Roleczka już u siebie!

[Gretta]

Czy on jest wzięty prosto od matki

[ifciastu]

Czekaj... Jest jeszcze ślepy? I ta idiotka określiła go jako usamodzielnionego?? Krew by jasna... Pomalutku. Spróbuj delikatnie kapnąć mu mleko na pyszczek, tak żeby poczuł na wargach, może załapie. Próbowałabym kropelkę wpuścić do pysia. Zgłupiałam - cały czas liczyłam że jednak miesięczny bo to już taki łazik i oczka ma otwarte i zaczyna jeść a to niektórzy uważają że już samodzielne.

Oczka przymknięte, czy jeśli moja kotka go przytula muszę dogrzewać? próbuję wpuszczać po pyszczka mleczko, jest wzięty od matki

[kinga w.]

Jeśli Twoja kotka go przytula to masz z głowy dogrzewanie. Kochana kota! Tylko miej w takim razie oko czy ona mu matkuje stale czy sobie idzie od niego - żeby nie marzł. Jeśli oczka się uchylają, nie są całkiem zamknięte, na szczelnie, to ma ze dwa tygodnie.

[ifciastu]

ma takie na wpół otwarte.
Oto on/ona:

mieści się na dłoni...

[ifciastu]

ile powinien zjeść? zaczyna cycac

[kinga w.]

Dla porównania prawie miesięczny Kłaczek - chodzi mi o proporcje kota i dłoni.

Oczy zamknięte bo spał.
Duże kocisko masz. Niech cyca ile chce. Spokojnie, na pewno jest głodny. Dobrze że załapał smoczek, te 2ml to na bank, ale potrafią głodomory i 5ml ściągnąć. Niech sam to sobie reguluje.

[Gretta]

Tyle żeby się najeść (tego nigdy nie wiedziałam niestety, ile w mililitrach).
Może Twoja kicia go będzie odsikiwać, ale jeśli nie - wklejam instrukcję:

Po nakarmieniu kotusia trzeba sobie przygotować wacik kosmetyczny zwilżony ciepłą wodą (albo dobrze wyciśnięty, żeby woda nie kapała) i kawałki ręcznika papierowego.
Kota ułożyć sobie na lewej dłoni, łebkiem w kierunku nadgarstka, a ogonkiem w kierunku palców - taka kocia kołyska Prawą ręką masować maleństwu brzuszek i okolice odbytu. Masować raczej dłuższymi pociągnięciami - tak, jakby go mama lizała. Do skutku, nawet kilka minut.
Jak kotek zacznie coś robić, wycierać na bieżąco ręcznikiem papierowym. Jak skończy, wziąć czysty wacik i umyć koci tyłeczek. Wytrzeć kocia do sucha.
I tyle
Ta "czarna robota" trwa niedługo, ok. 2 tygodni - potem będzie się załatwiał sam. Ale po zrobieniu kupki jeszcze przez jakiś czas trzeba będzie mu pomóc się umyć.
A propos mycia - ja myłam całe kotki wilgotnym ciepłym wacikiem, a potem wycierałam do sucha ręcznikiem papierowym. Trzeba jednak uważać, żeby mokry dotyk był ciepły i kocio dobrze osuszony!

[ifciastu]

on mi ucieka strasznie i piszczy

[kinga w.]

ucieka od jedzenia czy już próbujesz masować? Twoja kotka nie wylizała by brzusia malemu?

[ifciastu]

moja kotka go próbowała zabrać, ale jej nie pozwoliłam...
Mały zjadł jakieś 2 ml, wysiusiał się ale tylko tak maleńko, to miała byc tylko taka malutka ilość?

[ifciastu]

ja któryś z moich kotów miauknie to on tak popiskuje jakby nawoływał.

[kinga w.]

Jest maleńki więc nie licz na wielkie kałuże. Wiesz co? tak na nos bo w takim układzie doświadczenia żadnego nie mam, ale spróbowałabym pozwolić kotce zabrac małego, oczywiście pod pełną kontrolą. Zrobiłabym jej legowisko w kartonie lub tam gdzie ona najchętniej się wyleguje i zobaczyła co będzie robić. W razie jakiegoś niepokojącego zachowania zabrałabym malucha. Bezdzietne kotki czasem adoptują sieroty... On popiskuje bo nawołuje matkę - normalne.

[ifciastu]

ja przepraszam, że tak o wszystko pytam, ale się zwyczajnie nie znam... on zasnął... czy to normalne że teraz śpi?
A ona jej wysterylizowana, więc chyba nie powinna mu matkować...

[ifciastu]

Mojemu tymczasowi się spodobala czarna kuleczka
Trzymajcie kciuki, bo ja się bardzo boję...

[kinga w.]

To że śpi jest normalne - małe kocięta dużo śpią - sporo tu analogii z ludzkimi dziećmi, takie małe ma jeść, spać i... wydalać. No i rosnąć. Wysterylizowana kotka też może matkować - po prostu może zobacz co chce z maluchem robić.