Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
spleen_D pisze:Jana pisze:Czy to możliwe, że Pieczątka ma albo miała pchły? Albo kleszcza?
Tak, wszystkie moje koty miały pchly i miałam niedawno naprawdę wielką inwazję, że aż mi na nogi wskakiwały kiedy szłam boso. Na szczęscie po długiej walce udało sie to opanować jednak koty wychodzą na dwór i mają styczność z innymi dzikimi kotami, więc problem co chwilę wraca. Dowiedziałam się niedawno o kroplach spot on, już je kupiłam i dziś zamierzam profilaktycznie je użyć.
Kleszcza raczej nie miała bo pewnie bym zauważyła. Jednak jest to też w znacznym stopniu możliwe, bo mój dom jest praktycznie zewsząd otoczony łąkami i przykładowo Chiroptera miała już w swoim zyciu jednego.
Czy zadajesz te pytania pod kątem przyczyny anemii (napewno pchły bardzo się przyczyniły)
Czy chodzi o białaczkę(pchły ją przenoszą prawda?) ?
jasdor pisze:A jak Wam poszło pobieranie krwi ??? i jak ona to zniosła malutka? Pewnie wystraszona była.
Podziwiam Cię, że jeździsz z kotkiem tak daleko
Znam takiego, co to pięknie z pacjentami i właścicielem rozmawia, tylko z leczeniem gorzej, nie wiem, co lepsze?
Najważniejsze, żeby Pieczątce sie polepszyło, wyzdrowiała i nie daj Boże nie pozarażała towarzystwa. Najważniejsze, to chyba najpierw je poszczepić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 157 gości