Kot wymioty od 3 dni

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob sie 07, 2010 11:36 Re: Kot wymioty od 3 dni

Sunshinne pisze:(...)Zapewne usłysze, żeby pójść do innego weterynarza - co chętnie bym uczyniła, gdyby nie to, że wczoraj za wizytę i leki dla Zumiego wydałam już 150 zł ( co jest dla mnie dużą dodatkową kwotą miesięczną ) i nie bardzo mogę sobie pozwolić na kolejny taki wydatek :(

Z góry dziękujemy za odpowiedzi i pozdrawiamy ( ja i Zumi ).



Mam kociaka ze schroniska (Bisik).
Liczyłam, że średnio teraz jego utrzymanie miesięczne (bez szczepień) będzie wynosiło ok. 150zł.

Mocno się przejechałam, bo wydałam na niego w ciągu miesiąca ponad 700zł.
A dlaczego?
Ano dlatego, że męczyła go biegunka i wymioty, byłam u kilku wetów, w tym u jednego w niedzielę i zapłaciłam ponad 130zł za 3 zastrzyki, za które u siebie mogłabym zapłacić ok. 50zł.
Poza tym robiliśmy badania krwi i kału. Myślę jeszcze nad badaniem moczu.

Niestety, jak się bierze zwierzaka, musi być kasa na nieprzewidziane choroby.
Ja w związku z wydatkami na Bisika odwołałam swoich lekarzy, nie kupiłam sobie rzeczy, które miałam zaplanowane.
Ale nie żałuję ani trochę, bo... są efekty leczenia i widok kotka bez bolącego brzuszka jest wart każdych pieniędzy! :1luvu:
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 08, 2010 13:00 Re: Kot wymioty od 3 dni

Niestety, jak się bierze zwierzaka, musi być kasa na nieprzewidziane choroby.
Ja w związku z wydatkami na Bisika odwołałam swoich lekarzy, nie kupiłam sobie rzeczy, które miałam zaplanowane.
Ale nie żałuję ani trochę, bo... są efekty leczenia i widok kotka bez bolącego brzuszka jest wart każdych pieniędzy!


Wiem, że zdrowie kota bezcenne - ale jak mówiłam, nie chodziło o to, że żałuję na kota pieniędzy. Nie jest to kwestia odmawiania SOBIE, bo na mnie w tym miesiącu też nic nie było przeznaczone.

Tak czy siak odwiedziłam z Zumim innego weterynarza. Dziś wiemy już, że kot ma silne zaparcie ( na skutek zjedzenia piasku lub zapchania suchą karmą ) + zapalenie płuc ( stąd gorączka ). Kot dostał mnóstwo antybiotyków, nawodniono go, dostał leki rozkurczowe na wydalanie + zdjęcie klatki piersiowej.
Dziś czuje się już lepiej, choć całkiem stracił apetyt. Powinien niedługo wrócić do zdrowia :)

Sunshinne

 
Posty: 9
Od: Pt sie 06, 2010 7:52

Post » Nie sie 08, 2010 14:40 Re: Kot wymioty od 3 dni

Jak się "odetka" to apetyt wróci :ok: W końcu, jak się jest zatkanym "od odbytu po przełyk" to jeśc się nie chce :mrgreen:

Moja Dorka też ma takie akcje. Polecam suchą karmę Royal Canin Fibre - odkad stosujemy, nie musze nawet stosować regularnie lactulosy, co wczesniej było koniecznością.

Dobrze, że poszłaś do innego weta, bo nieleczone zapalenie płuc i u ludzi i u zwierzat jest bardzo groźne :ok:

Teraz już bedzie lepiej, trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Nie sie 08, 2010 15:36 Re: Kot wymioty od 3 dni

Sunshinne pisze:Niestety, jak się bierze zwierzaka, musi być kasa na nieprzewidziane choroby.
Ja w związku z wydatkami na Bisika odwołałam swoich lekarzy, nie kupiłam sobie rzeczy, które miałam zaplanowane.
Ale nie żałuję ani trochę, bo... są efekty leczenia i widok kotka bez bolącego brzuszka jest wart każdych pieniędzy!


Wiem, że zdrowie kota bezcenne - ale jak mówiłam, nie chodziło o to, że żałuję na kota pieniędzy. Nie jest to kwestia odmawiania SOBIE, bo na mnie w tym miesiącu też nic nie było przeznaczone.

Tak czy siak odwiedziłam z Zumim innego weterynarza. Dziś wiemy już, że kot ma silne zaparcie ( na skutek zjedzenia piasku lub zapchania suchą karmą ) + zapalenie płuc ( stąd gorączka ). Kot dostał mnóstwo antybiotyków, nawodniono go, dostał leki rozkurczowe na wydalanie + zdjęcie klatki piersiowej.
Dziś czuje się już lepiej, choć całkiem stracił apetyt. Powinien niedługo wrócić do zdrowia :)



Brawo, brawo, brawo!
Oby więcej tak odpowiedzialnych opiekunów.

Zdrówka :1luvu:
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 08, 2010 17:31 Re: Kot wymioty od 3 dni

Koconek ma doświadczenie i dobrze Ci radzi.Jak najbardziej stosuj karmę rc fibre, sama stosuję ją dla mojej kotki mającej skłonność do zaparć.Gdy widzę , że kotka dziwnie się zachowuje , tzn.wchodzi i wychodzi do kuwety , wtedy natychmiast zaparzam jej siemię lniane i na siłę strzykawką dostaje do pyszczka. Dobrze jest też dać oliwę, olej jeśli lubi.Jak nie lubi posmarować (czytaj pobrudzić) łapki kotka oliwą, wtedy on umyje się i wyliże.Żeby kotka nie bolało , smaruj odbyt olejem.Nie będzie mu się to podobało, ale pomoże.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], bpolinski33, puszatek, Wix101 i 114 gości