Moderator: Estraven
za Ślicznotę!!!
pewnie na ludzkim jedzeniu była.
Magija pisze:nie mam whiskasa, ale ugotowałam rosół z porcyjek rosołowych
ja nie wiem co koty widzą w przyprawionym mięchu, i to tłustym mięchu, ale Makrela tez coś widzi bo wcina. Pół miseczki na raz, odpoczynek, teraz znów widzę, że nie może się opanować
dalia pisze:Magija pisze:nie mam whiskasa, ale ugotowałam rosół z porcyjek rosołowych
ja nie wiem co koty widzą w przyprawionym mięchu, i to tłustym mięchu, ale Makrela tez coś widzi bo wcina. Pół miseczki na raz, odpoczynek, teraz znów widzę, że nie może się opanować
jakoś specjalnie przyprawiasz?
niech wcina biedactwo
Jakie szczęście, że już pod najtroskliwszą opieką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], koszka, puszatek i 105 gości