» Sob mar 27, 2010 2:39
Re: Piętaszek, Czarnulek z Katowic-koty dla znawcy fivowych +
Taki maiłam dziś pokręcony dzień, że nawet nie zadzwoniłam:((
Jutro zadzwonię.
Już nie boję się o moje piwniczne po ciachu, jedzą i sa w fajnych humorkach. Martwiłam się bo nie dałam rady utrzymać ich w klatce. W końcu stwierdziłam, że bezpieczniej będzie je wypuścić. W ubiegłym roku kotka uciekła mi z klatki i odchdziłam od zmysłów nim ją znalazłam. Wyobrażałam sobie krzywdy, które wydawało mi sie musiała sobie zrobić uciekając.
Jak je zobaczyłam na dworze i koteczka wyciągała się delikatnie na drzewie to już byłam spokojna. Ale jeszcze z tydzień będzie trochę strachu.
Kitki dostaną wsparcie z zaprzyjaźnionego forum mrumru.eu. Może dobra duszyczka sama się ujawni:))Akurat będzie na kontrolną wizytę u weta, może jakieś badania.
Byle tylko dom sie znalazł.