ŚL: Radliniątka - Willy'ego czeka operacja...pomoc potrzebna

[fiona.22]

bidulki

[fiona.22]

Czy byłaby szansa, żeby ktoś podrzucił okruszki do Krakowa ?

[gaota]

[Anna Rylska]

a ile kociaków i ile to km?

[gaota]

Zumi mówi, że 137 km (samochodem)

[Kocia Lady]

[zerduszko]

Czy byłaby szansa, żeby ktoś podrzucił okruszki do Krakowa ?

Termin i godzina dowolna?? Ile maluszków?? Na terenie miasta mógłby je ktoś odebrać w dowolnym miejscu??

Jutro zrobimy na maluchy bazarek, bo musimy kupić leki, a auto na wodę tez jeździć nie chce. Także nieśmiało napomknę, że wsparcie tego typu tez się przyda

[fiona.22]

Tweety jedzie z Krakowa do Kielc w sobotę. Ale może znajdzie się wcześniej jakiś transport. Wszystko w zasadzie do dogadania jeszcze.

[Anna Rylska]

[missieek]

podnosze, pilne!!

[zerduszko]

Jutro Budrysek z dogo jedzie do Kielc. Ale znając życie, to do miejsca wyjazdu nie będzie miał jej kto podrzucić czy nie będzie kasy

Moja kicia ma problemy z qpą Dziś ją wymasowałam i trochę pobąkowała i zrobiła troszkę. Wczoraj miała wielki apetyt, ale tylko mleczko.

[Anna Rylska]

jest prośba, by do łodzi jechał ten bury, bez oczka - co tydzien temu był energiczny - tak przy zdjęciu jest napisane
co z nim teraz?

[Betta]

no własnie...nie wiem czy dobrzez zrozumiałam sie z fioną...czekam na jej odp ..czy moze zabrac 2 czy 3 kociaki... jesli 3 to razem złódzkimi 5 ...a weic ja bym wysłałą 1,4,5,6 z szopy i małego bez oczka... fionie juz pisałam o co chodzi z tym jednookim Buraskiem....czekam na info.... fiona22 mówiła że one na okres leczenia byłyby w lecznicy, weic jest mozliwosc ze Burasek byłby odizolowany od maleństw/a z szopy...i to na okres leczenia czy zrobienia testów (na które tez zbieramy na bazarkach....)mysle jest dobrym wyjściem.... zeby juz nie kusic losu... ale raz ze nie wiem czy w lecznicy byłaby mozliwosc odseparownia ...fiona22? a dwa jesli łódx jest zdecydowana konkretnie na tego to ja nie mam nic przeciwko....po prostu rzucam pomysłami i zapytaniami....

aa..temu buraskowi w miejscu gdzie było oczko sączy sie ropa co jakis czas....zreszta musze dodzwonic sie do eweliny ona miała mu wczoraj zastrzyk zrobic....

[zerduszko]

Jutro ok. 9.30-10 kociaki musiałyby być dostarczone do Pszczyny i stamtąd miałyby transport prosto do Kielc, gzie ktoś ok. 14-15 musiałby je odebrać. Uda się to zorganizować??

jest prośba, by do łodzi jechał ten bury, bez oczka - co tydzien temu był energiczny - tak przy zdjęciu jest napisane
co z nim teraz?

On jest teraz w lokum p. Ireny z 24 kotami

[bluerat]

Jutro Budrysek z dogo jedzie do Kielc. Ale znając życie, to do miejsca wyjazdu nie będzie miał jej kto podrzucić czy nie będzie kasy

Moja kicia ma problemy z qpą Dziś ją wymasowałam i trochę pobąkowała i zrobiła troszkę. Wczoraj miała wielki apetyt, ale tylko mleczko.

A z jakiego miejsca wyjezdża do tych Kielc?

Sprecyzujcie dokąd potrzebny jest transport?
Do Krakowa czy do Kielc?
Do Łodzi?