Moje koty i ja - dalej kichamy :-(Murzynek w DS:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 14, 2009 7:44 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

agakow82 pisze:marcin dzisiaj bedzie w tarnowskich gorach to sie spyta tego pana czy moze zabrac rudzielca :)
jak bede wiedziec ze go mozna zabrac to wtedy dasz mi namiary ok?

ok, gdybym nie odpisywała na forum to napisz mi sms
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 14, 2009 7:59 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

mam odpowiedz od Agi w sprawiem Mruczysława i Doderka.Niestety ale nie da sie namówić męża na kociaka :(
czyli zaczynam od nowa poszukiwanie domku
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 14, 2009 8:14 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

zaznaczam

Obrazek
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2009 8:16 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

agakow82 pisze:mam odpowiedz od Agi w sprawiem Mruczysława i Doderka.Niestety ale nie da sie namówić męża na kociaka :(
czyli zaczynam od nowa poszukiwanie domku

szkoda, przede wszystkim Doderka, dalej będzie marznął, wielka szkoda...:-((
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 14, 2009 14:37 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

a jak USZATKA zdrowko :?: :1luvu:
krynia08
 

Post » Pon gru 14, 2009 19:37 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

Marysiu Rudaska już nie ma na budowie.Pan od jedzenia zlitował sie nad rudaskiem i jak spadl snieg to go zabrał do domu :dance2:
to tylko moj Doderek ma takiego pecha ze musi byc w piwnicy :(
A jak Uszatek?oczywiście :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Pon gru 14, 2009 19:38 przez agakow82, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 14, 2009 19:38 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

Jesteśmy po wizycie u weta. Jest tak:
1) zakupiłam 5 porcji Zylexisu (jedną dostał już w lecznicy, następne w domu w odpowiednich odstępach czasowych, po następne porcje zgłoszę się do lecznicy, bo więcej nie mieli dzisiaj)
2) zakupiłam 3 porcje Theranekron (jedna w lecznicy, dwie do domu)
3) zakupiłam na kilka dni Hepachol (osłonowo na wątrobę)
4) szwy wyjęte, kołnierz zdjęty ale wzięłam go do domu, na wszelki wypadek.
5) ponieważ w okolicach kołnierza pojawiły się małe strupki i wetka podejrzewa, że to albo alergia pokarmowa albo skutek świądu i drapania się, więc dostałam kilka próbek suchego jedzenia Royal Hypoallergenic.
Teraz ma tylko to jeść i zobaczymy czy strupki znikną.
5) biostyminę mam podawać do końca opakowania (dziś i następne trzy dni)
6) metacam odstawiamy
Uszatek znowu trochę schudnął (3,6 kg) miejmy nadzieję, że po zdjęciu szwów, kołnierza i tym nowym suchym zacznie wreszcie nabierać wagi (suche mu smakowało).
Zapomniałam zapytać o tran, ale to przy następnej okazji, ewentualnie skonsultuję telefonicznie.
Pytałam o ten wpis "mocznica" ale wetka mnie uspokoiła, że to był wpis tak trochę na wyrost.
Wyniki są wprawdzie podwyższone ale mieszczą się w górnej granicy normy.
Przy okazji wetka sprawdziła to pozostałe uszko, świerzba niet.
Uszaty miał też zrobiony manicure/pedicure.
W sumie był bardzo grzeczny, bał się boroczek, trząsł się ale co się dziwić, też bym się bała na jego miejscu.
Teraz potrzebujemy każdą ilość kciuków aby lekarstwa odniosły pozytywny skutek.
Na koniec nie mogę nie wspomnieć, że dzisiejsza wizyta została opłacona dzięki hojności forumowiczki znanej wszystkim pod nickiem casica. Kasiu bardzo, bardzo Ci dziękujemy
:aniolek: :king: :love: :1luvu: :aniolek: :king: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 14, 2009 19:40 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

agakow82 pisze:Marysiu Rudaska już nie ma na budowie.Pan od jedzenia zlitował sie nad rudaskiem i jak spadl snieg to go zabrał do domu :dance2:
to tylko moj Doderek ma takiego pecha ze musi byc w piwnicy :(
A jak Uszatek?oczywiście :ok: :ok: :ok:

ech, z jednej strony radość, że rudasek już nie marznie a z drugiej smutek, że Doderek dalej czeka, kciuki chociaż potrzymam za kotunia :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 14, 2009 19:43 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

Marysiu dużo kciuków dla Uszatka :ok: :ok: :ok:
A jaką Uszatek je karmę? Jak chcesz to mam próbki różnych RC suchego to mogę Ci podesłać - spróbujesz czy Uszatemu będzie jakaś bardziej smakowała. :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2009 19:51 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

Dziękujemy Casica :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2009 19:53 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

Gibutkowa pisze:Marysiu dużo kciuków dla Uszatka :ok: :ok: :ok:
A jaką Uszatek je karmę? Jak chcesz to mam próbki różnych RC suchego to mogę Ci podesłać - spróbujesz czy Uszatemu będzie jakaś bardziej smakowała. :)

Kupuję w hurtowych cenach taką mieszankę Royala, wiesz, jak się torby rozsypią to już na sklep nie idą.
Kupuję to po 10 zł za kilogram. Ostatnio przywiózł mi 10 kg to mamy zapas na jakiś czas.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 14, 2009 19:54 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

mar9 pisze:
Gibutkowa pisze:Marysiu dużo kciuków dla Uszatka :ok: :ok: :ok:
A jaką Uszatek je karmę? Jak chcesz to mam próbki różnych RC suchego to mogę Ci podesłać - spróbujesz czy Uszatemu będzie jakaś bardziej smakowała. :)

Kupuję w hurtowych cenach taką mieszankę Royala, wiesz, jak się torby rozsypią to już na sklep nie idą.
Kupuję to po 10 zł za kilogram. Ostatnio przywiózł mi 10 kg to mamy zapas na jakiś czas.

Fajna sprawa takie coś :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2009 20:04 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

:piwa: ZA SPONSORKĘ :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ŚWIĄTECZNIE
krynia08
 

Post » Pon gru 14, 2009 20:13 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 14, 2009 20:14 Re: Moje koty i ja (2) - Uszatek bardzo chory :(((

mar9 pisze:Na koniec nie mogę nie wspomnieć, że dzisiejsza wizyta została opłacona dzięki hojności forumowiczki znanej wszystkim pod nickiem casica. Kasiu bardzo, bardzo Ci dziękujemy
:aniolek: :king: :love: :1luvu: :aniolek: :king: :1luvu:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy, Google [Bot], misiulka i 650 gości