» Śro gru 30, 2009 14:59
Re: :( KOT NIE JE TYDZIEŃ! Pomocy!
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedź i rady.
Będę go karmiła na siłę póki co. I tak codziennie od operacji dostaje kroplówki z glukozą. Dziś np. zjadł sam ok. 5 kawałków surowej piersi z kurczaka. On jest dziwny, dziś już łasił się i ocierał o moje nogi dość długo, gdy gotowałam pierś. Zaczął mruczeć, a jak podałam mu kawałek gotowanego mięska to odmówił. Eh..
Dziś też się wypróżnił, bardzo bardzo skąpo, ale trochę się musiał przy tym ponapinać.
Z jednej strony myślę, że to może być na tle nerwowym u niego, przed sama operacja był już baardzo wymęczony, miał silny atak i bardzo jęczał. A teraz po operacji wożę go codziennie do lecznicy na kroplówki to też na niego oddziałuje. Szczególnie, że on nigdy z domu nie wychodził bo się bał, nawet do drzwi się nie zbliżał, więc gdy przychodzi wkładać go do transportera to siada i robi siku czasem, chyba ze sresu. Teraz głównie śpi, ale tak mocno, że go zbudzić ciężko.
Niedługo to chyba oboje wpadniemy w jakąś depresję... Bo przez niego to i ja już mniej jem.. heh
Rakea, niestety nie posiadam antydepresantów..
kasia86 on właśnie szalał za wątróbką, teraz i tak próbuje dawać, to co lubi najbardziej by cokolwiek zaczął jeść, jeszcze surowe mięso jakoś skubnie chociaż kawałek, a karmy w ogóle, mokrej czy suchej...no tak jakby zapomniał, że ją jadło wczesniej, a on powinien być na diecie Hill'sa s/d -tak zaleciła wet.
Niedługo jadę do lecznicy zobaczymy co wet powie.. Chociaż już mówi, że nie wie czemu on nie je :/
Anyone who says you can't buy happiness has forgotten about kittens.