Natomiast nasunęło mi się kilka refleksji nt tdt i szukałam potwierdzenia ich na miau.pl - znalazłam:
viewtopic.php?f=8&t=106631
ale Kaska zamknęła wątek
Moderator: Estraven
lesna pisze:Ja sterylizuje niebawem mojego.. ale wiadomo u facetów to zupełnie inna sprawa ...
- Moim zdaniem to jest najgorszy wariant, natomiast Trufla się nie kwalifikuje do sterylizacji - dziąsła dopiero co się zagoiły i wcale nie są gładkie - są zbliznowacenia, a Trufla ciągle wycofuje mordkę kiedy chcę ją pogłaskać.lesna pisze:blokować hormonalnie



To z pewnością, tylko że prawdę mówiąc trochę mnie śmieszą ceny konsultacji i analiz - w listopadzie byłam w plecy teraz już trochę liznęłam temat i nie zamierzam płacić za to co wiem (a była i taka sytuacja, że wet mnie wypytywał i mówił że musi doczytać). Póki co Trufla daje mi tyle satysfakcji: nosek-nosek, powitanko u drzwi, ciągłe zabawy i wariactwa np. z niedowierzaniem czytałam, że kot aportuje zabawki - Trufla dwie zabawki : piórka na kijku i piłeczkę przynosi sama do zabawy w pyszczku (pyszczek to już nie tylko ślepia - już bardziej mordziata się robi).lesna pisze:Myślę, że ostatnie słowo w tej kwestii powinno należeć do doświadczonego Weta
hmm a może to piesek ?
A rozmowy.. no prawie jak o dzieciach
A szczyt uprzejmości moje otrzymało wyglądając przez szybę w aucie gdy przeciskaliśmy sie przez korki... góra dwa auta i już mieliśmy miejsce

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Paula05 i 31 gości