Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 25, 2010 14:49 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Dziś odwiedziłam Marmurka w Koterii, nawet pozwolono mi zajrzeć do klatki i pogłaskać go (to trudniejsze iż na OIOMie!):). Już doszedł do siebie po szalonej podróży, już dostaje leki, już zasklepiła się rana za prawym uchem. :D Prawe oko lśni jasną zielenią, w lewym błyska tylko mała iskierka. Podobno ma być konsultowany okulistycznie. Usunięto mu kleszcza, jeszcze trzeba trzeba pozbyć się świerzbu z uszu. Więcej dowiem się od lekarza w poniedziałek. Nie próbował uciekać ani z klatki ani ode mnie, przeciwnie, nadstawiał grzbiet i łebek do głaskania. Naprawdę, będzie z niego cudowny domowy miziak!:)
Nie mogę zrozumieć dlaczego miasto stołeczne Warszawa odmawia wsparcia Koterii, ich działalność jest tak potrzebna i realizują ją na świetnym poziomie. Jak widzicie, nie ograniczają działalności tylko do Warszawy czy Mazowsza. Wspierajcie Koterię jak tylko możecie!

Kordonia, w szalony czwartek zapomniałam powiedzieć Ci, że jedna z wczasowiczek w Krynicy, dokarmiająca Marmurka, na wieść, że go zabieram na leczenie wzruszona błogosławiła mnie, więc niniejszym dzielę się z Tobą tym błogosławieństwem - bez Ciebie to by się nie wydarzyło.

Ciąg dalszy w poniedziałek.

muttki

 
Posty: 70
Od: Śro cze 17, 2009 22:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie wrz 26, 2010 15:42 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

:D :D :D

Cieszę się, ze Marmur coraz lepiej :)

Muttki, wysłałam Ci pw ze zdjeciami Pyśki :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 27, 2010 8:08 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Dzięki za zdjęcia Pysi. Pozdrawiam.

muttki

 
Posty: 70
Od: Śro cze 17, 2009 22:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 14:29 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Czekam na umówienie przez Koterię wizyty w lecznicy dr Garncarza, zawiozę go tam sama.
Na razie dostaje antybiotyk, ponieważ kichał (Ale nie przy mnie! Może zakręcił mu w nosku warszawski smrodek, biedny kociul żył do tej pory na świeżym powietrzu). W tym tygodniu na pewno jeszcze zostanie pod opieką Koterii.

muttki

 
Posty: 70
Od: Śro cze 17, 2009 22:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 15:15 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Koty zawsze sie rozchorowuja już w domu. W schronisku, na dworzu jakos sie trzymaja, a w domu widocznie rozluźniają sie i zaczyna sie katar, albo jeszcze coś innego.
U Marmura pewnie jest inna przyczyna- stres, a w związku z tym spadek odpornosci.
Ale to nic, przetrwa to.

Trzymam kciuki za oczko :ok: :ok:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 02, 2010 15:52 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Wreszcie jest termin konsultacji okulistycznej! :D
Jadę z Marmurkiem do przychodni dr Garncarza we wtorek na 18:20.
Zaraz po powrocie zdam relację. :)

muttki

 
Posty: 70
Od: Śro cze 17, 2009 22:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob paź 02, 2010 16:01 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Super :)
A jak on sie ogólnie czuje?
jest zadowolony? Ma apetyt? przyzwyczaił się już?
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 02, 2010 16:16 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

wow, podziwiam Was za tą akcję i :ok: :ok: :ok: za oczka i domek dla kocurka!

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 04, 2010 8:03 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Trudno powiedzieć jak się czuje, bo co do nich zadzwonię to rozmijam się z lekarzem, a dyżurny pracownik mówi, że wszystko jest w porządku. Oni tam mają klatki pełne kotów, to więzień nr 8 ginie im w tłumie. Chyba tak super to nie jest, ponieważ nadal nie jest wykastrowany - do tego musi być zupełnie zdrowy.
Jutro jak po niego pojadę to się więcej dowiem. Sama jestem ciekawa czy np. pozwoli już sie wziąć na ręce i jak będzie sie zachowywał w przychodni.
Jutro wieczorem zdam raport.

muttki

 
Posty: 70
Od: Śro cze 17, 2009 22:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon paź 04, 2010 8:42 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Jakimś cudem przed chwilą udało mi się porozmawiać z lekarzem w Koterii i wiadomości nie są super optymistyczne. Marmurek czuje się gorzej, cieknie mu wydzielina z oczu (czego nie było kiedy go łapałyśmy w Krynicy), apetyt ma mniejszy niż na początku (może po prostu najadł się za wszystkie czasy :wink:), chętnie je mokre niż suche. Podobno nie wygląda na zestresowanego, ale nie jest taki przyjacielski jak na początku - może ma dosyć zastrzyków. Zdaniem tego lekarza nie ma szans na uratowanie lewego oka, ale też nikt tego oka dokładnie nie oglądał. Jutrzejsza konsultacja ma za zadanie raczej tylko podjąć decyzję co zrobić z gałką oczną :( . Zobaczymy jutro.
Mam nadzieję, że jak znajdzie się już w DT to się rozczmucha.
Najlepiej jak by trafił do DS, miałby swoje terytorium i byłby szczęśliwy.

muttki

 
Posty: 70
Od: Śro cze 17, 2009 22:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon paź 04, 2010 8:54 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Dziewczyny, trzymam kciuki za kocurka. I pozwolę sobie - skoro jest w Koterii - wtrącić się z taką akcją http://koteria.org.pl/pomoc/zamiast-na- ... =esspresso Koteryjną oczywiście. Koteria jest w baaaardzo kiepskiej sytuacji, więc każda pomoc jest mile widziana, bo za chwilę być może trzeba będzie się zwinąć...

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon paź 04, 2010 9:22 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

POPIERAM!! POPIERAM!!!POPIERAM!!!

Wcześniej w tym wątku apelowałam, żeby wspierać Koterię ze wszystkich sił ponieważ miasto stołecze Warszawa odmówiło pomocy.

Trzeba zrobić WSZYSTKO żeby Koteria mogła nadal działać!

muttki

 
Posty: 70
Od: Śro cze 17, 2009 22:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon paź 04, 2010 14:57 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Dzięki, muttki. Jeśli jesteście na Facebooku, możecie wstawić prze Share koteryjną akcję na swoją tablicę. I oczywiście polubić Koterię ;) Przepraszam za OT, ale to ważne.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto paź 05, 2010 12:22 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Daj znac, jak juz bedziecie po wizycie :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto paź 05, 2010 20:00 Re: Krynica Morska - ślepnący kocurek nie przeżyje zimy!!!

Hurra! Hurra! Hurra! Przeczucie mnie nie myliło! Oko ukryte pod czarną błoną jest zdrowe! :D :D :D Już w najbliższy poniedziałek przejdzie operację przecięcia tej błony. Ma 50% szansy na to, że oko nie zarośnie znowu. :D
Dostał też trzy rodzaje kropli żeby zaleczyć mu zdrowsze oko.

Ale jest i gorsza wiadomość - stracił DT! Pani Krysia, która zgodziła się go przyjąć do siebie, niezwykle niefortunnie złamała nogę i czeka ją operacja. :( Może znajdzie się ktoś inny w Warszawie, kto dałby mu DT?? U mnie musiałby siedzieć w klatce, żeby nie tłukł go mój kocur alfa, a już wystarczająco wysiedział się w Koterii...

Przez dwa tygodnie odsiadki w klatce nabrał ciała, poprawiło mu się futro i zmienił się we wspaniałego ogromnego kocura. W przychodni był bardzo grzeczny, pozwolił się wyjąć z transportera i zbadać bez żadnej walki.

Kordonia, proszę umieść informację na Ślepaczkach, bo mnie to trochę przerasta...

muttki

 
Posty: 70
Od: Śro cze 17, 2009 22:05
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 426 gości