ADOPCJE POZYTYWNE (współczynnik 0,93) - mazurskie koty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 21, 2010 11:41 Re: RATUNKU - POMOCY

przeplyw pisze:Hola hola, w jakim wieku muszą być kociaki, żeby je można sterylizować/ kastrować?


Z tego co pamiętam to około 3 miesiące, około 2kg. Nie każdy jednak wet umie i chce kastrować maluchy, niektórzy każą czekać aż podrośnie.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro lip 21, 2010 11:44 Re: RATUNKU - POMOCY

Olivia pisze:
Zofia&Sasza pisze:Olivia, a jaki wiek i waga do takiej kastracji?

Dla swoich kociąt przyjmuję 1 kg i 13 tygodni.


Seidhee, o to mi własnie chodzi, do większości społeczeństwa i tak kastracja to okaleczanie zwierząt, a jeśli już robić coś systemowo, to chyba warto od razu 'po całości' niz potem odkręcac, że jednak lepiej wcześniej czy inaczej.
Pomijam trud, jaki trzeba wlożyć w każdorazową zmianę ustawy.

To cytat z tego wątku.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro lip 21, 2010 11:53 Re: RATUNKU - POMOCY

na KasieKastracyjnej niestety są "w plecy" więc kwestia finansowa jeszcze jest. ale na razie z tego co pisze Przepływ, ma mozliwe środki na dwie kicie (a moze trzy? bo te dwie liczył po 150, Kasia D znalazła za 100, czyli moze dalby rade na 3 ciachniecia?). Pytanie, czy tej wet z Grajewa zgodzi sie np. na raty, ale trzy to i tak spora część tych aktualnie płodnych, czyli najpilniejszych do zabiegu.

wstepnie na pw odpowiedzialy juz dwie osoby ze teoretycznie jest szansa ze sie zglosza na tego sterylizacyjnego grila :mrgreen: terminy to pewnie dogadaja juz z Przeplywem.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro lip 21, 2010 11:58 Re: RATUNKU - POMOCY

hydra_pl pisze:
Olivia pisze:
Zofia&Sasza pisze:Olivia, a jaki wiek i waga do takiej kastracji?

Dla swoich kociąt przyjmuję 1 kg i 13 tygodni.

To cytat z tego wątku.


Dzięki :) Nie chciało mi się szukać wątku :oops:

Olivia hoduje kornisze, które są drobniejsze niż dachowce ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro lip 21, 2010 12:01 Re: RATUNKU - POMOCY

Z kastrowaniem kociąt to będzie problem, szczególnie w małej miejscowości, podobno narkoza wziewna powinna być i doswiadczony wet. Moim zdaniem najpierw pokastrować kocice te dorosłe, gdy skończą karmić, a z małymi jest czas, szukać domów dla kociąt (odpowiedzialnych), a te dla który domy się nie znajdą w ciągu ok. 3 mies. to potem kocice pokastrować jak będa miały 5-6 mies.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 21, 2010 12:04 Re: RATUNKU - POMOCY

W poniedziałek będę w "mojej" lecznicy to podpytam o graniczny ich zdaniem wiek i wagę (kiedyś pytałam, ale pamięć krótka).

Na takiego łapankowego grilla też bym pojechała, ale za kasę, którą wyrzucę na dojazd to można by jedną kotkę więcej wyciachać :roll:

Edit z ciekawości sprawdziłam: najtaniej (PKP) 43 złote w jedną stronę, 7-10 godzin podróży :roll:
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro lip 21, 2010 12:18 Re: RATUNKU - POMOCY

Wysłałam PW - trzeba montować akcję.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lip 21, 2010 12:20 Re: RATUNKU - POMOCY

Poker71 pisze:na KasieKastracyjnej niestety są "w plecy" więc kwestia finansowa jeszcze jest. ale na razie z tego co pisze Przepływ, ma mozliwe środki na dwie kicie (a moze trzy? bo te dwie liczył po 150, Kasia D znalazła za 100, czyli moze dalby rade na 3 ciachniecia?). Pytanie, czy tej wet z Grajewa zgodzi sie np. na raty, ale trzy to i tak spora część tych aktualnie płodnych, czyli najpilniejszych do zabiegu.

wstepnie na pw odpowiedzialy juz dwie osoby ze teoretycznie jest szansa ze sie zglosza na tego sterylizacyjnego grila :mrgreen: terminy to pewnie dogadaja juz z Przeplywem.


Koteria? Przepływ jest z Warszawy...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lip 21, 2010 12:26 Re: RATUNKU - POMOCY

hydra_pl pisze:W poniedziałek będę w "mojej" lecznicy to podpytam o graniczny ich zdaniem wiek i wagę (kiedyś pytałam, ale pamięć krótka).

Na takiego łapankowego grilla też bym pojechała, ale za kasę, którą wyrzucę na dojazd to można by jedną kotkę więcej wyciachać :roll:

Edit z ciekawości sprawdziłam: najtaniej (PKP) 43 złote w jedną stronę, 7-10 godzin podróży :roll:


Jeżeli będziemy jechać, to wystarczy, jak przyjedziesz do Wawy.

Problemy:
1. 18 kotów do ciachnięcia, wet jest tylko człowiekiem - ile czasu mu to zajmie?
2. Opieka po sterylce nad kotkami, kocury już następnego dnia mogą szaleć.
3. Transportery i transport do weta.
4. Ewentualny transport 18 kotów do Warszawy i z powrotem.
5. Potrzebujemy przynajmniej 9 dużych transporterów i miejsca w samochodach na te transportery (do punktu 3 lub 4).
6. Klatki łapki i osoby do łapania.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lip 21, 2010 12:27 Re: RATUNKU - POMOCY

vega013 pisze:
Poker71 pisze:na KasieKastracyjnej niestety są "w plecy" więc kwestia finansowa jeszcze jest. ale na razie z tego co pisze Przepływ, ma mozliwe środki na dwie kicie (a moze trzy? bo te dwie liczył po 150, Kasia D znalazła za 100, czyli moze dalby rade na 3 ciachniecia?). Pytanie, czy tej wet z Grajewa zgodzi sie np. na raty, ale trzy to i tak spora część tych aktualnie płodnych, czyli najpilniejszych do zabiegu.


Koteria? Przepływ jest z Warszawy...


Ano jest. Ino nam gdzies teraz zwial. Po mojemu to tak: teraz na miejscu ciachac te najpilniejsze czyli plodne, na dwie się Przeplyw deklaruje. Reszte zapisac w Warszawie w kolejkę, pokazac jak sie lapie, wspomoc wypozyczeniem lapki na nastepne na wekend.
Dwie-trzy osoby w zupelnosci do calosci powinny wystarczyc?

Zostaje jedynie organizacja miejsca posterylkowego w stolicy przed kolejnym wekendem (w niedziele kicie trafiaja do wawy, w piątek jadą nazad na mazury jak mniemam). I tu znowu Przeplyw jest potrzebny, czy nie ma moze garazu, piwnicy, czegokolwiek na poniedzialek-piątek; albo dopłacić w lecznicy (jeśli jest taka opcja, w niektórych jest) za przehotelowanie pacjenta 4 dni (u mnie znajomy wet bierze dychu za dobę, ale to za ładne oczy).

W każdym razie gościu ma dobrą wolę i chęci, trzeba go wspomóc!

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro lip 21, 2010 12:28 Re: RATUNKU - POMOCY

vega013 pisze:
hydra_pl pisze:W poniedziałek będę w "mojej" lecznicy to podpytam o graniczny ich zdaniem wiek i wagę (kiedyś pytałam, ale pamięć krótka).

Na takiego łapankowego grilla też bym pojechała, ale za kasę, którą wyrzucę na dojazd to można by jedną kotkę więcej wyciachać :roll:

Edit z ciekawości sprawdziłam: najtaniej (PKP) 43 złote w jedną stronę, 7-10 godzin podróży :roll:


Jeżeli będziemy jechać, to wystarczy, jak przyjedziesz do Wawy.

Problemy: []


ok to juz widzę że się vega wzięła za konkrety, cieszę się! myślę ze przy tak systematycznym podejsciu da radę!!!

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro lip 21, 2010 12:35 Re: RATUNKU - POMOCY

Poker71 pisze:
vega013 pisze:
Poker71 pisze:na KasieKastracyjnej niestety są "w plecy" więc kwestia finansowa jeszcze jest. ale na razie z tego co pisze Przepływ, ma mozliwe środki na dwie kicie (a moze trzy? bo te dwie liczył po 150, Kasia D znalazła za 100, czyli moze dalby rade na 3 ciachniecia?). Pytanie, czy tej wet z Grajewa zgodzi sie np. na raty, ale trzy to i tak spora część tych aktualnie płodnych, czyli najpilniejszych do zabiegu.


Koteria? Przepływ jest z Warszawy...


Ano jest. Ino nam gdzies teraz zwial. Po mojemu to tak: teraz na miejscu ciachac te najpilniejsze czyli plodne, na dwie się Przeplyw deklaruje. Reszte zapisac w Warszawie w kolejkę, pokazac jak sie lapie, wspomoc wypozyczeniem lapki na nastepne na wekend.
Dwie-trzy osoby w zupelnosci do calosci powinny wystarczyc?

Zostaje jedynie organizacja miejsca posterylkowego w stolicy przed kolejnym wekendem (w niedziele kicie trafiaja do wawy, w piątek jadą nazad na mazury jak mniemam). I tu znowu Przeplyw jest potrzebny, czy nie ma moze garazu, piwnicy, czegokolwiek na poniedzialek-piątek; albo dopłacić w lecznicy (jeśli jest taka opcja, w niektórych jest) za przehotelowanie pacjenta 4 dni (u mnie znajomy wet bierze dychu za dobę, ale to za ładne oczy).

W każdym razie gościu ma dobrą wolę i chęci, trzeba go wspomóc!


Nie wiadomo, kiedy będą wolne terminy. Żeby zapisać, muszę wiedzieć, ile kotek i ile kocurów.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lip 21, 2010 12:42 Re: RATUNKU - POMOCY

vega013 pisze:Nie wiadomo, kiedy będą wolne terminy. Żeby zapisać, muszę wiedzieć, ile kotek i ile kocurów.


tego gość nie umie stwierdzić (trudno się dziwić, kociaki małe). z dorosłych cztery kocice i jeden kocur.

Przepływ przedstawia się jako Romek i dał maila :arrow: przeplyw@wp.pl

Warto by też od niego dostać foty towarzystwa. Może dla części znalazłyby się domki?

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro lip 21, 2010 12:43 Re: RATUNKU - POMOCY

Poker71 pisze:
vega013 pisze:Nie wiadomo, kiedy będą wolne terminy. Żeby zapisać, muszę wiedzieć, ile kotek i ile kocurów.


tego gość nie umie stwierdzić (trudno się dziwić, kociaki małe). z dorosłych cztery kocice i jeden kocur.

Przepływ przedstawia się jako Romek i dał maila :arrow: przeplyw@wp.pl

Warto by też od niego dostać foty towarzystwa. Może dla części znalazłyby się domki?


Kiedy dzieciaki skończą pół roku? Koteria sterylizuje półroczne koty - dzwoniłam.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lip 21, 2010 16:17 Re: RATUNKU - POMOCY

już jestem i czytam, odezwę się za mom
TCNLK - czyli ten co nie lubi kotów
http://marchewki.eu/

przeplyw

 
Posty: 247
Od: Wto lip 20, 2010 22:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, kasiek1510, puszatek i 1477 gości