[WRO] Połamana Kotka - po leczeniu, kicia już w DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 04, 2010 8:02 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

jessi jak będą nowe wieści o koteczce to pisz koniecznie.
Nieustające :ok: :ok: :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 04, 2010 8:04 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

Zaznaczam watek :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw mar 04, 2010 8:16 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

a koteńkę kciuki przeogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: MUSI się udać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw mar 04, 2010 8:24 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

Hop koteczko.
Trzymam kciuki za operację.
Ona jest taka podobna do Vincenta, też miał nikłe szanse na przeżycie, tylko eutanazja wchodziła w grę.
Wygrzebał się chłopak i mam nadzieję, że u kotki też tak będzie.
Myślę intensywnie o dt. :oops:

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 04, 2010 8:35 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

trzymam ogromne kciuki za koteńke musi sie udać :ok:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw mar 04, 2010 8:52 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

hop
krynia08
 

Post » Czw mar 04, 2010 9:11 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

Musi być dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2010 9:27 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

koteńko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw mar 04, 2010 9:39 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

Właśnie wróciłyśmy z UP.

Niestety sytuacjia koteńki jest naprawdę poważna :cry:
Dr Bieżyński nie ukrywał że nie będzie łatwo, ale to wspaniały lekarz i chyba nie zwykł się łatwo poddawać :1luvu:
Ubłagałyśmy go żeby jeszcze dzisiaj zoperował kicię. Koteczka bedzie dzisiaj miała operację, koło 14 powinniśmy już ją odbierać :ok:

Kotka bedzie miała operowana łapkę tą ze złamaniem z przemieszczeniem. Druga łapka ( złamanie w stawi łokciowym ) jest zbyt poważnie pogruchotana, nie ma raczej szans na złożenie tej łapki.... :cry: Kotka na tej łapce będzie miała opatrunek na sztywno. Musi zrosnąć się samo, póki co ta łapka nie jest operacyjna :(
Niestety nabardziej martwi nas miednica, która nie dość że jest peknięta to dodatkowa jest przemieszczona i nie wiadomo jak bedą pracować stawy biodrowe :cry: :cry: :cry: Teraz jednak tez z tym nie da sie nic zrobić :( Byc może za jakiś czas bedzie potrzebna operacja ale na tę chwilę na wcześnie by rokować. Najważniejsze żeby miednica na tyle się zrosła żeby kicia mogła sie poruszać, później raczej będzie mowa o poprawianiu komfortu życia. Oby tylko mogła chodzić :cry: :cry: :cry:

Cały czas zastanawiamy się co bedzie z opieką nad kicią. Teraz jest weekend. Jakoś sobie poradzimy z opieką ale co będzie od poniedziałku ? :cry: Bałagamy o DT dla koteńki!!! Kicia będzie wymagać opieki, przecież trzeba ją nakarmić, podać pić, zmienić podkład.... Może jakaś fundacja by się tego podjęła? Naprawdę nie będziemy miały co z nią zrobić, ona nie może być 12 godzin bez opieki :cry: Prosimy o pomoc... :oops: :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 04, 2010 9:44 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

demi pisze:Aga, Gosia, jeśli wiece coś konkretnego, to dajcie znać. Ja jutro jestem cały dzień za wro. ale może coś uda mi sie pomóc.

Jeśli bedzie sie zwlekać z zabiegiem, amputacja łapy na dzień dobry, bo wiadomo co sie robi z łokciem....
Mam właśnie kotke po takim zabiegu, i w przyszłym tygodniu bedzie podjeta decyzja czy zabieg dał oczekiwane efekty, czy łapka do amputacji. Takze nie ma wiele czas. Ale czarno to widze.
Gosia S. skontaktuje sie z Panią Anią, jak ona wyrazi zgode, a raczej tak :lol: to sie małą zrobi. Ja jej "na siebie" nie wezme, bo przez Dobrocin narobiłam długu na 2 tysiace na samej ar, takze jest nam okropnie cieżko, a mało rąk do pracy- jak wszędzie zresztą.


demi dzięki :1luvu: Gosia miała rozmawiać z Panią Anią. Póki co koszty tej opercji będą szacować się na poziomie 300-400 zł Dla nas to bardzo dużo, ale wiadomo że kasa to problem drugorzędny, zawsze jakoś daje się uzbierać. Taraz najważniejsze jest żeby udało się ja uratować i zapewnić jako taki komfort życia :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 04, 2010 9:46 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

Agness78 pisze:
demi pisze:Aga, Gosia, jeśli wiece coś konkretnego, to dajcie znać. Ja jutro jestem cały dzień za wro. ale może coś uda mi sie pomóc.

Jeśli bedzie sie zwlekać z zabiegiem, amputacja łapy na dzień dobry, bo wiadomo co sie robi z łokciem....
Mam właśnie kotke po takim zabiegu, i w przyszłym tygodniu bedzie podjeta decyzja czy zabieg dał oczekiwane efekty, czy łapka do amputacji. Takze nie ma wiele czas. Ale czarno to widze.
Gosia S. skontaktuje sie z Panią Anią, jak ona wyrazi zgode, a raczej tak :lol: to sie małą zrobi. Ja jej "na siebie" nie wezme, bo przez Dobrocin narobiłam długu na 2 tysiace na samej ar, takze jest nam okropnie cieżko, a mało rąk do pracy- jak wszędzie zresztą.


demi dzięki :1luvu: Gosia miała rozmawiać z Panią Anią. Póki co koszty tej opercji będą szacować się na poziomie 300-400 zł Dla nas to bardzo dużo, ale wiadomo że kasa to problem drugorzędny, zawsze jakoś daje się uzbierać. Taraz najważniejsze jest żeby udało się ja uratować i zapewnić jako taki komfort życia :oops:

może jakis szpitalik? dla kici na poczatek to lepsze chyba a zyskamy czas na szukanie dt....
Serniczek
 

Post » Czw mar 04, 2010 9:56 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw mar 04, 2010 10:05 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

dziewczyny, poślijcie mi nr konta na PW - dorzucę się choć troszeczkę żeby pokryć koszty operacji. Marzec to dla mnie kiepski miesiąc, ale na koty zawsze się coś wysupła.... Czekam na PW.

Kciuki za małą... :(

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw mar 04, 2010 10:09 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

Oczywiście szpitalik rozważamy, tyle że to rozwiązanie bardzo kosztowne :oops:
i napewno nie długą metę.... :oops: Pieniążki lepiej byłoby przeznaczyć na utrzymanie kotki w DT lub
na dalszą diagnostykę i ewentualną operację w przyszłości - jeśli taka będzie konieczna :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 04, 2010 10:09 Re: [WRO] Połamana Kotka, ciężki stan! BŁAGAMY o POMOC!

Gosia B pisze:dziewczyny, poślijcie mi nr konta na PW - dorzucę się choć troszeczkę żeby pokryć koszty operacji. Marzec to dla mnie kiepski miesiąc, ale na koty zawsze się coś wysupła.... Czekam na PW.

Kciuki za małą... :(


Gosiu :1luvu: dziekujemy, zaraz wysyłam na PW :1luvu:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Murraynah i 33 gości