ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 27, 2010 9:36 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

Dziewczyny jestescie super! Tak szybko zadziałałyście. Mam nadzieję, ze interwencja TVNu pozwoli skonczyc z tym paskudnym procederem. Biedne kocie maluchy- cały dzien przy sztucznym świetle, a w nocy siedzą samiutkie po ciemku :(
I do tego w tak beznadziejnych warunkach..

A co do świadomości ludzkiej w sprawie pseudohodowli jest naprawdę cięzko. Probowałam przetłumaczyc znajomym, którzy nabyli 2 koty z takowych- nic nie wskórałam. Usłyszałam jedynie :"Po cholerę papier na zwierzaka? Ty na swojego nie masz a przeciez kochasz go nad zycie mimo, ze nie jest rasowy. I był w strasznym stanie jak go wzięłas i dziki, a nasze były przyzwyczajone do człowieka i odkarmione" .
I nie da rady przetłumaczyć , ze jest róznica miedzy kocią, ledwie zywą znajdką a nabijaniem kasy ograniczonym społecznie rozmnażaczom. I jeśli nie rozumieja tego dorosli wykształceni ludzie to już nie wiem. Smutne to wszystko.
Obrazek

Rudynorek

 
Posty: 238
Od: Pt lis 21, 2008 12:12
Lokalizacja: Norwegia

Post » Pt sie 27, 2010 9:40 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

Poczytajcie sobie, co mi odpisał na mój koordynator sieci Zoo Natura:

W odpowiedzi na Pani maila chciałbym sprostowac kilka faktów i wyrazic swój niepokoj w sprawie lekceważenia losu kotow które rodowodu nie posiadaja. Koty które sa w sprzedazy w naszym sklepie w Warszawie zostaly urodzone 23.05.2010 co wskazuje na to ze sa w wieku który niewątpliwie wykracza ponad nieznana norme która Pani przedstawia. Jeśli chodzi o pochodzenia kotów jest zupełnie jasne i gdyby potrzebowala Pani dodatkowych informacji chetnie je przekazemy. Nie jest dla mnie zrozumiale negatywne podejście do tematu sprzedazy kotów w swietnych warunkach panujących w naszym sklepie, w przeciwieństwie do warunkow w miejscach ich hodowli, wielokrotnie. Czy kot, który nie ma rodowodu ma podzielic los kotow, które mieszkaja na ulicy? Odpowiedz jest jasna, nie. Każdy zwierzak powinien znaleźć swój dom a my w tym kierunku działamy. Jak inaczej dokonac selekcji wlascicieli jeśli nie stawiając poprzeczke w postaci ceny jaka klient musi zapłacić , żebyśmy mieli pewność ze nabywca jest przekonany do tego, ze chce mieć swojego pupila i będzie o niego dbal. Mam nadzieje ze nasza postawa jest dla Pani zrozumiala i podzieli Pani w jakims stopniu nasze zdanie.

Nie nastraja mnie to specjalnie optymistycznie :/ Odpisałam, że będę wzywać do bojkotu ich sklepu, dopóki nie przestaną sprzedawać kotów i psów.
Swoją drogą to innych zwierząt nie powinno się sprzedawać w sklepie... No może rybkom to jakoś specjalnie nie przeszkadza, ale inne zwierzaki cierpią :(

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt sie 27, 2010 9:43 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

A czym się różni kot bez rodowodu od kota na ulicy?
W CZYM jest LEPSZY, żeby jego brać do sklepu, a kota z ulicy nie? :evil: :evil: :evil: :evil:


Rybki też cierpią.
Nie mogę patrzeć na bojowniki w małych kubeczkach :evil:
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 27, 2010 9:48 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

seidhee pisze:Poczytajcie sobie, co mi odpisał na mój koordynator sieci Zoo Natura:

W odpowiedzi na Pani maila chciałbym sprostowac kilka faktów i wyrazic swój niepokoj w sprawie lekceważenia losu kotow które rodowodu nie posiadaja. Koty które sa w sprzedazy w naszym sklepie w Warszawie zostaly urodzone 23.05.2010 co wskazuje na to ze sa w wieku który niewątpliwie wykracza ponad nieznana norme która Pani przedstawia. Jeśli chodzi o pochodzenia kotów jest zupełnie jasne i gdyby potrzebowala Pani dodatkowych informacji chetnie je przekazemy. Nie jest dla mnie zrozumiale negatywne podejście do tematu sprzedazy kotów w swietnych warunkach panujących w naszym sklepie, w przeciwieństwie do warunkow w miejscach ich hodowli, wielokrotnie. Czy kot, który nie ma rodowodu ma podzielic los kotow, które mieszkaja na ulicy? Odpowiedz jest jasna, nie. Każdy zwierzak powinien znaleźć swój dom a my w tym kierunku działamy. Jak inaczej dokonac selekcji wlascicieli jeśli nie stawiając poprzeczke w postaci ceny jaka klient musi zapłacić , żebyśmy mieli pewność ze nabywca jest przekonany do tego, ze chce mieć swojego pupila i będzie o niego dbal. Mam nadzieje ze nasza postawa jest dla Pani zrozumiala i podzieli Pani w jakims stopniu nasze zdanie.

Nie nastraja mnie to specjalnie optymistycznie :/ Odpisałam, że będę wzywać do bojkotu ich sklepu, dopóki nie przestaną sprzedawać kotów i psów.
Swoją drogą to innych zwierząt nie powinno się sprzedawać w sklepie... No może rybkom to jakoś specjalnie nie przeszkadza, ale inne zwierzaki cierpią :(


ooo - a ja jeszcze nie dostałam od nich żadnej odpowiedzi... - aż jestem ciekawa, czy będzie to po prostu powielenie maila do Ciebie, czy jakaś inna wersja - choć równie porównywalna ze szklaną ścianą...... :evil:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt sie 27, 2010 10:15 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

Takie praktyki są we wszystkich sklepach ZOO Natura w Polsce.
W Opolu też. Ja tam nawet nie wchodzę i nigdy nic tam nie kupiłam i nie kupię.
Ponoć ktoś się już u nas zainteresował sprawą, szczegółów nie znam, na razie.
TOZ do tej pory przymykał na to oczy, bo na sklepie jest wystawiony pojemnik na karmę dla bezdomniaczków, które oni dokarmiają.

Kota (dachowca) można u nich adoptować pod warunkiem zakupu wyprawki za 100 zł.
To jedyne kryterium.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pt sie 27, 2010 10:31 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

Boże, dziewczyny, dzięki za akcję i przyłączam się. Jestem przeciwna kotom i psom w hipermarketach, nawet za darmo. Po pierwsze - jak same piszecie, te zwierzeta są przerażone masą patrzących na nie ludzi, oslepiającym światłem i długotrwałym hałasem. Po drugie - skoro rodzina robi zakupy, to wzięcie/kupienie kota też potraktuje jak kaprys i nabycie "przedmiotu" na skutek chwilowego impulsu/zachcianki. Jak się znudzi lub będzie zbyt kłopotliwy/kosztowny, to po prostu zostanie oddany lub wyrzucony:(
Może zawiadomić jakąś fundację typu Viva? TOZ? Nawet jeśli to jest legalne, to można zorganizować jakąś pikietę/bojkot?

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 27, 2010 10:36 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

Aha, moja znajoma Węgierka opowiadała, że tam podobno zastanawiano się nad zakazem sprzedaży królików w hipermarketach, bo ludzie masowo kupowali je przed Wielkanocą, a potem wyrzucali...:( Może i u nas coś takiego by się udało?
Ja miesiąc temu pisałam na tym Forum o kotkach trzymanych w klatce w małym sklepie zoologicznym do adopcji. Może właściciel miał dobre intencje, ale kociaki się tam bardzo stresowały, nie miały prawie jedzenia, były w upale i bałam się, że pójdą w nieodpowiedzialne ręce na zasadzie "jaki śliczy kotek". Niestety, kociaki zniknęły zanim udało się coś dla nich zorganizować:(

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 27, 2010 10:40 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

ponawiam apel o wysyłanie maili z protestem przeciwko temu procederowi do siedziby firmy Zoo Natura - im więcej protestów, tym większa szansa, że się zniechęcą!

AJD - może dodaj w tytule wątku - "zaprotestuj" ?

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt sie 27, 2010 10:40 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

W programie INK RESCUE widzialam taka pikiete pod amerykanskim marketem, w ktorym sprzedawano zwierzeta. Stali ludzie z banerami (market byl przy ulicy) i przejezdzajace samochody na znak solidarnosci trabily. Akcja byla szumna, ale o jej wynikach nie nie wspomniano.

Westi

 
Posty: 1594
Od: Pon sty 16, 2006 23:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 27, 2010 11:07 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

joluka pisze:ponawiam apel o wysyłanie maili z protestem przeciwko temu procederowi do siedziby firmy Zoo Natura - im więcej protestów, tym większa szansa, że się zniechęcą!

AJD - może dodaj w tytule wątku - "zaprotestuj" ?


przylaczam sie do apelu.
Tytul bym zmienila jesli tylko bym wiedziala jak :(

ja odpowiedz tez dostalam, podobna, ale nie taka sama.... teraz sie zastanawiam czy jest sens podejmowania dyskusji z nimi bo ich argumentacja jest zalosna.... zupelnie nie lapie na przyklad tego porownanie do kotow bezdomnych... to tak ze oni niby pomagaja tym kotom 'bez rodowodu'....

AJD

 
Posty: 9
Od: Czw sie 26, 2010 11:56

Post » Pt sie 27, 2010 11:17 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

AJD pisze:
joluka pisze:ponawiam apel o wysyłanie maili z protestem przeciwko temu procederowi do siedziby firmy Zoo Natura - im więcej protestów, tym większa szansa, że się zniechęcą!

AJD - może dodaj w tytule wątku - "zaprotestuj" ?


przylaczam sie do apelu.
Tytul bym zmienila jesli tylko bym wiedziala jak :(

ja odpowiedz tez dostalam, podobna, ale nie taka sama.... teraz sie zastanawiam czy jest sens podejmowania dyskusji z nimi bo ich argumentacja jest zalosna.... zupelnie nie lapie na przyklad tego porownanie do kotow bezdomnych... to tak ze oni niby pomagaja tym kotom 'bez rodowodu'....


Tytuł zmienisz, wchodząc w pierwszy post wątku i klikając "zmień" - wtedy możesz edytować i tytuł i pierwszy post.

Ja dostałam kolejną odpowiedź, w tonie właśnie takim - że u nich zwierzaczki mają przecież lepiej niż w schronie, gdzie niechybnie by trafiły gdyby ich szlachetnie nie wykupiono (dodajmy - z pseudohodowli).

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt sie 27, 2010 11:37 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

AJD pisze:
ja odpowiedz tez dostalam, podobna, ale nie taka sama.... teraz sie zastanawiam czy jest sens podejmowania dyskusji z nimi bo ich argumentacja jest zalosna.... zupelnie nie lapie na przyklad tego porownanie do kotow bezdomnych... to tak ze oni niby pomagaja tym kotom 'bez rodowodu'....


Na pewno nie jest to bezinteresowna pomoc :evil:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt sie 27, 2010 11:51 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

seidhee pisze:
Ja dostałam kolejną odpowiedź, w tonie właśnie takim - że u nich zwierzaczki mają przecież lepiej niż w schronie, gdzie niechybnie by trafiły gdyby ich szlachetnie nie wykupiono (dodajmy - z pseudohodowli).


dostałaś dwie odpowiedzi? 8O - a ja żadnej... - może dlatego, że zaznaczyłam, że o ich procederze informuję właśnie media, aby to nagłośniły - chyba uznali, że pieniaczce nie warto nawet odpowiadać.... :twisted:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt sie 27, 2010 12:23 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

joluka pisze:
seidhee pisze:
Ja dostałam kolejną odpowiedź, w tonie właśnie takim - że u nich zwierzaczki mają przecież lepiej niż w schronie, gdzie niechybnie by trafiły gdyby ich szlachetnie nie wykupiono (dodajmy - z pseudohodowli).


dostałaś dwie odpowiedzi? 8O - a ja żadnej... - może dlatego, że zaznaczyłam, że o ich procederze informuję właśnie media, aby to nagłośniły - chyba uznali, że pieniaczce nie warto nawet odpowiadać.... :twisted:


Może już się zmęczyli odpowiadaniem mi? :)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt sie 27, 2010 12:41 Re: ZOO NATURA - sprzedaz zywych kociat w sklepach zoologicznych

seidhee pisze:
joluka pisze:
seidhee pisze:
Ja dostałam kolejną odpowiedź, w tonie właśnie takim - że u nich zwierzaczki mają przecież lepiej niż w schronie, gdzie niechybnie by trafiły gdyby ich szlachetnie nie wykupiono (dodajmy - z pseudohodowli).


dostałaś dwie odpowiedzi? 8O - a ja żadnej... - może dlatego, że zaznaczyłam, że o ich procederze informuję właśnie media, aby to nagłośniły - chyba uznali, że pieniaczce nie warto nawet odpowiadać.... :twisted:


Może już się zmęczyli odpowiadaniem mi? :)


:ryk: :ryk: :ryk:

tytuł jak widzę już zmieniony!!!!! :piwa:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 110 gości