Rude miało mieć dom. Znalezione w piwnicy.

dzwoniłam do Koterii, kotka jest leczona, jeszcze przed zabiegiem

Kotka nadal jest w ciąży, oby się wyleczyła szybko

Oddech ma nadal ciężki, świszczący. Na jedno oko zachodzi trzecia powieka.
Jak tylko dotknęłam jej głowy natychmiast strzeliła baranka, zaczęła się miziać i ugniatać łapakami. Błagam niech ona nie musi wracać :crying:

Mam zdjęcia, ale na razie poległam na próbie zainstalowania telefonu :evil:

Ze strony producenta można ściągnąć tylko super wypasiony program do komunikacji z PC, który mi mówi, żebym sobie sterowniki zainstalowała :evil:

Satoru, możesz wstawiać zdjęcia z telefonu? to ci prześlę.

nie moge, na tym kompie nie dziala mi plytka do obslugi tego:/

Udało się zainstalować badziew! na innym systemie operacyjnym!

podrzucam!!!

up!!!!!

Sliczna Pingwisia... :1luvu:

Hop!!!

podrzucam!

hopa:(

i do góry... zegar tyka... kicia szuka DT...

dziewczyny - jak by były zdjęcia i jakiś opis to mogę na naszej stronce też zamieścić ogłoszenie o tej kici że szuka stałego domku. Tylko muszę mieć jakąś treść i osobę kontaktową...

podrzucę!

kicia na razie czeka na zabieg, nie wiadomo czy urodzi, czy nie i jakie beda jej losy przez kolejne dni... chociazby dt, aby nie wracala na mroz

No niestety, ona jest jeszcze bardzo chora. Wczoraj słyszałam, że ma charczący oddech. Drogi oddechowe zawalone, a brzuchal wielki

Rude miało mieć dom. Znalezione w piwnicy.

Kto przegląda forum