olamichalska pisze:dziś do Joli dojedzie paczka z 2 workami karmy - dostałam info że kurier będzie dziś...
Olu...
Dorta pisze:tak mi się cos wydaje że Jola dzisiaj jechała do Urzędu Pracy, jej to prawie cały dzień zajmuje
Cały dzień to nie... Ale prawie pół

(wliczając w to półgodzinne opóźnienie pociągu).
Dorta pisze:mam nadzieje że kurier raczej popoludniu dotrze...
Kurier oczywiście idealnie wstrzelił w te godziny, kiedy mnie nie było w domu

(już dawno ustaliłyśmy z Myshką, że kurierzy posiadają szósty zmysł). Zastałam więc tylko awizo, że ponowna próba dostarczenia karmy nastąpi w poniedziałek. Paczka z karmą od Amandy też nie doszła, nie mam nawet awizo.
Na szczęście, korzystając z pobytu w mieście - i mając już za co dzięki Waszym wpłatom - przezornie kupiłam 2 opakowania Whiskasa po 1,5 kg, więc do poniedziałku przeżyjemy i na suchym, i - tu z kolei dzięki zbiórce Myshki - na mokrym.
Zapłaciłam już za gaz i chyba zapłacę też za prąd, choć w tym celu będę musiała zdefraudować trochę pieniędzy z wpłat adopcyjnych oraz na sterylki i karmę. Ale dostałam parę ładnych rzeczy na bazarek, więc myślę, że na razie chociaż w ten sposób i chociaż w części uda się je odzyskać.
Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomagają!
