Misiu FIP ['] Krawatek FIP ['] Snickers FIP ['] ;(((

[Gibutkowa]

Cioteczki, czy mogłabym prosić o ogłaszanie kociaków?

niech tylko do domu wróce Mam nadzieję że mi chłop do mojego powrotu wykopie tego #%&#%& trojana z kompa bo mnie szlak chyba trafi Już 4 dni bez kompa

[Anna61]

@kasia86 napisalam Ci wiadomosc na PW( w sprawie adopcji).Niecierpliwie czekam na Twoja odpowiedz Pozdrawiam

Wieczorem Ci odpisze, bo teraz brak mi czasu....

[Ewschen]

@kasia86 napisalam Ci wiadomosc na PW( w sprawie adopcji).Niecierpliwie czekam na Twoja odpowiedz Pozdrawiam

Wieczorem Ci odpisze, bo teraz brak mi czasu....

I co??
szybciutko pisac!....bo my niecierpiliwi

[Anna61]

Tak tak, ale najpierw chore koty i oporządek w domu trza zrobić.

Domek dla kociaczka byłby w Gdańsku i to taki szmat drogi...
Co o tym myślicie cioteczki?

[madziszkie]

Hmm, Gdańsk tylko przez okres wakacji, a od pazdziernika w Olsztynie O opieke nad kociakiem nie macie co sie martwic, w koncu dom pelen (juz niedlugo)weterynarzy

[SecretFire]

To by ale mialy dobrze. Droge przeciez idzie zorganizowac na tym takim watku, nie? Cieszyla bym sie, jak by pare z nich znalazlo szybciutko domek. Aniu przeprowac rozmowe i dawaj.

[Erin]

Za domki

[Anna61]

Jak by jeden rudzielec pojechał to zostają i tak jeszcze 3 a w sumie 6.

[SecretFire]

To jest Twoja decyzja i odpowiedzialnosc i nie chce sie wtracac. Tylko one rosna i duze dzieci duze problemy... A Twoja chatka zakocona.

[Gibutkowa]

Jak by jeden rudzielec pojechał to zostają i tak jeszcze 3 a w sumie 6.

Jeden? Przecież miały iść parkami
Ludzie nie bójta się parek! Kosztowo się nic nie zmienia a jest różnica w dewastacji chałupy (jest mniejsza przy parce bo się zajmują sobą a nie wiszeniem na firankach) i w samopoczuciu kociaków (odkąd jest Mietek to Sibel mi w końcu ładnie je!). Ja żałowałam że od razu nie wzięłam dwójki, bo się bałam że nie dam rady z dwoma. Naprawdę nie ma się co bać! Jak jesteś kociarzem to prędzej czy później będziesz mieć więcej kotów a tak to odpada stres kota i Twój w przypadku późniejszego dokacania, bo te kotki już się znają. I kochają!

[SecretFire]

Wielka racja. Emil tez byl dwa lata sam u mnie zanim sie zdecydowalam na dokocenie. A teraz najchetniej bym wziela jeszcze jednego... Ale rozsadek na razi mnie powstrzymuje

[SecretFire]

P. S.: Chociaz Molisie bym Ani od razu ukradla, jak by mnie sam na sam z nia zostawila *tajnos agentos*

[Gibutkowa]

Wielka racja. Emil tez byl dwa lata sam u mnie zanim sie zdecydowalam na dokocenie. A teraz najchetniej bym wziela jeszcze jednego... Ale rozsadek na razi mnie powstrzymuje

U nas miała być minimum trójeczka ale z powodu choroby Sibel niestety na razie zostaniemy przy dwójce. Już i tak była niezła impreza z dokacaniem, Mietek przeszedł badania, konsultacje u naszego weta prowadzącego... No i Sibel nie ma kontaktu z innymi kotami (Mietek też), nawet jej do rodziców nie zabieram jak jadę do nich bo tam też kotka jest. Musze na nią chuchać i dmuchać, choć jak na razie nie było nawrotu (i oby jak najdłużej).

[SecretFire]

Ojejku. Taki powod jest dobry powod. U mnie tez pieniadze pod stolem nie leza, bo jak chore sa, to ja tu trace cale pensje... Jak bym mogla za Euro w Polsce leczyc, to bym to zrobila, ale droga za daleka i nie zostaje mi inne wyjscie.
Duuuzo zdrowia dla Sibel.

[Gibutkowa]

Ojejku. Taki powod jest dobry powod. U mnie tez pieniadze pod stolem nie leza, bo jak chore sa, to ja tu trace cale pensje... Jak bym mogla za Euro w Polsce leczyc, to bym to zrobila, ale droga za daleka i nie zostaje mi inne wyjscie.
Duuuzo zdrowia dla Sibel.

Dzięki dzięki U niej leczenie nie jest kosztowne bardzo tylko niebezpieczne, bo leczenie to jest wybór mniejszego zła. Ona jak zaczyna mieć objawy autoagresji to musi mieć specjalnie obniżoną odporność i jest narażona na wszelkie możliwe choroby wtedy, dlatego nie może mieć kontaktu z innymi kotami i dlatego Mietek musiał być zbadany na wszystko. Sibel też nie zaraża, bo to nie jest zaraźliwe. No ale im więcej kotów tym większe ryzyko, że w czasie leczenia podłapie jakąś chorobę a wtedy ciężko by ją było leczyć z taką niską odpornością.