Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 11, 2010 9:42 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

popros zeby zadzwonili do Ciebie jak bedzie wolna
:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw mar 11, 2010 10:04 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

Kciuki za Ślicznego..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 11, 2010 11:17 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

Mandarynek jest słabiutki, dostaje właśnie krew.
Prawdopodobnie miał kontakt z trutką.

:ok: bardzo potrzebne
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Czw mar 11, 2010 11:51 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

biedaczek :(

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw mar 11, 2010 12:53 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

viewtopic.php?t=81944

przejrzałam ten wątek, wygląda na to że dr Jagielska trafiła z diagnozą
:ok: za kiciusia
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Czw mar 11, 2010 14:00 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

Kciuki wielkie

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 12, 2010 11:18 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

Co słychać u Mandarynka?

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt mar 12, 2010 11:42 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

po podaniu krwi podobno jest lepiej
mały juz nawet jadł

dzisiejszy rachunek w lecznicy to ponad 350 zł
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob mar 13, 2010 15:21 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

bylam dzis u Mandarynka w lecznicy
miział sie i strzelał baranki :1luvu:
jeszcze jest przybrudzony i w strupach ale jest lepiej po transfuzji
ale na pewno jeszcze trzeba bedzie zrobic badanie krwi zeby sprawdzic w jakim stanie jest watroba
pewnie dopiero w poniedziałek się dowiemy jakie sa zalecenia od dr Jagielskiej

gdyby ktos chciał partycypowac w kosztach leczenia Mandarynka - prosze o kontakt
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie mar 14, 2010 13:27 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

Kciuki wielkie i głaski :1luvu:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 14, 2010 18:07 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

Jaki biedak kochany :( i koszty wielkie :!: Chociaż podrzucę....
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie mar 14, 2010 18:26 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

jeśli to zatrucie, to dobrze, że szybko trafił na leczenie. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie mar 14, 2010 22:12 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

I my podrzucamy

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 15, 2010 8:57 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

Agneska pisze:jeśli to zatrucie, to dobrze, że szybko trafił na leczenie. :ok:


w miejscu z ktorego został zabrany znaleziono innego, niezyjacego juz kota :(

czy ktos pomoze finansowo?
wydawało mi się że o to będzie tu łatwo a okazuje się że nie :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon mar 15, 2010 10:43 Re: Biało-pomarańczowe wielkie cudo po kontuzji - Mińsk Maz.

Na razie nie wiem nic więcej,
leczenie Mandarynka potrwa jeszcze ok 2 tygodni

Bardzo prosimy o pomoc w pokryciu kosztów leczenia.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 569 gości