DO CZEGO POTRAFI DOPROWADZIC CZŁOWIEK!!!

Przepraszam ale nie mam za bardzo głowy do pisania,na szczęście Bartek się trzyma ,walczy chce żyć nie dawno dostał znowu kroplówkę cały czas mam nadzieję że to wszystko dobrze się skończy.

Trzymam kciuki! Jakbyś potrzebowała czegoś dla Bartusia napisz mi na priv.

naprawdę dziękuję chociaż za wsparcie duchowe ,idę spać o 1.45 muszę wstać i podać leki wydaje mi się że jak by był odrobinkę silniejszy ,ale może widzę to co chcę.

Czesio 6.04.2015 [*]

Aluniu. Co z Bartkiem?

**Adopcje: 12 >>**

co słychać u kiciusia?

I ja jestem ciekawa, co u Bartusia. I trzymam kciuki za kiciusia cały czas.

BARTEK żyje ,trzyma się lekarz mówi że ma mocne serce i wolę życia!!! :ryk:

Boże, nie mogę pomóc finansowo, ale trzymam kciuki za kiciusia. Ostatnio rodzina przypomniała mi, że jako 15-latka napisałam na ścianie swoje ówczesne motto: "im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta". Niestety, przypadki takie jak Bartuś i wiele, wiele innych na tym forum, potwierdzają moje zdanie

Ja również trzymam za kiciusia kciuki! To straszne, jak bestialsko może postępować człowiek. Dziś czytałam o skatowanym psie, ech, aż się łza w oku kręci...

Nie musisz przepraszać, ale my się też martwimy o Bartusia. Ja czytałam o koniu któremu wyrwano język. Nie przepadam za końmi, może się ich boję ale mimo wszystko .... To podobno kochane zwierzęta. Ja nie rozumiem jak tak można, jak można być taką bestią.

Też czytałam o tym koniu,Bartuś ma słaby dzień ,boje sie żeby to nie był początek końca,rzadko się modle ale zrobiłam to. :cry:

Spokojnie, Bartuś wiele przeżył ..... Każdy się tutaj po cichutki modli do Świętego Franciszka.

ciesze się że istnieje coś takiego jak internet i że można bez krempacji się tu wygadać,należę do osób raczej nie wylewnych bo szczerze mówiąc nawet gdyby było inaczej i tak nie mam komu się "wylać" BARTEK bez zmian,kolejna trudna noc przed nami aż sie boję.

jak się czuje Bartek?

kiepsko

DO CZEGO POTRAFI DOPROWADZIC CZŁOWIEK!!!

Kto przegląda forum