemowląt i smarowaniu maścią, czy Sudocremem. Idealnie byłoby spłukiwać za każdym razem kał z tyłka, ale jeśli ten wyłazi z małej nieustannie to może być trudno.
Musisz popróbować i sama określić schemat postępowania.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 30, 2010 11:28 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

Za każdym razem nie dam rady chociażby dla tego, że wychodzę do pracy. Posmarowałam jej odbyt grubą warstewką maści, żeby jakaś izolacja od skóry była. teraz wychodzę. Wrócę za 6 godzin i znowu ją wypiorę. Piorę tyłokocie po prostu w umywalce, właśnie pod bieżącą wodą.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 30, 2010 11:34 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

Myślę, że ważne jest, że będzie myta regularnie. Z czasem powinno się wszystko wygoić.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 30, 2010 13:30 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

Śliczna mordka:))
Dobrze zrobilaś Aniu.
Może jak będzie zaopiekowana to jeszcze jakieś czucie wróci.
Potrzymam za to mocno:)

Żeby operowana dzisiaj nasza schroniskowa Łucja tez miala takie szczęście. A ona narazie zawieszona w próżni:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 30, 2010 14:27 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

Ojej, ona wygląda niemal jak moja Łaciata :)
To co? Jesteśmy umówione na sobotę?
Teraz siedzę uziemiona z chorym dzieckiem i ruszyć się nie mogę. A może ktoś będzie od Ciebie do Gdańska jechał?

ewik1976

 
Posty: 696
Od: Pt cze 12, 2009 12:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw wrz 30, 2010 14:32 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

Będę kibicować, i trzymam :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 30, 2010 16:12 Re: Niesprawna Tenia już u mnie:). Pierwsze zdjęcia s.3.

Witamy łaciate śliczności- pysia cudowna :1luvu:

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości