Szczapka w nowym domu. Pliszkowa back on forum :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 01, 2003 21:52

Kciuki za Szczapkę trzymane cały czas. A Kajtek... fiu fiu 8O 8O

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 01, 2003 21:57

Oczywiście żadnej ciąży nie było!
Kolejny dowcip Przemka i jego załogi! :evil: :evil: :evil:

Szczapka wybudzona, lezy w koszyczku i nie bardzo wie co sie wokoł niej dzieje...
Kajtek, zaaferowany, zagląda przez szczebelki i paca ją łapką po głowie.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon gru 01, 2003 22:03

No to jednak sobie chłopak nie użył :wink:
Żarty rzeczywiście głupie - zwłaszcza z tymi komplikacjami :evil:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon gru 01, 2003 22:09

Jak przeczytałem tytuł, to pomyślałem, że głupie żarty robią sobie ludzie, ktorzy chcieli wziąć Szczapkę.

Wojtek

 
Posty: 27799
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon gru 01, 2003 22:09

nudzi im sie czy co?
czy Ciebie za glupka maja?? :evil: nieladnie.....

Ucalowania dla rekonwalescentki :)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 01, 2003 22:23

To juz drugi "glupi zart" ze strony p. Przemka, zreszta drugi cytowany przez Ciebie (no bo nie wiem, moze oni czesciej tak robia, rowniez innym osobom :? ). Zycze i Szczapce i Kajtusiowi jak najlepiej, ale osobiscie ciesze sie, ze moi weci nie robia mi "takich numerow" :roll: . Po pierwszym takim glupim zarcie pewnie bym juz sie nie pojawila :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon gru 01, 2003 22:52

Dziwne poczucie humoru :roll:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 01, 2003 22:56

moim zdaniem to coś jest z człowiekiem nie tak - ale to tylko moje zdanie - a gościa nie znam... :evil:
ObrazekObrazek Obrazek
a teraz serc mam aż pięć...
http://wataha.odiland.com - moja wilcza rodzina - galeria
http://odiland.blogspot.com - mój blog
zycie przynosi cudowne niespodzianki, jesli tylko dasz mu szanse...

odynka

 
Posty: 2823
Od: Czw lip 25, 2002 10:43
Lokalizacja: odiland

Post » Pon gru 01, 2003 22:56

Kasiu - tyle czasu leczysz koty u Przemka a nie znasz jego poczucia humoru? ;) Ja zawsze biore na to poprawke ;)
Taki jest. Zreszta jak sie go poprosi zeby tak nie robil - to slucha prosby. Wystarczy mu powiedziec. Moze sprobuj w ten sposob? On czasem nie zdaje sobie sprawy jak moze kogos znajomego przestraszyc - bo wie ze za chwile bedzie mogl to sprostowac.
Kciuki za Szczapke ;)

Blue

 
Posty: 23907
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon gru 01, 2003 23:04

Znam go, znam. Ale telefon odebrała p. Iwonka i takim głosem mi to powiedziała, ze dałabym sobie uciąc wszystkie głowy, ze to prawda...
Tym bardziej, ze Szczapka jedna rujkę już miała. A Kajtek dojrzewa i usiłuje pokryc wszystko łącznie z biednym Kacprem, który nie wie jak uciec.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon gru 01, 2003 23:21

Sluchaj - a moze Szczapka byla w ciazy - Iwona Ci o tym powiedziala w czasie operacji?
A Przemek powiedzial ze to byl zart - bo nie chcial Cie denerwowac ta ciaza? Bo to jednak zadna mila wiadomosc. Skoro Szczapka miala ruje a Kajtek taki jurny? Istnieje taka mozliwosc.

Znam Przemka od lat, znam jego poczucie humoru - ale ten "zart" to bylby juz jakis taki skrajny. Zwykle nawet jak sobie zazartuje - to zaraz mowi ze zartowal. Nie pasuje mi do niego takie cos. A juz do Iwony zupelnie... Chociaz ja znam mniej.

Moze wyjasnij sobie z nim jutro na spokojnie ta sprawe?
Bo moze okaze sie ze on po prostu chcial byc dla Ciebie mily a nie zartowal?

Blue

 
Posty: 23907
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto gru 02, 2003 10:06

Jakkolwiek by sie sprawy mialy, dobrze, ze juz po :D Glaski dla Szczapki.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 02, 2003 10:11

Szczapka ma sie lepiej. Juz próbuje chodzić ale jeszcze jest słabiutka.
W nocy weszła za sofe, pospała tam 4 godziny. Potem wydrapała sie na budkę , zwymiotowała wczorajsze sniadanie i reszte nocy przesiedziała przy kuwecie.
Dzisiaj od rana siedzi w kąciku za drapakiem. Nie ruszam jej, niech dojdzie do siebie w spokoju...

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto gru 02, 2003 10:19

Kasiu, a kiedy Szczapka jedzie do Krakowa?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto gru 02, 2003 10:42

trzymam kciuki za powrót Szczapki do zdrowia
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 70 gości