Potrzebny DS dla kota z nóżką w gipsie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 25, 2010 9:13 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

Te mądre i spokojnie oczy...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto maja 25, 2010 9:18 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

tamiss pisze:Te mądre i spokojnie oczy...


no i burasek Tamarka 8) :wink:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 25, 2010 10:03 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

Podrzucę koteczka chociaż...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69483
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 25, 2010 10:09 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

Dołączyłam banerek, może pomoże...
Podrzucam :kotek: :kotek:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 25, 2010 10:44 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

magdaradek pisze:
tamiss pisze:Te mądre i spokojnie oczy...


no i burasek Tamarka 8) :wink:



Ty mnie nie podpuszczaj :twisted:
Starałam się nie patrzeć, że śliczny Burasek... I jeszcze poszkodowany jak kiedyś mój Tygrynio...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto maja 25, 2010 13:57 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

:P :P podrzucam
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 25, 2010 15:01 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

Zaglądam.

:ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto maja 25, 2010 15:58 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

a czy kocurek jest wykastrowany?
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Wto maja 25, 2010 16:02 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

magdalena99 pisze:a czy kocurek jest wykastrowany?


jak znam CC to na pewno :P :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 25, 2010 16:46 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

magdalena99 pisze:a czy kocurek jest wykastrowany?


CoolCaty pisze:Mam w lecznicy kocurka, młodego - około półtorej roku. Kotek został znaleziony na ulicy najprawdopodobniej po wypadku komunikacyjnym. Lewa kość udowa złamana. Kotek przeszedł zabieg operacyjny usunięcia fragmentów pogruchotanych kości i nóżka została złożona za pomocą drutów chirurgicznych. Nóżka opatrzona jest opatrunkiem gipsowym, na który jest założony bandaż. Kotek radzi sobie bardzo dobrze z gipsem. Normalnie korzysta z kuwety. Kuweta musi być duża, żeby się zmieścił z usztywnioną łapką. Opieka nad nim polega na codziennym podawaniu antybiotyku i leku przyspieszającego gojenie kości. Tabletki zjada bez problemu z karmą. Do jedzenia dostaje wyłącznie mokre jedzenie, bo takie poprostu bardziej lubi. Do jeden z porcji jedzenia dodawany jest syrop ułatwiających wypróżnianie. Zjada go z karmą i robi codziennie normalną kupkę. Co dwa dni trzeba mu odwinąć bandaż z gipsu i owinąć nowym. Kotek znosi to wspaniale. Poprostu sobie leży i czeka na zmianę opatrunku, bo lubi mieć czyściutki
Kotek musi mieć gips do około 20 czerwca. Potem trzeba wykonać zdjęcie RTG nóżki w gipsie i zdecydować, czy można już gips zdjąć i wyjąć gwóźdź z kości. Będzie to zrobione w znieczuleniu.
Kotek powinien odzyskać pełną sprawność nóżki.
Jest bardzo miły i proludzki. Uwielbia głaskania i pięknie mruczy. Jest wykastrowany. Ma ujemne testy FelV/FiV.
No ale w lecznicy nie może zostać.
Jeśli ktokolwiek mógłby się nim zaopiekować, dać mu DT i opiekę, to byłoby to wspaniałe rozwiązanie. Kotek nie wymaga nakładu pracy przy opiece. Poprostu trzeba poczekać aż noga się zrośnie, a tyle w lecznicy nie może siedzieć.
Całkowity koszt leczenia i zabiegów będzie pokryty przez Fundację Azyl z Łodzi, pod opieką której jest kotek. Potrzebne będą tylko faktury od lekarza weterynarii.
Bardzo, bardzo proszę o tymczas dla niego.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 25, 2010 22:08 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

Opieka nad połamańcem jest na ogół zupełnie niekłopotliwa. Najczęściej kocio potrzebuje po prostu czasu, żeby połamane kostki się zrosły - a poza tym (jak widać w tym przypadku) funkcjonuje normalnie. To nic w porównaniu np. z kotem chorym, który wymaga wizyt u weta, jedżenia na zastrzyki, kroplówki itp. Opieka nad takim kociem to naprawdę niewielki problem - wystarczy mu spokój, dobre jedzonko, kontrola weta od czasu do czasu, a przede wszystkim świadomość, że komuś na nim zależy. Serdeczność i troska okazywane zwierzakowi to najlepsze lekarstwo i "przyśpieszacz" leczenia :ok:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 6:35 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

kciukasy za DT :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 26, 2010 7:50 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

Możesz dziś Malutki oczarujesz kogoś... :1luvu:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro maja 26, 2010 8:05 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

nie mogę przestać myśleć o tych jego oczach. Taka mądrość w nich....
malutki, żeby ktoś dał ci szansę.....

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 8:37 Re: Potrzebny DT dla kota z nóżką w gipsie

magdaradek pisze:nie mogę przestać myśleć o tych jego oczach. Taka mądrość w nich....
malutki, żeby ktoś dał ci szansę.....

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:



Tak, mnie też ujęły te oczy... Ten spokój i poddanie się sytuacji... Kotek naprawdę wspaniały! I bury... :1luvu:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 80 gości