o materdeju joluka, jakie to małe jest cudne
i ta plamka na nosku, i ten ogonek na sztorc

nie, no takie trzmiele małe mają mnóstwo uroku i niespożytą radochę
tylko czemu włażą w każdą mikro dziurę, człowiek nie wie nawet ile ma potencjalnie niebezpiecznych miejsc może go po prostu jakiś
homo debilus do lasu wyekspediował?
joluka i wyżła masz

ooooo
wiecie co, ale to tak jakoś się robi, że z czasem człowiek zaczyna nosić w plecaku/torebce trochę suchej karmy, saszetkę jakiegoś żarełka, rękawiczki jednorazowe, odkażacz i takie tam

a potem ta szaszetka ulega wyciekowi i jeśli jest to śmiedząco-wabiący whiskas, a akurat trzeba jechać tramwajem to jest przeeeekiiichaaaaneee
