~~Półplaskata szylkretka Iskierka.. zgasła [*] ~~

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 07, 2010 20:02 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia~~sch.Milanówek/DT Monikah

:|

Ale najważniejsze, że dobrze się czuje :)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon cze 07, 2010 20:31 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia~~sch.Milanówek/DT Monikah

Tajemniczy Wujek Z. pisze::|

Ale najważniejsze, że dobrze się czuje :)


Czuje się dobrze, dlatego myślałam, że i wyniki będą lepsze. Ech...

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto cze 08, 2010 8:14 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia~~sch.Milanówek/DT Monikah

kurde no.. Ona na prawdę nie wygląda na chorego kota.. przecież bawi się.. mruczy.. paca łapą jak się jej coś nie podoba.. je..
dlaczego te wyniki takie kiepskie ? :(
i znowu kroplówki... :crying:

Monika a wet nie mówił nic o żadnych lekach? Tylko kroplówkami się to wszystko zbija?

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto cze 08, 2010 23:44 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia~~sch.Milanówek/DT Monikah

iskra666 pisze:Monika a wet nie mówił nic o żadnych lekach? Tylko kroplówkami się to wszystko zbija?


Iskierka czuje się dobrze, je z apetytem, pije i siusia, nie ma mdłości i wymiotów, poza tym parametry jonogramu, przede wszystkim fosforu, są w porządku. Nie ma więc potrzeby stosowania żadnych leków. Nie ma właściwie leków "na PNN", niweluje się tylko skutki uboczne.
Ewentualnie możemy podawac erytropoetynę, z powodu anemii. Jednak, jak rozmawiałam dzisiaj z wetami, anemia nie jest tragiczna, poza tym (o ile dobrze zrozumiałam) z rozmazu wynika, że szpik produkuje krwinki, ponieważ w obrazie widac było "młode" postacie krwinek. Dlatego na razie się wstrzymamy.
W poniedziałek zrobimy USG nerek i jamy brzusznej. Jak mi powiedziano, niewiele to zmieni w leczeniu, ale byc może znajdziemy przyczynę mocznicy. Obejrzą jej nerki i zobaczą, czy nie ma np. wielotorbielowatości nerek, czy nowotworu. Wtedy będzie można ustalic rokowania i leczyc dalej lub zostawic ją w spokoju i zapewnic komfort do końca...

Z drugiej strony, może byc tak, że po odstawieniu kroplówek wyniki kreatyniny i mocznika będą się utrzymywały na obecnym poziomie. Jeżeli będzie się czuła tak jak teraz, wtedy wystarczy kontrola i ewentualnie kroplówki przy pogorszeniu stanu.

Przeczytałam na wątku dla nerkowców o Azodylu, leku który zbija mocznik we krwi. Niestety nie jest dostępny w Polsce, można go kupic w Stanach. Przeczytałam potem kilka artykułów na jego temat i o ile dobrze zrozumiałam (artykuły w języku angielskim) były przeprowadzone badania, z których wynika, że powoduje on także zmniejszenie kreatyniny i może byc stosowany jako alternatywa dla kroplówek. Jutro porozmawiam o tym z wetami.

A tak w ogóle Iskiereczka ma chyba dosyc tych kroplówek. Dzisiaj, mimo że dostała tylko 250 ml i trwało to dosyc krótko, trochę się wyrywała i musiałam jej trzymac łapkę na siłę :( .

A na pocieszenie Iskierka balkonowa:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro cze 09, 2010 21:17 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

Dzisiejsza kroplówka Iskierki była niezbyt udana. Najpierw nie chcialo leciec, mimo że wenflon był dopiero od poniedziałku, potem leciało jak krew z nosa. W związku z tym do żyły dostała tylko 150 ml, resztę podano podskórnie.
Iskierka niestety bardzo się denerwowała.

Zapadła decyzja, że na razie zostawiamy Iskierkę w spokoju i zobaczymy jak będzie się czuła bez kroplówek. Oczywiście jeśli pogorszy się jej samopoczucie, czy nie będzie chciała jeśc, będę reagowac. W poniedziałek natomiast robimy USG.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob cze 12, 2010 9:16 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

Trzymam kciuki za Iskierkę...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 14, 2010 15:24 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

Iskierka już po USG.
Z dobrych wiadomości - nie ma nowotworu ani torbieli, nerki są prawidłowej wielkości i budowy.
Miedniczki i pęcherz moczowy również są w porządku.
Stwierdzono natomiast zmiany o charakterze przewlekłym, zapalnym z cechami zwyrodnienia miąższu.

Wynika z tego, że mamy jednak do czynienia z PNN, który rozwijał się u Iskierki od dłuższego czasu.
Byc może wcześniej nie było żadnych objawów. Kiedy do mnie trafiła, stres spowodował zatkanie kupą i brak chęci do jedzenia. Zrobiliśmy badania krwi i wyszła mocznica. Gdyby nie to zatkanie, może nawet do tej pory nie wiedzielibyśmy, że Iskierka ma problemy z nerkami, a choroba by się rozwijała.

Iskierka czuje się dobrze, ma apetyt, mimo że od czwartku jest bez kroplówki.
W środę zbadamy mocznik i kreatyninę i zobaczymy co dalej.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob cze 19, 2010 5:58 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

No to trzymamy kciuki za dobre wyniki...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 21, 2010 23:49 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

No i jak wyniki? A samopoczucie?
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pt cze 25, 2010 23:59 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

Z Iskierką wszystko w porządku.

Tydzień po zaprzestaniu kroplówek zrobiliśmy badania kreatyniny i mocznika. Mocznik wzrósł z 124,4 mg/dl do 146,6 mg/dl, natomiast kreatynina spadła o 0,1 - z 3,3 mg/dl do 3,2 mg/dl.
Za jakieś dwa tygodnie (gdy minie miesiąc od ostatniej kroplówki), powtórzymy badania, już pełne, z morfologią, parametrami wątrobowymi i jonogramem.
Jeżeli mocznik i kreatynina zbytnio nie wzrosną (ustabilizują się), nie będziemy na razie stosowac kroplówek.
Iskierka będzie nadal jadła renala i będzie regularnie badana.

Koteczka czuje się dobrze. Myślę że nawet lepiej niż podczas kroplówek - odszedł jej stres związany z codziennymi wizytami w lecznicy.
Ma duży apetyt, chociaż jest wybredna - je tylko mokrego RC Renala z wołowiną, czasem troszkę suchego.
Widzę, że zjadłaby coś normalnego, bo próbuje zaglądac do misek pozostałych kotów, co powoduje, że muszę je zamykac na czas karmienia.
Iskierka jest czyściochem, często się myje, szczególnie przed snem. Lubi się bawic, zwłaszcza zabawkami z kocimiętką. Doszło już do tego, że czasem dostaje tzw. "głupawki" - czyli lata, biega, skacze po całym mieszkaniu :).
Potrafi też zrzędzic, np. w sytuacji kiedy próbuję ją uczyc drapania drapaka zamiast kanapy :). Kiedy ją przenoszę spod kanapy i skrobię jej łapkami drapak, wtedy buczy ze złością. Zostałam też kilka razy skarcona łapą, za to że próbowałam pogłaskac jej brzuszek :).
Jest też czasem zazdrosna o inne koty. Zdarzyło się kilka razy, że kiedy głaskałam inną kotkę, Iskierka podlatywała do niej, strzeliła łapą w twarz i uciekała :).
Niestety Iskierka i moja starsza kotka niezbyt się lubią. Zdarzają im się spięcia, które zwykle rozpoczyna Iskierka. Nie są to walki, a raczej szybkie łapoczyny - dają sobie po razie i zwiewają. Pozostałe koty dostają od Iskierki, tylko kiedy się zanadto do niej zbliżą. Natomiast kociakami Iskierka zaczęła się interesowac - obserwuje je kiedy szaleją i podchodzi do nich próbując je wąchac.
Podsumowując - Iskierka to bardzo fajna koteczka. Ma charakterek, ale potrafi też byc milutka. Wita się ze mną kiedy przychodzę do domu. Sama przychodzi na kolana - wierci się i mości, domagając się głaskania. Asystuje mi w kuchni - nawet jak nie jest głodna :) - np. podczas zmywania naczyń siedzi na blacie obok zlewozmywaka i obserwuje.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie lip 04, 2010 11:52 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

Iskierka kocha banana! Serio 8O
Śpi z bananem, przytula się do banana, gryzie banana, gdzie banan tam Iskierka :D

Banan jest napełniony kocimiętką.. co nie zmienia faktu, że widok kota przytulającego się do ulubionej zabawki jest rozczulający :oops:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa


Post » Nie lip 04, 2010 23:13 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

:ryk:
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Nie lip 04, 2010 23:52 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jutro w pracy doczytam wątek, na razie zaniemówiłam z zachwytu...
Od lat marzę o szylkretce, a ta jest chyba jeszcze piękniejsza niż większość mi znanych :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lip 05, 2010 16:45 Re: ~~Iskierka-półplaskata szylkrecia z milanówka~~chora :(((

Specjalnie dla Iskierki
Obrazek

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kitkunia, puszatek i 52 gości